|
|
|
|
|
|
Na pewno macie często ten dylemat. Pomińmy temat smacznie czy zdrowo, bo to gnębi chyba każdego
Ja co wieczór biję się z podjęciem decyzji: szybki prysznic czy gorąca kąpiel? Wiadomo - żeby było zdrowo, to kąpiel w letniej wodzie do 20 minut, albo prysznic - najlepiej naprzemienny. Ale ja tak kocham dłuuugo wylegiwać się w gorrrrrącej wannie... a minusów tego jest więcej niż plusów!
A Wy? macie problemy "zdrowo czy przyjemnie"? _________________ Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
edytowany: 1 raz | przez amelia | w dniu: 08-11-2007 20:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam bardzo często takie dylematy,głownie jeśli chodzi o jedzonko.Ciągle dąże do tego aby się zdrowo odżywiać i zachować forme ,ale czesto niestety wygrywa mój brak motywacji i małe lenistwo. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kurcze mi sie wydaje ze zycie jest jedno i po co sie ograniczac.Ja nie mowie oczywiscie zeby szlec do upadlego ale takie cos jak kapiel to przeciez relaks i trzeba sie tym cieszyc a nie sobie tego odmawiac przeciez to nic zlego
|
|
|
|
|
|
|
|
Kocham sobie sprawiać przyjemności.Zatem jedno i drugie jest ok.
|
|
|
|
|
|
|
|
amelio- ja tez uwielbiam siedziec w wannie w goracej wodzie, a potem trudno mi wyjsc, bio tsak mi dobrze, a szybki prysznic biore szczeg. latem
i tez uwielbiam spr sobie przyjemnosci od czasu do czasu,zjesc sobie cos na (bardzoooooo słodkoooo, czy dla odmiany chipssy-w zalezn. na co mam ochote) w koncu jestesmy kobietami;) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mozna połączyć zdrowe i przyjemne:)
|
|
|
|
|
|
|
|
anies, tylko jak to zrobic? chipsy, cola i tiramisu sa takie pyszne a leniuchowanie w wannie z mezem takie przyjemne _________________ Choć miłość jest jak pszczoła która żądli, to przecież jakże wiele daje ona miodu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hm moje zdrowe kapiele to norma, ale to przypadek, bo prysznic biore rano i moj chory kran dzila jak chce i leci zimna, goraca, i tak kilka razy podczas prysznica,
W wannie lubie siedziec ale nie za dlugo bo sie dusze, i to bez wzgledu na to jaka jest woda, moj maz sie smieje ze ja oddycham przez pory, i pewnie ma racje(tak jak nie zasne jak mam schowane stopy, dusze sie nie moge zlapac oddechu-smieszne)
wiec wanan, tylko z mezem.
jedzonko,jem co chce, ale zawsze mysle o calej rodzinie, zeby nie zabraklo najwazniejszych skladnikow,
co jeszcze, odpoczynek-na zdrowe spacerki zadko mam czas, jak tylko mamy slile i pogoda dopisuje to wychodzimy, ale najfajniesze jest uwalenie sie prze tv , po calym tygodniu bajka,
a co do slodkiego, coli chipsow, itp. mnie to nie dotyczy(no po za lampka winka lub piwka do obiadu)
|
|
|
|
|
|
|
|
Można raz w tygodniu zrobić sobie dzień dziecka:)a leniuchowanie z mężem w wannie jest zdrowe, kojące i pobudzające...
|
|
|
|
|
|
|
|
ja niestety teraz nie moge sie z mężem kąpac w wannie-bo mamy małą łazienkę i małą wannę
Kąpalismy sie razem jeszcze przed slubem, bo łazienke i wanne miał duzą, a od ponad 2 mies mieszkamy w mieszk. ktore mam po dziadkach
Jesli kiedys sie przeprowadzimy-jak jest w planach, to koniecznie musi byc duzła łazienka z duzą wanną-bo tylko tam najl, sie odpężam w kąpieli pełnej pianki-jeszcze gdyby było znów z mezem _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też uwielbiam kąpiele z mężem... gadamy i gadamy w tej wannie aż nam woda wystygnie:)
|
|