|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż...niestety miłość jest ślepa i czasem może doprowadzić do tragedii. No ale nie można ingerować w życie innych. Muszą się sami opamiętać. _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
W każdym związku zdarzają się złe chwile i kryzysy, każdy popełnia błędy... Ale ten koleś jest dla mnie skreślony Dodam, że to nie jest świeża sprawa, od ich zerwania minęlo parę miesięcy, każde z nich w tym czasie kogoś miało. On zerwał z nią zimą, później (pomimo tej zdrady) ona robiła wszystko, żeby do niej wrócił... A kiedy wrócił, uznała, że jednak nie umie mu wybaczyć i zakończyła ten związek. Skomplikowane... A teraz wystarczy, że on znowu się pojawił, a ona znów wszystko rzuca i "leci" do niego.
Catti, co to znaczy, że jej nie szanuje? _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli chodzi o biżuterię, to nie pamiętam w większości, gdzie były kupowane, ale wiem na pewno, że z Apartu mam dwie zawieszki i parę kolczyków - są ładne i dotąd nic im się nie stało.
Za to jeden pierścionek kiedyś uszkodziłam, upuszczając go niefortunnie na płytki w łazience, "łapka" trzymająca kamyczek się złamała i prawie go zgubiłam, ale złotnik to naprawił i jest ok. Więc to uszkodzenie było raczej moją winą.
Na obrączkach się nie znam
Ale ja już wymyśliłam taktykę przeciwdziałającą gryzącej się biżuterii: teraz noszę srebro, obrączka będzie złota, więc pierścionek zaręczynowy mógłby być złoto-srebrny bądź z białego i żółtego złota Oczywiście plus ametyst
Catti, co prawda ja byłam tylko w Północnej Westfalii ( ) i Anglii i nie znam się na cenach, ale w ramach podróży poślubnej fajna byłaby Grecja lub Hiszpania - gorąco, pięknie. A w Grecji dochodzą wspaniałe zabytki kultury starożytnej
Twój "mikołajowy" pierścionek jest ładniutki Kiedyś miałam podobny w kształcie pierścionek (choć matowy i z jednym oczkiem), ale chyba zgubiłam. A taki właśnie kształt przypomina mi diadem księżniczki
Aha, studniówkowe buty miały mniej więcej taki obcas jak te: www.butyk.pl/zdjecia/DOTS/25022-0-A12/foto01_c.jpg Patrz tylko na obcas, to pierwsze lepsze zdjęcie.
Chciałam, by było mi wygodnie, a M. lubi mnie małą Mam też obcasy i koturny, ale niewysokie i wszystko zależy od stroju.
Alitko, ciekawa jestem jak w takim razie rozwiążecie problem, który pojawi się w przyszłości.. Jak wychować dziecko? Ochrzcić, wysyłać na religię i do kościoła? Rozmowa tak czy inaczej będzie nieunikniona.
Ale nie to jest najważniejsze w związku
Sensi, ślub konkordatowy ma taką samą przysięgę jak ślub kościelny. Tyle, że w międzyczasie podpisuje się też papiery, które potem kościół przesyła do USC.
W ślubie humanistycznym właśnie układacie własny tekst przysięgi, wszystko jest dokładnie tak, jak chcecie, bo nie trzeba trzymać się żadnych kanonów. To tak tylko dla informacji
A partnerów-palantów widziałam już wielokrotnie, o takich słyszałam, więc w tym momencie mnie to nie "rusza". Powiedziałabym tylko, że owo dziewczęcie jest głupie jak pantofelek.
Ale rozumiem, że jeśli sytuacja dotyczy kogoś nam bliższego, inaczej się na nią patrzy..
Moim zdaniem jest prawie pewne, że facet znów coś wykręci i się rozstaną, Sensi. Będziesz mogła tylko powiedzieć "a nie mówiłam?" _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 01-12-2008 20:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Sensi, To znaczy wiele...ona musi go wyręczać we wszystkim - przynieś, zanieś, pozamiataj, potrafi się na nią wydrzec przy wszystkich za to że się usmiecha do kolegi albo szepcze do koleżanek (byłam świadkiem)... np jak była chora, to przychodził, siadał przed tv i ona dreptała do kuchni i robiła kanapki dla Pana... doszło do tego że wanne po nim musiała płukać jak u nas nocował, bo mnie się rzygac chciało jak kłaki zostawały (a księciuńcio od siedmiu boleśni nie mógł sam tego zrobić)... krzyczy na nią, jest chorobliwe zazdrosny, wszystko musi być jak ona chce...ale w dużej mierze to jej wina, bo mu na to POZWALA.
Mogłabym tak dalej wymieniać... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 01-12-2008 20:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Żal mi takich dziewczyn,które usługują swoim facetom. U nas w związku jest partnerstwo i nikt się nikim nie wysługuje.
