|
|
|
|
|
|
Isieńko kochanie bardzo mi jest przykro z powodu Tosi  Mam nadzieję,że szybko się pozbieracie. Moja Kochana,będzie dobrze.
Tosiu ładne obrączki ale nie w moim guście  One są dwukolorowe? _________________ 
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mili- nie jedno, chciaeliśmy dwukolorowe, ale zmieniliśmy zdanie- Nam się podobają, a ja jestem wręcz zachwycona  _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
To najważniejsze ze Wam się podobają _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
witam Was..
Isiu trzymaj się Słonko.. <przytul>
Tosiu bardzo ładne Macie obrączki.. podoba mi się ten wzorek, ale nie w tym samym kolorze.. ale ogólnie bardzo ładne..
a ja przed kilkoma minutami wróciłam do domku, jestem skonana ale czeka mnie jeszcze za chwile koszenie trawy koło mieszkanka.  ale troszki się opalę bo jest straszny skwar u mnie.. 
zajrzę do Was później jak tylko bedę mogła..  miłego popołudnia _________________ 
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj, jak ja by chciała być czasami choć trochę przesądna... Wracając do dom z zakupów znalazłam 4-listną koniczynkę - może to dobry znak... My powoli przygotowujemy się do wakacji - choć patrząc na prognozę pogody nie wygląda to wszytko zbyt dobrze...
Ehhh... jakiś taki mam nastrój ostatnio do d*** _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Isieńko Kochanie trzymaj się Jesteśmy z Tobą. A pogoda zaczyna się zmieniać bo u nas już prawie pada Jak się cieszę,bo te upały już dają mi się we znaki  _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny uwierzycie, że dopiero teraz dotarłam do domku po pracy??? Byliśmy dzisiaj u pewnej Pani, która prowadzi indywidualne Pre-kany...jeju  jak ona nas wymęczyła...i to było takie strasznie żenujące całe to tłumaczenie naturalnych metod planowania rodziny...jak dobrze, że już mamy z głowy _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja sobie 'dłubie' w moich świecidełkach żeby nie myśleć... potrzeba mi teraz zajęcia... Niestety koraliki powoli zaczynają się kończyć a ze względu na wyjazd muszę ograniczyć wydatki  J. umył klatkę wysprzątał półeczkę Tosiaczka... Musiałam wyjść bo znów zaczęłam się łamać.
Całe szczęście, ze przynajmniej w TV coś leci - od wczoraj nie tolerujemy ciszy, ani minutki nie jesteśmy w stanie wytrzymać... Jest za cicha. Tak się zastanawiam jak to jest stracić kogoś bliskiego skoro śmierć chomiczka tak bardzo boli...
Aniołku - współczuję wizyty. Ale to dobrze, ze macie to już za sobą Kolejny krok bliżej do ślubu _________________
edytowany: 2 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 01-08-2008 21:15
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tosiu, przyłączam się do pochwał - ładne obrączki
Iśka, współczuję straty "członka rodziny". Osobiście kiedyś też tak przeżywałam, gdy zwierzątkom coś się działo, ale nauczona doświadczeniem, nie przywiązuję się już do żadnego zwierzęcia. Do wielu ludzi w sumie też nie.
I jeśli chodzi o Twój zły humor - niech to Cię pocieszy, że nie jesteś jedyną ze złym samopoczuciem. Ciągle jestem zmęczona, ciągle coś jest na mojej głowie, czasem nawet rezygnuję z jedzenia, by ze wszystkim zdążyć, a tak mi brakuje choćby przytulenia się.. Na szczęście mam nadzieję jutro to nadrobić.
Wiedziałam, że mam rację, gdy powtarzałam, że nigdy nie chcę być dorosła i chcę pozostać dzieckiem. _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nie wiem, jak można się "nie przywiązywać"... Jeśli masz zwierzątko w domu, widzisz, jak Cię kocha i potrzebuje, przytulasz, widzisz je codziennie - to staje się wtedy cząstką Twojego życia. Podobnie jak człowiek.
Ja też mam zły humor. Jak już chyba kiedyś pisałam, najchętniej zaszyłabym się gdzieś i zdechła. Nic mi się jakos nie układa, czuję się fatalnie... Mam dość _________________ 
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja myślałam, że tylko mi się wszystko tak po trochu pieprzy, że najchętniej bym zasnęła i się więcej nie obudziła...
Ale tak optymistycznej to właśnie wydałam kolejne 40 zł na kilka koralików A już się ślinię do ametystów w sklepie naszej znajomej Ale na razie mnie zuuuuupełnie na nic nie stać
A co do zwierzątek - Tosia miała tak specyficzne zachowania i była tak rozbrajająca, że nie dało jej się nie pokochać - jak ją kupiliśmy w życiu bym nie pomyślała, że tak się do niej przywiążemy. Była zupełnie wyjątkowa i najukochańsza Ale trzeba żyć dalej i jakoś przeboleć stratę.
Zresztą już chyba pora iść spać... _________________
edytowany: 5 razy | przez Iśka | ostatnio w dniu: 01-08-2008 22:43
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości