|
|
|
|
|
|
No staranka, staranka ale by bylo super jakby sie udalo _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No jasne że byłoby super To byłby nasz prezent ślubny _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Oooo...i to jaki prezent _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kurcze ale dziś wstrętna pogoda… właśnie jest burza, pada deszcz i tak trzaska o okno że zastanawiam się czy mi Tomka nie obudzi, a dopiero co zasną maluszek mały…
Nawet Internet co chwila mi się rozłącza… nie fajnie
sylwiat87 z tym welonem nie chodzi o dziecko- tylko o to, że ja mam krótkie włosy i nie będzie mi się trzymał a nie chce spędzić połowy wesela na poprawianiu welonu
coś mi sie wydaje ze Forumowa rodzinka będzie się rozrastać hihihi _________________
edytowany: 1 raz | przez tosia23 | w dniu: 09-07-2008 15:12
|
|
|
|
|
|
|
|
O niczym innym teraz nie marzymy jak o dzidzi
Ale nie ma się co nakręcać,lepiej podejść do tego z dystansem _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
No wlasnie, ja staram sie tak strasznie o tym nie myslec pamietam jak na naukach nam taka kobieta opowiadala ze oni tak strasznie chcieli i im przez pol roku nie wychodzilo, poszli do lekarza a on powiedzial zeby o tym tak strasznie nie mysleli i im sie udalo _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No ja też to słyszałam. No ale jak tu nie myśleć o tym
Może jakoś samo wyjdzie _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Jestem dziś przybita chyba to przez tą pogodę- wszystko mnie boli (brzuch i plecy) pewnie dlatego że dźwigałam znowu- a nie powinnam
Do tego dowiedziałam się dziś że moja szwagierka ma problemy z ciążą, jest pod koniec 7 miesiąca i lekarka jej powiedziała że nie wie czy ponosi ją jeszcze choćby trzy tygodnie a maluszek ma dopiero 1,7 kg… byle dała rade _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wlasnie to niemyslenie jest najtrudniejsze,niby starasz sie ale podswiadomie i tak ciagle o tym myslisz
Tosia rozumiem, myslalam ze chodzi o synka a moze Ty nam zdradzisz jak powiekszyc rodzinke _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Uuu to niedobrze Oby wszystko sie dobrze skończyło. Trzymam kciuki
Ja też mam dziś kiepski dzień...jakaś chandra mnie dopadła czy co _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
ja? u Nas to było tak, że w marcu stwierdziliśmy że przestajemy sie zabezpieczać i w lipcu byłam już w ciąży... dokładnie 9 lipca zrobiłam test
Chyba trzeba zjeść kawałek czekolady na lepszy humorek… _________________
edytowany: 1 raz | przez tosia23 | w dniu: 09-07-2008 15:23
|
|