|
|
|
|
|
|
Mój facet nie jest pantoflarzem... Czasem się zastawiam czy nie wolałabym żeby był... Choć nie chciałabym by taki był do wszystkich kobiet Może jedynie dla mnie:]
|
|
|
|
|
|
|
|
Moje kochanie tez nie jest pantoflarzem chociaz czasami jest taki kochany ze mozna by bylo pomyslec ze jest, czesto ma swoje zdanie i chce zeby bylo zrobione po jego mysli, co mnie nie raz wqrza. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem, co wy macie do pantoflarzy.. Ja bym chciała, żeby mój M. był mi całkowicie podporządkowany Wtedy by o mnie dbał i nie denerwował się, że ja myślę o nim i czasem chcę z nim rozmawiać. Kiedyś był pantoflarzem, zawsze liczył się z moim zdaniem i mnie idealizował, było super Jak to się ludzie zmieniają.. ;p _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
moje kochanie nie jest niestety pantoflarzem ale tak samo jak u egocentric był na początku taki..a teraz przeszedł metamorfozę _________________ Mamy siebie, mamy tak wiele/Mamy to szczęscie, że mamy siebie!
edytowany: 1 raz | przez MonaLiza | w dniu: 06-11-2007 12:58
|
|
|
|
|
|
|
|
a jaki macie staz? bo ja jestem z moim 2 lata a z przykroscia stwierdzam ze nadal jest pantoflarzem..szkoda wolalabym zeby wiecznie mi nie ulegal i czasem sie postawil... _________________ kobiety potrafią udawać orgazm, a faceci cały związek
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój facet napewno nie jest pantoflarzem! Chociaż czasami jak mnie zezłości to wtedy bym chciał żeby był potulny ale szybko mi to przechodzi bo jak można żyć z facetem który nie ma własnego zdania a jak ma to go nie broni i nie ptotrafi postawić na swoim
|
|
|
|
|
|
|
|
Kreska, ja jestem z moim M. 1,5 roku chociaż znamy się długo ponad 2 lata. I On w sumie zmieniał się stopniowo do tego momentu, że to ja teraz muszę się Jemu podporządkowywać raczej.. A wolałabym chociaż poudawać, że jestem ważna
A u Ciebie jak było MonaLiza? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja lubię ludzi z własnym zdaniem. Mój ukochany może go nie ma, ale nie przytakuje wszystkiemu i wszystkim. Nie należy do pantoflarzy. To mnie cieszy .
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej prawde mowiac w kazdym mezczyznie powinien znajdowac sie maly pantoflaz jak i wa kazdej kobiecie ukryta ulegla osobka gdyz to jest wazne w zwiazku poniewaz laczy sie z kompromisami a bez tego nie ma idealnego zwiazku i tak jest w mojm(naszym )zwiazku jest i nie jest ale co najwazniejsze to ma swoje zdanie i za to go cenie;tego jedynie nie lubie u pantoflazy BRAK SWOJEGO ZDANIA
|
|
|
|
|
|
|
|
mój nie ulega żeby coś od niego wyperswadować miaucze kilka godz _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Moje Kochanie też nie jest pantoflarzem Ale nie jest też przesadnie władczy. Nie wytrzymałabym ani z jednym, ani z drugim typem faceta. Mój Mężczyzna jest partnerski i uważam to za ideał _________________
|
|