Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Egocentric, życzę Ci więc odpoczynku...
Bieszczady nie są takie wielkie... poza tym można łazić po prostu po pagórkach Nawet nizinne stworzonka mogą się dobrze tam czuć, hehe Jednak te góry i tak najpiękniejsze są w październiku...

Tosiu, cena za Ave Maria moim zdaniem to lekka przesada... 200zł? chociaż u mnie widziałam ofertę za 150zł... Przyznam że nie zapłaciłabym tyle...
Podobnie jak Egocentric podoma mi się to tylko w wersji granej na skrzypcach, bez śpiewu.

A wiecie, że ja wogóle jeszcze nie myślałam o oprawie mszy??
Najpierw jednak muszę zacząć przeglądać zaproszenia...

Oj, trzymajcie kciuki mocno...strasznie się denerwuję, G. też... jak się nie uda, to sporo może się pokomplikować...
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

edytowany: 3 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 08-09-2008 13:34

Sylwuś wszystkiego naj naj.. lepszego na nowej drodze życia!!! sorrki że dopiero teraz składam ale nie miałam czasu wczesniej. Czekam na relacje z ślubu, wesele i podróży..
Wczoraj bylismy na Słowacji na ciepłych wodach, tak sobie odpoczeliśmy a dziś sprzątanie po remoncie..
_________________

Ego, już w jakimś sensie jestem przyzwyczajona do tego, że G. jest daleko. Chociaż musze przyznać, że wakacje trochę mnie od tego odzwyczaiły... Teraz mam dylemat, bo z jednej strony chciałabym, żeby ten czas do środy (G. wraca w środę po południu, czyli po egzaminie) zleci jak najszybciej, a z drugiej strony odwlekłabym to jak najdalej, bo w czwartek mam ten straszny egzamin i okropnie się boję... W dodatku mam do środy przerobić materiał ze starożytności na historię, a nie miałam jeszcze nawet kiedy tego ruszyć. Więc mam mieszane uczucia. No ale oczywiście uczucia do G. zawsze zwyciężają

Co do głosu, to muszę Cię zmartwić, bo śpiewałam sopranem.

A pomysł ze skrzypcami mnie zachwycił

Catti, to był akurat żart, ale faktycznie jeszcze nie widziałam tematów erotycznych na naszym forum

Ja w górach byłam tylko raz i to strasznie dawno (w wakacje przed 4-tą klasą podstawówki ). Wtedy mi się nie podobało i jestem ciekawa, jak by było teraz. Sportsmenką na pewno nie jestem, ale przecież nie trzeba przez cały dzień się wspinać... A wtedy ogólnie mi było źle, bo tęskniłam za rodzicami i w ogóle, więc może okazałoby się teraz, że jednak lubię góry. Póki co również uważam się za stworzenie nizinne (lub nawet morskie)

Ah, Catti - oczywiście kciuki są trzymane, więc będzie dobrze!

Agga, zazdroszczę krótkiego wypoczynku... Brzmi super
_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

Catti, po takich 'pagorkach' moge chodzic wlasnie teraz, dom, w ktorym mieszkam znajduje sie jakies 600 m n.p.m., jest bardzo zroznicowany teren, czasem jak jade samochodem to czuje 'w uszach' (wiecie o co chodzi ) zmieniajace sie cisnienie i narzekam na bol glowy.
Tak wiec nadal bede podtrzymywala teorie o nizinnych sklonnosciach Ale zdjecia chetnie poogladam, pamietaj

Agga, za 5 dni Wasz wielki dzien, a macie jeszcze zajecia zwiazane z remontem? Dobrze chociaz, ze to juz koniec i ze znalezliscie czas na odpoczynek i byc moze odstresowanie sie

Sensi, szczerze mowiac bardzo chetnie bym sie z Toba zamienila i wkuwala te historie, hah No ale niestety, teraz sie musze uczyc ze sluchu, czego strasznie nie lubie.
Ale egzaminu nie zazdroszcze i juz Ci zycze powodzenia na nim, bo nie wiem, kiedy kolejny raz tu zawitam.

