nie martw sie, masz jeszcze czas, jedna z mich kuzynek jako jedyna w rodzinie jest panną a ma 36 lat,a jeden z jej braci 39, tez sam, choc fajny z niego facet z charakteru ale raczej niesmały a 2 jej brat-a moj kuzyn ma 33 lata i tez sam, ale on jest zbyt pewny siebie
Ja wpadłam majac 19, ale slubu nie miałm z ojcem dziecka, bylismy niby razem z przerwami , trwało to ok 3 lat, az sie skonczyło całkiuem, i dobrze bo to łajdak i tchorz jakich mało-a wracajac do tematu tez myslałam ze bede sama-ale przez czat poznałam mojego obecnego meza,i co do tej kuzynki, co ona ma powiedziec? ciocia napewno to przezywa ze wszyscy mają kogos,maja meza/zone-dzieci a jej dorosłe dzieci single, i ich "wnukiem" jest- pies (tak kidys zazartowali-a kuzynka brzydka nie jest,zgrabna, ma swoje mieszkanie, prace-z tym, ze teraz w jej wieku raczej singla nie spotka bo albo sa zonaci, albo szukają przygód
Ty kalinko masz jeszcze szanse, nic na siłe, rodziną sie nie przejmuj oni zawsze beda cos gadac,i na Cibie przyjdzie czas,m tylko uwierz w to, albo bywaj gdzies, gdzie mozna kogos poznac, mozesz sie zalogowac na jakims portalu, skoro ja mojego meza poznałam na czacie to wszystko jest mozliwe
zycze ci powodzonka
_________________