Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

oby tak było,moje drokie trzymajmy kciuki.
_________________

To ja tak politycznie z okazji wyborów Bo widzę, że Violetta raczej była przy urnie.

<|^Killer> Wieczór z TVN:
<|^Killer> 20:00 " Nikt nie rodzi się pięknym" - wywiad z Marią Kaczyńską
<|^Killer> 20:30 " Nikt nie rodzi się mądrym " - wywiad z Renatą Beger
<|^Killer> 20:45 " Nikt nie rodzi się pięknym i mądrym " - wywiad z Nelly Rokitą
<|^Killer> xDD

<Aru> Czaj motyw: Ogladam TVPINFO, mowi minister Ziobro, i nagle rzuca tekstem: "Pan Prezydnet i pan premier sa najwyzszymi osobami w panstwie..." Prawie sie poplulem ze smiechu XD

<ziutek>Nie idę na wybory mój głos i tak nic nie znaczy.
<koles>Dlaczego nie idziesz na wybory ? Przez takich jak ty ten kraj upada. Pomyśl sobie jak by tak każdy powiedział, że nie idzie na wybory bo jego głos nic nie znaczy. Toż to normalna paranoja.
<ziutek>Mam 17 lat.

Mama otworzyla dzis rydze marynowane do sniadania. Oczywiscie zanim jeszcze wszyscy usiedli to najmlodszy braciszek (lat 11) musial sie do nich dorwac.
<Michal> Niedobre te rydzyki
<Mama> Czemu niedobre?
<Michal> Za bardzo moherowe.

Aha, to są żarty a nie łamanie ciszy wyborczej ;p
_________________

egocentric niezłe

ja tam raczej kawałow "nie umiem" opowiadac,
ale moge napisac jak mnie ost syn rosmieszył i męża
<syn> --->męża okrec mi srubki w laptopie(zabawkowym oczywiscie> bo musze sprawdzic jakie baterie tam wchodza
<maz> po tym jak syn sam bez pytania wziął srubokret z jego skrzynki do pracy- a pytałes kacperku o zdanie czy mozesz wziac?
<syn> nie, zaniose z powrotem
maz wstał i wział mu srubokret , mowiac ze nie zrobi tego(zartem)skoro sam bierze bez pytania
<syn> dobrze, zapytam potem jak przestaniesz sie gniewac

Inna sytuacja

syn mowi do męża by sie z nim pomodlił.,
maz pyta --> o co sie modlimy?
syn> o "owoc"
mąż >jaki owoc?
syn> no, owoc Maryjii
BO sobie zapamietał ze w modlitwie Zdrowaś Mario.....jest ....
"owoc Zywota Twojego"
I to sobie najlepiej zapamietał ah te dzieci
_________________

A co Wy na to? (niektóre są świetne ) www.ciekawski.pl/?p=814
_________________



edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 23-10-2007 19:10

Świetne te zdjęcia .

Nauczyciel próbuje wytłumaczyć uczniom pojęcie ciepła.
- Teraz drogie dzieci pocierajcie szybko ręce. I co się dzieje Jasiu???- pyta nauczyciel.
- Robią się takie czarne wałeczki- odpowiada Jaś.



Lekarz mówi do otyłej pacjentki:
-Czy zażywa Pani ruchu po każdym posiłku???
_Oczywiście panie doktorze. Jak wstanę od stołu to szybko biegnę położyć się do łóżka.




Nie masz sumienia!!! - mówi żona do męża wracającego do domu nad ranem. Całą noc nie spałam!!!!
-A Ty myślisz że ja spałem??!!

Małżonkowie wpadają na dworzec kolejowy, co sił biegną na peron... Niestety, za późno. Mąż odwraca się do żony i krzyczy:
- Gdybyś się tak nie guzdrała, to byśmy zdążyli!
- Gdybyś mnie tak nie poganiał, to byśmy krócej czekali na następny!

Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Piją ostro. Około północy:
- Wiesz stary, musze już iść.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja też mieszkam na Matejki. Dwanaście.
- Co ty!? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójką na parterze.
- Zaraz... To ja mieszkam pod dwójką!
- Chwila... Jacuś!?
- Tata???

Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi.
- To ty Władek? - pyta się przez drzwi żona.
Odpowiada jej milczenie, wiec wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
- Władek, czy to ty pukasz?
Cisza, wiec żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża siedzącego na wycieraczce i trzęsącego się z zimna.
- Władziu, to ty pukałeś w nocy?
- Ja...
- To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania?
- Jak to nie odpowiadałem, kiwałem głową...

Jedzie Teściowa na rowerze. Zięć pyta:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- Ojej, a kto później rower przyprowadzi.

Mąż nie interesował się w ogóle swoją żoną,po powrocie z pracy gazeta, telewizor itp. Pewnego dnia żona, chcąc zwrócić na siebie jego uwagę, włożyła sexi bieliznę i stanęła przed telewizorem, mąż nic, otworzył gazetkę i czyta. Następnie wpadła na pomysł że założy maskę gazową. Mąż wraca z pracy, żona chodzi po domu w masce gazowej, ale on spokojnie zjadł obiad, usiadł w fotelu czyta gazetę jak co dzień. Nagle ona przechodzi między kuchnią a pokojem, a mąż ze zdziwieniem mówi:

- IRENKA,IRENKA chodź no ty tutaj.

