Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

No jeśli ponaciągaliście trochę to może i mniej wyjdzie Mam nadzieje,że zdążycie ze wszystkim a emocji będzie dużo
_________________

"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".

Dziś był bardzo przyjemny dzień Moje Kochanie było milutkie, dostałam fajny prezent (już świąteczny, ponieważ "Choinkę stroi się przed świętami, a nie na święta" ) i podarowałam "część" prezentu dla niego. Drugiej części jeszcze nie wymyśliłam ;P
Ustaliliśmy wstępnie sylwestra - u mnie, we dwoje, a nie na jakiejś dziwnej, studenckiej imprezie (czego się mogłam obawiać). Pouczyliśmy się razem angielskiego - planuję, by mój Korepetytor już co tydzień sprawdzał mi formę pisemną
I prócz tego było mrrau! ^^

Isiu, pozdrów pierścionek od nas A zdjęcie studniówkowe już widziałam, ha!

Sensi, ta czerwona sukienka ładna jest od pasa w górę Podobają mi się marszczenia przy biuście. I Ty się w czerwieni wyróżniałaś, a jak ja miałam studniówkę, okazało się, że czerwień jest modna - szczególnie w mojej klasie, bo tam aż 4 dziewczyny miały czerwoną sukienkę. Byłam trochę zła
A to zdjęcie jednej z sukienek, która mnie zachwyciła u mojej koleżanki - nie mam lepszych zdjęć, ale zauważcie, jaka ta kokardka jest słodka i przeurocza!


A ciekawe, co powiecie na taką kreację Ta dziewczyna ma figurę godną pozazdroszczenia (naprawdę!), ale jest chyba odrobinkę zbyt pewna siebie.


Alitko, a teraz to już jesteś może stara i brzydka? Najfajniejsza jest ta ozdóbka na nadgarstku.. różyczka o ile widzę

Madlen, przyłączam się - pokaż jakiś swój rysunek
Moja koleżanka uczy się rysunku, wiąże z tym przyszłosć i mam na ścianie portret ołówkiem Hachi & Nana w jej wykonaniu. (Hachi i Nana to postacie z anime Nana).

Sylwia, gratuluję

Katie Melua'ę kojarzę tylko z utworu, o którym wyguglowałam, że to Spider's web. Ale byłoby szkoda tylu pieniędzy na koncert, Sensi. No, chyba, że byłby to koncert Blind Guardian albo Tori Amos - z naciskiem na to pierwsze
_________________


edytowany: 2 razy | przez egocentric | ostatnio w dniu: 06-12-2008 18:45

Faktycznie Ego - słodka ta kokardka A ta druga sukienka faktycznie bardzo odważna - zbyt odważna jak dla mnie. Ale jakbym miała takie nogi i taki biust to może też bym się w takich sukienkach sobą chwaliła

Pierścionek pozdrowiony A Ciebie miło czytać taką szczęśliwą
_________________



edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 06-12-2008 19:07

Oczywiście obie te sukienki były studniówkowe. A mnie by wystarczyły szczupłe nogi i byłby przede mną otwarty świat krótkich sukienek i szortów na co dzień (przy obstawie; nie, gdy idę sama)

Ostatnio faktycznie nie miałam trochę humoru, ale już dobry mnie dopadł, tak jak Ciebie ślubny szał
Przyznam, że bukietów nawet nie oglądałam, bo za dużo linków podałaś, ale Twój typ na ślub cywilny przypadł mi do gustu Z tym, że raczej pierwszy bukiet (ten: img166.imageshack.us/my.php?image=cz05us7.jpg), bo jest bardziej "podłużny" i niejednolity niż "kulkowaty". Jakoś nie lubię całkiem okrągłych bukietów
_________________

Mi też ten Ego bardziej się podoba

My właśnie zjedliśmy bardzo opóźniony obiad Wątróbka drobiowa 'sosem' z cebulką, frytkami i jabłkami saute Mniam Ale mi się spać zachciało po jedzonku. A teraz leci sobie na TVN Wywiad z wampirem.
_________________

Ja tam byłam szczęśliwa, że miałam okazję wydać tyle kasy na ten konkretny koncert Wiem, że to szaleństwo... Ale jak sama widzisz, każdy ma ulubionych wykonawców, a usłyszeć ich na żywo to rzecz bezcenna A ta kobieta ma głos jak dzwon, a przy tym bardzo subtelny, moim zdaniem nagrania tego do końca nie oddają.

Właśnie słucham "Piece by piece" - mojej ulubionej piosenki Katie od czasu tego właśnie koncertu

Z G. udało mi się spotkać ok. 14:30. Dostałam takie fajne, cieplutkie, białe rękawiczki ^^ Ogólnie zdziwiłam się, jak dużo Mikołajów o mnie pamiętało. Czuję się jak małe dziecko Najbardziej zdziwiło mnie ptasie mleczko... od teściów Zaskoczenie, ale tym razem pozytywne

Właśnie zdałam sobie sprawę, że w zeszłym roku to ja na Mikołajki dostałam majteczki (takie mrrr... ), a G. rękawiczki (cieplusie, z polarkiem w środku). Żedne z nas tego wcześniej nie skojarzyło.

Przed samym wyjściem do cioci złapał mnie TAKI ból brzucha, że myślałam, że "urodzę". Więc naćpałam się moimi tabletkami i później chciało mi się spać na spotkaniu z rodzinką

Co do sukienek - mnie osobiście bardziej podoba się ta ciemna, ale na zdjęciu nie widać, jak ładnie się mieni. W sumie jej urok tkwi w ładnym materiale Co do czerwonej - jak tak teraz na nią patrzę, to faktycznie ten dół mógłby być ładniejszy... Swoją drogą, jakby ktoś chciał kupić taką kieckę, to jest do sprzedania

Ego, a co fajnego dostałaś (jeśli można wiedzieć)?

