|
|
|
|
|
|
"Nasza-klasa to fenomen!
Zastanawiam sie jak mógł wypalić portal gdzie każdy podaje sie pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Dzisiaj kiedy tak dużo mówi sie o ochronie danych osobowych, w internecie powstaje portal, który staje sie baza danych niekiedy bardziej aktualną od tej policyjnej. Już dzisiaj można namierzyć prawie każdego, znasz nazwisko, wystarczy dowiedzieć sie do jakiej szkoły i klasy chodził, wypytać znajomych. Gratuluje twórcom N-K ale uważam ten portal za nieporozumienie. Miejsce przechwałek i udowadniania kumplom, kto bardziej sie w życiu ustawił. Sam jakoś nie ma ochoty brać w tym udziału!
~anonimowy internauta , 07.01.2008 12:39"
treśc ta pochodzi z dyskusji na onet.pl.
Zastanawiam się czy internauta nie ma racji?Ludzie dodaja do swoich znajomych ludzi,których prawie wcale nie znają- tak dla grzeczności -by nie urazić tego co wysłał zaproszenie.Czasami ja mam wrażenie ,że ta zabawa przybiera rozmiary -kto ma więcej?
/dzisiaj chyba mam pesymisytczne spojrzenie na swiat/
Sami dobrowolnie podajemy swoje wszystkie dane osobowe .których ochrony praw czasami sie domagamy.
Inna sprawa ,że sama wzięłam udział w tej zabawie.
Weszłam dzisiaj na forum IPZ i tak od tego zaczęły się moja dzisiejsza refleksja i dzieki temu dowiedziałam się
"że dzięki naszej klasie złapali bandziora to oki.
ale w taki sam sposób można sie dowiedzieć róznych rzeczy o ludziach i je potem wykorzystać. do roznych rzeczy.
a potem tacy ludzie są zdziwieni...
za wczasu swojej głupocie sie nie dziwili "
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja wysłałam już kilka maili z prośbą o usunięcie moich danych i zero odzewu... wcale się nie zdziwię jeśli zaczną sprzedawać nasze dane, bo to świetny interes, taki serwis to kopalnie wiedzy o nas
już prokuratura się za to wzięła - wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4781461.html
swoją drogą nie bardzo rozumiem dlaczego nie chcecie wrzucić swoich zdjęć na forum, a tam tak chętnie udostępniacie? _________________ "W życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym." Oscar Wilde
edytowany: 1 raz | przez Margaretka | w dniu: 07-01-2008 16:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Djamila, ja nim zarejestrowałam się na tym portalu miałam wiele tego typu wątpliwości - dane słabo chronione, nawet bez konta (nie mówiąc już o fikcyjnym) można poznać wiele danych różnych ludzi. Ponadto obawiałam się zachowania typu fotka.pl - że będzie kolejny wyścig szczurów, kto ma więcej znajomych, jest bardziej lubiany, ma bardziej kolorowe zdjęcia, więcej komentarzy pod nimi.. różne rzeczy mogłyby być.
I zgodziłam się na rejestrację głównie dlatego, że M. zrobił to pierwszy, ale mojej zasady, że nie zaproszę ani nie przyjmę zaproszenia od kogoś, kogo nie lubię, nie złamię, bo brzydzę się takim zachowaniem. Rozumiem mieć dużo znajomych, ale jak można na pokaz budować jakieś fikcyjne relacje po to, by zapełnić sobie miejsce i podnieść wątpliwej jakości prestiż.
Jola, dziękuję za przyjęcie zaproszenia I chcę zaznaczyć, że osobiście nie "bawiłabym się" na tym portalu także z wami, gdybym chciała ukryć własną facjatę przed wami. A uważam też, że forum jest jednak odrobinę bardziej dostępne i jest tu o wiele więcej moich myśli i opinii; jeżeli do tego dodać moje zdjęcia to rysuje się cała moja sylwetka, a tego bym nie chciała. _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 07-01-2008 17:16
|
|
|
|
|
|
|
|
egocentric - ten" wyścig"jest w tym wszystkim chyba najmniej ważny.Przeczytaj zdanie ostatnie, które zacytowałam w poprzednim poście.
Z prawdziwa przyjemnością lecz / przyznaję się bez bicia/ wejdę kiedyś by zobaczyć Ciebie.Jestes dla mnie/ tu biorąc pod uwagę Twoj wiek/ - wyjątkowa- tu na myśli same dobre skojarzenia.Czasami- aż się wierzyć nie chce ,że jesteś tak młodziutka. :)respekt
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, wiem, że swego rodzaju głupotą jest uczestniczenie w tak szeroko zakrojonej akcji nie pod pseudonimem, ale udostępniając realne dane. Z drugiej strony szczęściem w nieszczęściu jest to, że do wielu rzeczy nie wystarczy jedynie nazwisko (ono jest przecież ujawniane też wtedy, gdy ktoś jest osobą publiczną, a to nie zwiększa prawdopodobieństwa wykorzystania go). A wydaje mi się, że nieprzyjemności związane z włamaniem na własny numer GG byłyby o wiele mniejsze od tych, które teoretycznie mogłyby się zdarzyć, gdybyśmy ujawniali swoje numery kont, NIP czy inne.
I dziękuję za ten szczególny komplement Obawiam się tylko po tych słowach, czy nie rozczaruje Cię mój całkiem zwyczajny wygląd, a może Ty spodziewasz się małej kosmitki? A poważnie mówiąc bardzo miło dowiedzieć się o sobie czegoś tak osobliwego _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja jestem bardzo zadowolona, bo z niektórymi osobami ze szkół straciłam kontakt np. bo zmieniły nr tel. ja np. od samego początku mam ten sam (ok. 7 lat chyba już) i mam nadzieję, że nigdy nie będę zmuszona zmienić nr i dzięki temu ta osoba co chce to zawsze ze mną kontakt ma
no a druga sprawa to o wiele łatwiej zorganizować spotkanie po latach dzięki temu portalowi
a udostępnianie danych, hmmm no cóż, musi być jakiś minus;/
edit: egocentric, fajnie ujęłaś to z tą małą kosmitką fakt Twój zasób wiedzy i słownictwa jest powalający szacuken mówiąc w języku Ali G. _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 07-01-2008 21:59
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeju...głowę dam sobie odciąć, że rano pisałam tu posta...a teraz go nie ma
Kangurku ta Kasia to ja czytam was sobie tutaj i pomału rozsyłam zaproszenia dziękuję za przyjęcie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe:) dobrze wiedzieć
pozdrawiam serdecznie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Martucha, wysłałam Ci zaproszenie
Aniołku, mam nadzieję, że i do na mnie przyjdzie kolej przy rozsyłaniu zaproszeń
Kangurku, zasięg mojej wiedzy się tu kończy, bo nie wiem kto mówi w ten sposób i cóż to za Ala G. Ale trudno, wiem, że nic nie wiem _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
egocentric Ali G. to taki świr, hehe komik, np. kuknij tutaj:
www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=10594
on np. przeprowadza wywiady ze sławnymi postaciami, politykami itd. ośmiesza ich i przekręca różne wyrazy typu szacunek --> szacuken _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ojej, ale gafa Nie skojarzyłam, że mówisz akurat o tym filmie, a sama kiedyś (dawno ale jednak) oglądałam Ali G indahouse i o ile pamiętam był trochę prymitywny, ale zabawny Pamiętam scenę z brytyjską królową Wszystko już wyjaśnione, dziękuję _________________
|
|