Żona podchodzi a on:

- Zbliż się kochanie, jeszcze troche. Coś ty irenka?! Brwi zgoliłaś?


Blondynka wypełnia formularz:
Imię:Anna
Nazwisko:Kowalska
Urodzona:tak

Jadą dwie blondynki fiatem 126p i nagle zgasł im silnik. Wychodzi pierwsza, idzie do przodu, otwiera maskę i mówi do drugiej:
- Ukradli nam silnik.
Na to druga blondynka wychodzi z samochodu, idzie to tyłu i mówi:
-Nie martw się mamy zapasowy.


W pubie. Blondynka jest kelnerką, pochodzi do klienta i pyta:
- Co podać?
- 2 piwa: jedno z sokiem.
- Które z sokiem?


Dzwoni blondynka na policję:
- Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp.
Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni:
- Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie.

za wszystko inne zapłacimy cartą mastercadr hehehehe

Z pewnej strony, ponoć autentyczne sytuacje

Ja i moje Kochanie w łóżku...On zmęczony po cięzkim dniu, a mi się zbiera na amorki Zaczynam go głaskać po karku...On coś tam czyta...No więc jak zaczynam:

- Kochanie, a kochasz ty mnie jeszcze tak troszkę?
- No po co pytasz jak wiesz ze tak
- Oj no bo my kobiety lubimy to słyszeć...A mocno mnie kochasz?
- Bardzo mocno
- No to udowodnij mi to
- Jak? Mam lecieć w środku nocy po kwiaty?
- No nie musisz... Jest 22 i dobrze wiesz cfaniaku że kwiaciarnie i tak już pozamykane...Ale możesz mi za to dać "dowód miłości" [i tu pełna nadzieji, że zaraz się na mnie rzuci...]

A on na to:
Nie kombinuj. Wiesz że jestem zjebany. Więc jedyny dowód jaki mogę ci dziś dać to dowód osobisty. Weź sobie. Mam w kieszeni w spodniach.

Następne

Cisza po burzy, gdzie kłóciliśmy się z moim chłopakiem,że niby ja sprawdzam mu kieszenie. Siedzę z siostrą w kuchni, odreagując. Słucham także, co wygaduje mój narzyczony, siedzący z chłopakiem siostry.
Szwagier: Co ty wyprawiasz, Joachim?
Moj Luby: Wycinam artykuł z gazety. o facecie, co zabił swoją babkę, bo sprawdzała mu kieszenie.
Szwagier: Co z nim zrobisz?
Mój Luby: Wsadze sobie do kieszeni.

A to rozbraja:

Rzecz miała miejsce ok. 2 tygodni nazad.
Znajomy prowadzi całodobowe delikatesy na jednym z osiedli domków jednorodzinnych przy trasie wylotowej na Rawę Maz. Droga na Rawę kryje wiele atrakcji i ciekawych zjawisk, m.in. słynną na całą okolice tancbudę w Rowiskach Starych (klimaty typu: "gdzie są wasze białe rękawiczki?!", "a teraz wszystkie dziewice piszczą" i inne podobne brylanciki. Klientela trzyma adekwatny poziom, a jakże.
W drodze powrotnej z tego przybytku, mocno "zaangażowana" parka zatrzymała się przed sklepem znajomego. Koleś wyskakuje ze swojego odpicowanego malczana i prosi o paczkę prezerwatyw, których w sklepie niestety nie ma. Zapada grobowa cisza. Koleś, co zapewne nie za często mu się zdarza (typ tłuka z byczym karkiem) włącza procesy myślowe i z rozbrajającym uśmiechem rzuca taki o to tekst:
- To w takim razie poproszę folie śniadaniowe
_________________

Kolega do kolegi:
- Wiesz co, moja żona to straszny niechluj.
- Dlaczego?
- W domu ciągle brud i smród. Kurze niepowycierane, nieodkurzone od tygodni. Nawet odlać się nie mogę bo w zlewie pełno brudnych naczyń.



Zięć do teścia:
- Sssss?
- Sssss sssss!
Tłumaczenie:
- Jest żmija?
- Są obie.

Brunetka mówi do blondynki:
- Ostatnio znowu podrożała benzyna.
- Nic nie szkodzi ja i tak zawsze tankuję za 50 zł.

Idzie blondynka i napotkała na drodze mur. Zatrzymała się i patrzy... i patrzy.... i patrzy. Aż mur się rozpadł.
Morał: Mądrzejszy zawsze ustępuje głupszemu.

Stoi sobie pijaczyna pod ścianą kasy biletowej PKP. Podchodzi do kasy student i mówi:
- Połówkę do Radomia
A pijaczek na to:
- A ja ćwiartkę na miejscu


Mój mąż jest okropny!!!Usłyszałam to dzis od niego poprawił mi humor
_________________


edytowany: 2 razy | przez Anilewe | ostatnio w dniu: 29-11-2007 14:19

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB