|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny mam pytanie, jaki wplyw ma solarium na piegi?? _________________ "Bo miłość jak ogień rozpala nasze serca, i płonie tak co dzień..."
Zbuntowana 18-tka;)
|
|
|
|
|
|
|
|
Pewnie taki sam jak słońce _________________ "Nie wszystkie prawdy są dla wszystkich uszu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli masz piegi, czyli wrażliwą na promieniowanie UV skórę, to zapewne solarium zaszkodzi Ci podobnie jak słońce. Nie wiem, czy będą nowe piegi (chociaż to podejrzewam), ale przewiduję poparzenia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam piegi i tez chodzilam do solarium ale nic strasznego mi sie nie stalo i nie przybylo nowych
|
|
|
|
|
|
|
|
nie polecałabym solarium jak masz piegi...najprawdopodobniej masz też delikatną skórę jeżeli chodzi o UV, więc skutek będzie taki sam jak po słońcu...
Promienie UV powoduję zwiększone wytwarzanie melaniny, więc możliwe że pojawią się nowe... ale nie wiadomo, każdy ma inną skórę... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja uważam solarium -jest niebezpieczne dla skóry i odradzam opalanie.Może lepiej użyć kosmetyków brązujących.Czerniak skóry to paskudna choroba i lepiej nie ryzykować! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No właśnie.. lepiej byłoby zapytać dermatologa Mi na przykład nie wolno się (teoretycznie w ogóle) opalać ze względu na znamiona. A Ty, Czerwonaróżo, zapewne też masz wrażliwą skórę
Edit, down:
Spalone na żółto? Dobrze by było Moim zdaniem to jest już przypalona czekolada albo stylizacja na czarnoskórych _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 10-12-2007 20:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Martuśka...czerniak i parę innych mu podobnych...Też jestem za kosmetykami brązującymi, na pewno bezpieczniejsze... Do tego solarka nieładnie wygląda... No chyba, ze ktoś z głową to robi i przestaje w odpowiednim momencie, bo jak nieraz widzę pannice po solarium...ojoj, chyba luster nie mają ...spalone na żółto i im się wydaje, że to takie piękne
Lubię sie opalać i lubię mieć brązowawą skórę...ale po dermatologii doszłam do wniosku, że nie za wszelką cenę...też mam dużo znamion i w solarium byłam 3 razy w życiu, póki co nie wybieram się...za to zainwestuję w balsam brązujący, bo już mam wypróbowany _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 10-12-2007 20:33
|
|
|
|
|
|
|
|
Z racji tego,że mam tłustą cere,koleżanka doradziła mi żebym od czasu do czasu przeszła się na solarium do mi się troszkę cera wysuszy i nie będzie się tak bardzo błyszczała.. I tak się zastanawiam czy coś w tym może jest..
edytowany: 2 razy | przez kopercia | ostatnio w dniu: 10-12-2007 21:10
|
|
|
|
|
|
|
|
no to fakt Wiadomo, że są dwie strony medalu we wszystkim... Jak pójdziesz kilka razy do roku to nic się nie powinno dziać...ale zdrugiej strony przemyśl sobie za i przeciw Solarium działa jak słońce, a na słoneczku tez buzia się poprawia:) _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Moż coś w tym jest,pod psychę to nawet witamina c pomoże.Ja zostaję przy swoim,do solarium nie chodzę. _________________
|
|