|
|
|
|
|
|
Mieszkamy u moich tesciów na poziomie garażu (dom bez piwnicy) i co roku gdy nadchodzi zima mamy kłopot z mokrymi ścianami przy podłodze a od tego tworzy się nie przyjemny zapach już dawaliśmy folię na fundamenty, robiliśmy nowe wylewki ale to nic nie dało niestety zostało nam jeszcze ocieplenie zewnętrzne ścian i odpowietrzniki tzn wentylacja ale to na przyszły rok jak sie uda a Wy macie takie problemy ? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej Anilewe.Ja też mam problem z wilgocią.Wynajmuję mieszkanie na parterze , w dość starym budownictwie.To jest 2-pietrowy dom z cegły , z piwnicą.Mieszkam w dzielnicy,która jest wyspą( Niemcy)i w piwnicy mam zamontowane pompy wody , gdy tylko poziom wody gruntowej podnosi sie, pompy zaczynają pracować.Cały budynek jest zawilgocony, a co za tym idzie pojawia się grzyb.W mieszkaniu trzeba non stop wietrzyć i grzać- to jedyny sposób na wilgoć.Raz w roku przyjeżdza tu firma która wstawia maszyny, suszące cały budynek..i problem wtedy znika .Wszystko to na koszt własciciela domu, z tego co wiem to bardzo drogie . _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
grunt to dobra wentylacja, a i ocieplenie bardzo pomaga
|
|
|
|
|
|
|
|
U nas też ten problem powraca na zimę. Myślę że dużym minusem są plastykowe okna. W domu robi się szczelnie jak w termosie. Okna mamy czasem tak zaparowana, że muszę kłaść ręczniki bo az cieknie Na podłodze w niektórych miejscach - wilgoć, pleśń. Dosłownie horror. Jest taki środek na pleśnie, grzyby - właśnie na ściany. Nie jest drogi i muszę powiedzieć że w miarę skuteczny. W miarę, bo oczywiście nie w 100%. Śmierdzi okropnie, wiec w pierwszej dobie spać w pomieszczeniu nie można, ale na troche jest spokój.
Też chciałabym cudowny środek na wilgocie. Tym bardziej, że już sama nie jestem pewna co jest powodem. Gdy budzimy się rano, po nocy to mamy sucho w gardłach, w nosach, więc to świadczy chyba o tym że mamy suche powietrze Więc skąd ta wilgoć
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiki staram się wietrzyć mieszkanie w ciągu dnia nie domykam okien (plastikowe) ale w nocy trzeba tym bardziej jak mam niemowlaczka w domu i też zaciskam ręce bo nie dajemy już rady
Wzielismy w lecie duży kredyt by odnowic to mieszkanie, co roku trzeba malować bo ściany aż proszą się o to .Myślelismy że jak odizolujemy prawidłowo podłogę to bedzie lepiej i lepiej jest ale ściany nadal mokre zwłaszcza te zewnetrzne KOSZMAR grzyb sie osiada i za rok znowu malowanie ale wtedy już odgrzybimy ściany jakimś specialnym środkiem MUR BETON!
Sylsmi szwagier tez tak mówi jak Ty ale teraz nic nie zrobimy (brak funduszy )a z wilgocią trzeba nadal żyć niestety !!!
Czyli nie jestem sama z takim problemem a chorujecie częściej przez to i wasze pociechy też? Bo grzyb nie ma dobrego wpływu na drogi oddechowe ja mam co miesiąc zatoki a synek też pokaszluje co chwile:( _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że ma wpływ na nasze zdrowie i to dość solidne
|
|
|
|
|
|
|
|
ja mam z dnia na dzień coraz gorzej...załamuje ręce, nie wiem co robić ,u mnie też woda kapie z okien , chociaż nie są plastikowe..koszmar,boje sie myśleć jaki to ma wpływ na zdrowie.Mnie codziennie głowa boli,a wietrzyc sie nie da ..przecież jest zima _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dalilah u mnie również okna zaparowne są zawsze rano i jak gotuje obiad masakra!!!
Ja staram się wietrzyć ale w taką pogodę nawet otwieranie okien nic nie da tylko więcej wilgoci wejdzie do domu
Żeby nie robiła się pleśń na ścianach to włączam wiatrak (Taki jak na upały) i tym je suszę choć trochę bo już nie wiem co jeszcze mogę _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja dziś zaczęłam walke z wilgocią.Kupilismy wczoraj farbe silikonową i malowałam wszytskie te miejsca gdzie pojawił sie grzyb , podobno farba ta nie przepuszcza wilgoci i jest zmywalna ..mam nadzieje że pomoże _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Spróbujcie może tego środka na pleśnie nazywa się SAVO nie jest taki drogi, około 13 zł
|
|
|
|
|
|
|
|
ja też miałam ten problem trzy lata temu.Ale ociepliliśmy budynek z zewnątrz,wymieniliśmy okna,zrobiliśmy drenaż wokół budynku i teraz jest w porządku.Choć w pierwszym roku wilgoć wychodziła na ścianach,oczywiście zimą,ponoć się osuszały.teraz nie ma już ślady po wilgoci .
kiki-gdzie można kupić ten środek?moja sąsiadka ma ten problem, szukała tego środka ale nie znalazła.szukać w marketach?
|
|