Ja mam pełno pierścionków srebrnych ale już nie noszę bo jak wspomniałam wcześniej będzie się gryzło _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Ego, to jest kolejny dowód mojego rozkojarzenia... Wiem jak wygląda ślub konkordatowy, chodziło mi właśnie o humanistyczny
Catti, jakbym ja miała takiego faceta, to bym go szybko pogonila... Też umiem krzyczeć _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
Ego, w Grecji byłam, pięknie tam jest...ale nawet dla mnie było za gorąco Na plaży ani chwili nie dało się wytrzymać... jeśli już w grę wchodzi np Chorwacja, Włochy...jakiś wyspy
A o butkach myślę nieco wyższych
Sensi, ona go kiedyś pogoniła...ale co z tego? na chwilę zamieniał się w cudownego mężczyznę i kłamał, że się zmieni...a za chwilę to samo. Ona miała kompleksy, słabą wolę i nie chciała korzystać ze wsparcia koleżanek... obecnie z nas zrezygnowała i duża w tym zadługa tego idioty. Ale to jej wybór... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 01-12-2008 20:08
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja starałam się nadrobić to co tu naskrobałyście
Co do butów na obcasach - strasznie takowe lubię, ale obcas powyżej 4-5cm mnie męczy - na co dzień chodzę w płaskich sportowych butkach. Mam jedne szpilki 8cm od Lasockiego i są super - prawie w ogóle ich nie czuję Ale to jedyne takie buty... D Drugie mam kozaczki 8cm obcas ale mnie męczą - boli mnie stopa i staw po dłuższym chodzeniu. Przy czym ja mam taki problem, ze muszę kupować buty bez zabudowanych tyłów bo mnie strasznie gryzą wszelkie sztywne tyły... Mam super skórzane buty, które miałam na sobie 3 razy i nie ubiorę ich więcej bo niestety mają tył i mimo, że są ogólnie wygodne to chwila minie - bąble, krwawienie itp i nie jestem w stanie w nich chodzić... No wiec jak będę mieć o tyle większy problem, ze muszę mieć buty wygodne, na małym obcasie i z paskiem z tyłu...
A ja się lenię... Zupełnie nie wiem jak ugryźć ten punkt o cechach organizacji i jej podsystemach... Koleżanka przysłała mi mały szkic jak to powinno wyglądać ale nic mi nie idzie - najbardziej zmobilizowanie się do pracy... Na środowe kolokwium też nic nie ruszyłam - to chyba będzie pierwsze niezaliczone w tym semestrze...
A Narzeczony ma dziś pierwszy dzień w nowej pracy I jest jak na razie zadowolony Ob przez kolejne 30 dni mu się ta praca tak podobała I oby szef był zadowolony
Ale chyba J. pracuje dobrze, bo jak odchodził z tej pracy to mu szefowa podwyżkę proponowała żeby tylko został Niestety nie byłaby w stanie przebić tej pensji
No - ja dziś się poszwendałam, zrobiłam 3 sorty prania, pospałam, zaliczyłam stanie w kolejce na poczcie, zamówiłam sobie kolejny biżuteryjny prezent (zn 80% prezentu) - tym razem na mikołajki (w sklepie z tymi ślicznymi cyrkoniami do 6. jest promocja - 10% więc porobiłam sobie 'małe zakupy' ) - więc dzień upłynął mi w miarę, ale zupełnie nie zrobiłam nic z tego co chciałam...
W ogóle dziś mam dzień typu 'wszystko jest do d***, do niczego się nie nadaje, nic mi nie wychodzi, jestem głupia i do niczego'...
No, a potencjalna świadkowa chyba dostała czkawki bo mi odpisała i... się zgodziła Więc ten problem będziemy mieć w razie czego z głowy
A Apart? J. szukał m.in. pierścionka tam, ale zniechęciła go 'bardzo miła' obsługa... W końcu kupił go u Łodzińskich _________________
edytowany: 3 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 01-12-2008 20:18
|
|
|
|
|
|
|
|
Oooo kogo my tu widzimy
Nasza nowa Narzeczona No jak tam,kiedy zmniejszasz pierścionek _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Isiu, widzę, że macie podobne doświadczena jak ja...
Do Apartu nie ma co wchodzić jak się nie wygląda na milionera...
Nie cenią tam klientów którzy kupują tylko mały pierścioneczek albo obrączki...
I co Ty wogóle gadasz! dopiero się zaręczyłaś i jakiś masz podły nastrój? Isiu, Kochana... Lanie Ci się należy
Głowa do góry _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 01-12-2008 20:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Możecie mnie bić i potępiać, ale mnie nie jest żal kobiet, które pozwalają sobą pomiatać. To w części ich wina, nie potrafią przejrzeć na oczy i rozwiązać sytuacji, czy to rozmową, warunkami, krzykiem czy to rozstaniem.
My mieliśmy taki okres, że ja byłam okrutna dla mojego Skarbu, ale był też czas, że więcej dawałam niż brałam. Przez wszystkie zawirowania przeszliśmy i oboje się zmieniliśmy (on bardzo, a ja nie wiem dokładnie "ile").
Za szybko piszecie
Catti, Chorwacja mnie też by się podobała (nie wiem, po co to mówię ;p), ale Włochy nie. Tak samo jak Francja wydają mi się "oklepane" - jeszcze nie wymyśliłam, dlaczego akurat one, jeśli Hiszpania też jest bardzo popularna.
Isiu, każdy czasem ma dzień "wszystko jest do ****", ale to mija
Swoją drogą rozumiem obawy związane z zajęciami, bo mi się dziś śniła matura.. ach.
No właśnie, powinnaś dostać po łapkach za brak postawy "wszystko mnie cieszy, śmieję się jak głupi do sera" _________________
edytowany: 2 razy | przez egocentric | ostatnio w dniu: 01-12-2008 20:21
|
|
|
|
|
|