|
|
|
|
|
|
Pytanie z serii "do wizażystki" ( i obeznanych)
Mam naszyjnik, który bardzo lubię, ale ciągle biję się z myślami, czy pasuje...
Jest krótki - przy szyi, ale z długimi wisiorkami sięgającymi aż między piersi. Nie jest zbyt wytworny - pasuje nawet na codzień do eleganckiego stroju. Po prostu nie wiem - czy nadaje się on tylko do głębokich dekoltów lub rozpiętych bluzek??? Czy mogę go ubrać również do mniejszego dekoltu - jeżeli będzie leżał na ubraniu?... Do jakiego kształtu dekoltu nie pasuje? _________________ Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
edytowany: 1 raz | przez amelia | w dniu: 05-12-2007 18:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba wiem o co Ci chodzi, widziałam kiedyś taki najszyjnik i powiem Ci, że bardzo mi się podobał. Wydaje mi się, że najlepiej będzie wyglądał do głębszych dekoltów w szpic albo okrągłych (czy raczej elipsowatych), wtedy będzie bardziej przyciągał wzrok. Ale widziałam też połączenie z cienkim, eleganckim, jednokolorowym półgolfem i wyglądało to ładnie. I Wydaje mi się, że takie dwa połączenia są najlepsze, żeby naszyjnik był wyeksponowany.
Zaznaczam, że nie jestem ekspertem _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
dzięki ego
własnie w ten sposób go noszę, bo tak tez wydaje mi się nejlepiej. Tylko miewam problem kiedy mam zamiar go założyć z dekoltem mniejszym niż długość wisiorków... i zawsze rezygnuję. Z golfem jeszcze nie nosiłam... _________________ Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym nie nosiła z mniejszym dekoltem, bo wtedy część zawieszki "ginie" pod ubraniem, prawda? zamiast być na ubraniu wpada pod nie? Tak mi się wydaje.. Możesz spróbować tak "na sucho", w domu przed lustrem jak wygląda ten wisiorek z golfem Tylko zaznaczam, że cienkim i przylegającym do ciała, bo wiadomo, że jakiś wełniany to tak nie bardzo
Wydaje mi się też, że z dekoltem w łódkę też możnaby nosić ten naszyjnik, ale musisz sama na siebie spojrzeć krytycznie, zależy od kolorów, materiałów i w ogóle _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe - no jasne - wełniany gruby golf byłby najlepszy
wiem - próbuję i widzę, ale wiadomo, że lepiej zapytać jeszcze kogoś o zdanie, bo czasem się g łupieje
dzięki egocentric _________________ Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
|
|
|
|
|
|
|
|
Taki naszyjnik na pewno można wykorzystać na wiele możliwości. Może ciekawie wyglądać do dekoltu trapezowego i do łódki, również na materiale, np. okrągłe wycięcie tuż przy szyi. Dużo zależy od wielkości dekoltu (naszyjnik może się w nim nie mieścić i będzie wyglądać głupio), wzoru na bluzce i budowy ciała (nie każdy może sobie pozwolić na każdy typ dekoltu). Taki tym naszyjnika musi być dobrze wyeksponowany (na serku może się niezmieścić), a jego masywność musi być dobrana do góry jaką nosimy.
|
|