Trzymam kciuki tak, jak obie chcialyscie, wiec nie ma sie czego obawiac
_________________

a ja musze się pochwalić... dziś jest Nasza 5 rocznica bycia razem.... powiedziałam Dawidowi, że nie chce zadnych kwiatków... pewnie się nie domyśli że chciała bym...

a poza tym chciałam mieć nowego avatara (zdjecie Tomka) ale mi nie chce sie załadować nie wiem czemu zrobiłam już chyba wszystko i nic?!!!
_________________

Jesteśmy już po naukach dzisiaj... Wszystko będzie super bo w piątek przyszłego tygodnia będziemy już po Wyjątkowo w tej parafi spotkania są codziennie w dni robocze. Nam to bardzo odpowiada...

Dziewczyny, ile kasy się daje na to "co łaska" za nauki?? Tak mniej więcej... Nie mam pojęcia ile mamy dać od pary

Tosia, w avatarze masz zdjęcia, troszkę rozciągnięte, ale nie szkodzi. Poproś może Justy o pomoc...

Ego, no to jak Ciebie przy takich wysokościach głowa boli to lepiej nie jedź w żadne góry Prześlę CI zdjęcia to sobie popodziwiasz

Sensi, wiem, że to był żart... i faktem jestem, że bardziej intymne tematy nie były tu jeszcze poruszane hehe... (Aż dziw, bo gadamy i gadamy o wszystkim)

Wogóle to mam jakieś doła coraz bardziej...zn. strasznie boję się tego co będzie w ty roku i potem... Wiem, że zawsze martwię się na zapas... ale nawet jak zobaczyłam jak moja praca wygląda... Pieprzona papierkowa robota! Nie tak wyglądał zawód, który wybierałam 5 lat temu... Ale co ja wtedy wiedzialam?...Chwilami chciałabym być dzieckiem, a nie borykać się z coraz większą ilością problemów i wątpliwości. Dobrze, że mam G., bo bez jego rozwagi i siły dawno bym to wszystko rzuciła w cholerę...ehh
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 08-09-2008 20:36

Catti- ja w avatarze moim widze tylko cytryne... u Nas na naukach powiedział ksiadz cytuje: "prosimy o wpłaty co łaska 10 zł od osoby" to są jego słowa...


tak jak myślałam.... troche mi przykro, że nie pomyślał choćby o czekoladkach... ja się staram każdego dnia, robie za niego wiele rzeczy a on tak poprostu niepamięta...
_________________



edytowany: 1 raz | przez tosia23 | w dniu: 08-09-2008 21:40

Tosiu, nie przejmuj się... A następnym razem nie mów, że czegoś nie chcesz, jeśli tak naprawdę tego oczekujesz. W pewym sensie Dawid spełnił Twoje zyczenie. Wiesz, on na pewno tez stara się dla Ciebie każdego dnia... Kiedy jesteś na niego zła lub masz do niego żal, pomyśl o tym, co w nim kochasz. Działa, bo w takich chwilach ciężko o obiektywne spojrzenie na sytuację. I nie martw się - za miesiąc będziesz jego żonką, to powinno być dla Ciebie dowodem jego miłości

Catti, skoro rozmawiamy tu o wszystkim, to chyba nie możemy zostawić żadnego niewykorzystanego tematu, prawda?

Widzisz, ja też mam skłonności do panikowania i martwienia się na zapas. Bardzo boję się tego roku, a wiem, że zazwyczaj takie "gdybanie" nie ma żadnego sensu. No ale z naturą się nie wygra
_________________

Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti

edytowany: 1 raz | przez Sensitive | w dniu: 08-09-2008 22:57

Tosiu o teraz jesteśmy dwie cytrynki co do zdjęcia to Catti ma rację....musisz skontaktować się z Justy. Ona Ci zdjęcie zmniejszy do odpowiedniego rozmiaru i wstawi jako avator

Catti my za nauki płaciliśmy 100 zł normalnie płaci się u nas po 50 ale my chodziliśmy na spotkania indywidualne i pani nas za tą "przyjemność" tak właśnie policzyła

A u mnie ruszyła przeprowadzka (pisałam wam o niej kiedyś). Ledwo żyję...
_________________

a mi już dzisiaj przeszło... w sumie po przemyśleniach to doszłam do wniosku, że ja nie chciałam jakiś czekoladek kwiatów itp... zabolało mnie, że mimo iż mu w niedziele przypomniałam on i tak zapomniał... było minęło...
_________________

My kobiety jesteśmy straszne....najpierw same mówimy, ze czegoś nie chcemy, czy nie potrzebujemy a później złościmy się, że nasze połówki zgodnie z naszym życzeniem posłuchały
Tosiu oni są prości...i dla tego do nich trzeba mówić prosto i wyraźnie
_________________

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB