Czesc wam,
ja w dziecinstwie duzo chorowałam,wiecej mnie w szkole nie było, niz byłam...Potem mniej było chorob, choc ciagle mam problem z zatokami,
I teraz akurat juz 2 tydzien jestem chora, najpierw lekarka 1szego kontaktu zapisała mi Duomox,i jakies ACC( czy jakos tak)ale okazał sie słaby, i mi przepisała 2 inne antybiotyki, mimo to dostałam skierow. do laryngologa, byłam 2 dni temu, i znow tabletki i krople....a jesli mi nie przejdzie, to mam przyjsc ponownie po skierow. na Rentgena,i kolejne L4...Kiedys podobno miałam miec usuniety migdał, ale do tej pory niewiem czemu mi nie zrobili, bo mi to ciagle powraca zwł jesienią,katar mi spływa, ale przy dmuchaniu w chusteczke nie moge dobrze nawet zrobic,bo mi uszy \\\"zatyka\\\"
Czy ktoras z was ma lub miała tez taki problem?
_________________