Faktycznie ładna ta sukienka z kokardą, chociaż ja wolałabym załozyć ją np. na czyjeś wesele, niż na studniówkę. Ta druga moim zdaniem ZUPEŁNIE nie pasuje do okazji. Mnie tam nogi tej dziewczyny nie zachwyciły, ale ja podobno się nie znam, bo "nie mam z tym problemu i nie rozumiem"

A ostatnio widziałam taką ładną, blyszczącą, czarną minisukienkę w Orsay'u... Ale nie idę w najbliższym czasie na żadna imprezę, Sylwestra spędzimy pewnie na jakiejś domówce, 18-tki się skończyły, więc nie byłoby okazji, żeby ją założyć. Jak juz mówię o tym nieszczęsnym Orsay'u, to widziałam jakiś czas temu śliczną sukienkę na ich stronie internetowej. Byłam w sklepie chyba z 5 razy i tej sukienki nie było, a teraz kolekcja na stronie już się zmieniła... A ja już ją "miałam", już się na nią nastawiłam i skombinowałam pieniądze

Isiu, zapomniałam wspomniec o tym G., ale jutro pokażę mu Twoje zdjęcie z pierścionkiem
_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

edytowany: 2 razy | przez Sensitive | ostatnio w dniu: 07-12-2008 1:11

No, bo Ty faktycznie nie rozumiesz, Sensi, jaka to przykrość mieć grube nogi i podczas zakładania spódniczki zastanawiać się dokładnie, czy tam dokąd idę nie spotkam kogoś znajomego, kto mógłby się przerazić M. straszę bez oporów

A mój prezent to łańcuszek z zawieszką Co z tego, że kolejny skoro taki fajny - tzw. białe dwa kamienie, dość duże i jeden "wystaje" poza te srebrne ramy. Chodzi mi o to, że zazwyczaj to szlifowanie nadające blask jest chowane "pod spód", a tutaj dokładnie odwrotnie i daje to świetny efekt

A majteczki "mrr" to jeden z najfajniejszych możliwych prezentów moim zdaniem
_________________


edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 07-12-2008 12:24

No tak, seksowne majteczki to superprezent i jak wiele mówi

Tzn. ogólnie tak jest z bielizną, z tym, że biustonosz trudniej jest dopasować. Chociaż ja na 18-tkę dostałam od G. (m.in.) komplet bielizny, ale on wiedział, w której firmie wszystkie biustonosze na mnie pasują (a właściwie w której w ogóle coś na mnie pasuje z tym lekko wypukłym mostkiem )

A teraz, Ego, żeby tradycji stało się zadość - pokaż nam swój prezent

Ja w tym roku zakomunikowałam G., że nie chcę biżuterii, bo sama sobie zamówię (od mamy, a właściwie od Mikołaja) coś produkcji Iśki

Właśnie G. poszedł na obiad, wcześniej obejrzeliśmy sobie "Kung Fu Pandę" (przyjemny filmik). Jest fajnie

PS Ładna sukienka...


_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

edytowany: 2 razy | przez Sensitive | ostatnio w dniu: 07-12-2008 14:13

Bieliznę "od pasa w górę" w ogóle najlepiej chyba kupować samodzielnie. Mogę spytać o co chodzi z wypukłym mostkiem?

A sukienka ładna, troszkę prosta, ale jej niewątpliwym atutem (w moich oczach) jest to, że jest do ziemi Za to te sandałki kupiłabym od zaraz, jeżeli są na piętę a nie na kostkę

Chciałam zrobić zdjęcia kamerą, próbowałam oddać wygląd, ale uwierzcie w oświetleniu nie-dziennym kamera robi jeszcze gorsze zdjęcia niż telefon. Kształt błyskotki to "odwrócony pik".

Z "profilu":

(to zdjęcie obnaża moją wadę fizyczną, ale choć częściowo widać blask
_________________


edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 07-12-2008 17:26

Ja tam wolę prostotę a klasą niż "przekombinowanie" Pogooglałam sobie za sukienkami, ale znalazłam tylko 3, które choć trochę mi się podobają:
global.images5.fotosik.pl/208/0aed23ae56ca2df3.jpg
j.luxlux.pl/l1233/26aea86d00152f3c46799192/224400.jpg
e-fashionhouse.com/images/d_f_2435_1.jpg

Nie wiem, czy jest az tak mało ładnych rzeczy, czy ja jestem jakaś zbyt wybredna.

O co chodzi z tym mostkiem? No cóż, jest po prostu lekko wystający. Właściwie tego nie widac, ale czuć. W praktyce, jeśli fiszbiny biustonosza sięgają za "wysoko", to mi się wbijają. Coś takiego zupełnie odpada:



Inne, "płytsze" też często mnie uwierają. Właściwie tylko Intimissimi mi pasuje, zresztą pod każdym względem. Jak to (nie chodzi o wzór, tylko fason):


_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

(dopisałam coś w poprzednim poście)

Pierwsza sukienka, którą pokazałaś, jest super! Bardzo kobieca, elegancka i jej urok wynika z towarzystwa tego paseczka. Taka ilość biżuterii, jaką ma modelka jest z pewnością wystarczająca.
Widzę też, jaką zasadą kierujesz się, szukając sukienek - odkryć plecy
Zazwyczaj tak jest, że gdy wiemy, czego chcemy (np. w tym przypadku), ciężko znaleźć coś, co nas zadowala. To nic dziwnego

Co do mostka.. i tak niezupełnie rozumiem, dlatego, że mnie kwestia nie dotyczy ;P
_________________

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB