|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
Forum panieńskie 2007-2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JEJEU... jak Wy tu dużo piszecie chyba dużo czasu minie za nim będe w temacie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Kaka... to może opowiedz troszkę o swoim ślubie O przygotowaniach, możesz wkleić fotki jak masz ochotę...np propozycje bukietu, jaką masz suknię, jaką planujesz miec fryzurkę...
A może jakieś rady? My tu chłoniemy takie informacje...
Poza tym piszemy tu zawsze o wszystkim niekoniecznie tylko o ślubie... i nie kazda z nas już wychodzi za mąż
Akuratnie ja planuję ślub, 22 sierpnia 2009 A reszta Dziewczyn pewnie osobiście się pochwali i przywita
Iśka, wiesz...jak jest anglikiem to ja się nie dziwię Ma w swoim kraju trochę Polaków... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 13-06-2008 11:42
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie moje kochane
Ja juz po pracy....oj wynudzilam sie niesamowicie. Bylo jeszcze gorzej niz wczoraj. Ale w miedzyczasie zrobilam sobie liste rzeczy ktore musze spakowac na urlop A takze liste piosenek ktore chce sciagnac z neta
A jak Wam mija dzien? _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Witaj Mili...
Mam jutro ten cholerny egzamin i się uczę... Dobrze, że to już jutro... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 13-06-2008 17:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesc Catti
E tam nie ucz sie i tak zdasz
A co tu takie pustki??
Szkoda,ze Was nie ma Bylam dzis zapytac w kwiaciarni o bukiet z 25 frezji i wiecie ile mnie bedzie kosztowal.... ok 75 zl Mam tylko pomyslec z jakich kolorow chce.. _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 2 razy | przez mili83 | ostatnio w dniu: 13-06-2008 19:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Na chwilę Was zostawić same na forum i woda sodowa Wam uderza do głowy, dziewczęta Więc będzie chaotycznie:
Nie mówcie nic o związkach na odległość, bo ja pewnie w październiku na ok. rok dołączę do grona spotykających się ze swoimi partnerami raz na jakiś czas i nie będzie już nas dzieliło jedyne 20 km..
Sensitive, wszystko się ułoży, jesteście ze sobą długo i to się nie zmieni, tylko w to uwierz
Żabko, świeżo upieczona Żonko - gratuluję! Jesteś pełna wrażeń, a najważniejsze, że wyłącznie tych pozytywnych, mimo zajęć, zmęczenia, nerwów. Tak właśnie powinno być Wszystkie wysiłki chyba się opłaciły, skoro cała uroczystość wypadła idealnie, a w dodatku nie byliście w dwójkę, a w trójeczkę
Co do wieszaków.. Proszę mnie nie obrażać! Jestem szczupła, niektórzy mnie biorą za dziecko, a jestem taka naturalnie, dałam już sobie po prostu siana z próbami utuczenia się. Aktualnie ważę 46 kg.
A mecze? Wiecie, ja kiedyś trenowałam piłkę nożną (2 tygodnie, ale to zawsze coś), ale meczy nie oglądam raczej, bo nie chcę się denerwować. Wolę poznać wynik, ale wiem, że gol Polaków był ze spalonego, a gol Austriaków po nieuczciwie przyznanym karnym, więc.. nieciekawie.
Agga, też mam rudego kociaka I nazywa się Rudi właśnie.
Witaj, Kaka Jestem jedną z tych, które póki co nie zamierzają brać ślubu, choć jestem w stałym związku od ponad 2 lat Ale chętnie wysłucham, doradzę, jeśli będę potrafiła, a już najlepiej po prostu poplotkuję
Mili, mimo wszystko wydaje mi się (osobie niewtajemniczonej ), że taka cena za bukiet nie jest niska.. Ale wiesz jakie już chcesz kolorki? _________________
edytowany: 2 razy | przez egocentric | ostatnio w dniu: 13-06-2008 19:45
|
|
|
|
|
|
|
|
Ego...wow! Chyba po raz pierwszy widzę TAKIEGO posta w Twoim wykonianiu ... hehe...
Nie martw się związkiem na odległość...dacie radę... A póki co cieszcie się sobą ile tylko można...Nas dzieli 200km od 5 lat i za rok się pobieramy
Dobrej nocki dla Was...bo ja sie jeszcze ucze, dlatego tak krótko...ehh _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 13-06-2008 21:26
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
No ja jeszcze o "labie" nie mam co myśleć...
Jeszcze chce skończyć robić testy i spadam spać...:/
Powodzenia i do ... dzisiaj _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj, dziś dzień był dla mnie pod względem samopoczucia bardzo ciężki... I niestety znów ledwo się jakoś pozbierałam wypada już iść spać
Ale przynajmniej nadrobiłam zaległą korespondencję (Ego, odpisałam ) i posłuchałam trochę Opola
No, a jutro od rana sprzątanie, bo kuzynka ma mi wpaść 'po odbiór rękodzieła' a u nas...hmmm - syf to za mało powiedziane
Miluniu - to za ten bukiecik chyba nie tak źle Pochwal się jakie kolorki wybierzesz Ale będzie ślicznie w okół Ciebie pachnieć od tych frezji
No to buziak i - jak to napisała Catti - do dzisiaj _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 14-06-2008 0:06
|
|
|
|
|
|
|
|
No wlasnie 75 zl za bukiecik z frezji to nie duzo...tak mi sie wydaje. Frezja kosztuje u nich 2,5 a za robocizne doliczla jakies 15 zl. Wiec mysle ze to nie duzo. A wiem ze ladne robia wiazanki bo moja bratowa mnie tam wyslala,bo ona tez tam zamawiala swoja,tylko ze ona miala z rozyczek. I byla zadowolona.
A co do zapachu Iśka to masz racje...frezje tak slicznie pachna ze bedzie sie won niosla za mna
Dzis ide pogadac z jedna fryzjerka,sasiadka mojej tesciowej...moze ona mnie uczesze. Pozastanie tylko kwestia makijazu. Ale dzis moja kolezanka z solarium bedzie malowac swoja zmienniczke,wiec zobacze jak jej to wyjdzie i moze ona mnie pomaluje.
Aha i dzis chyba(mowie chybaa,bo nie wiem czy beda gotowe) odbieramy obraczki Jak bede je miala to zrobie fotke i Wam pokaze Juz nie moge sie doczekac
EGO mam nadzieje,ze nie wzielas sobie tego wieszaka do siebie...od razu napisalam zeby sie nikt nie obrazal Jak masz taka budowe to wiem,ze ciezko przytyc. Ja niedawno a wlasciwie jakies 1,5 roku temu tyle wazylam ale ja schudlam bo mialam problemy osobiste a dzieki mojemu mezowi stanelam na nogi. On mnie tak pilnowal zebym jadla ze z malej kruszynki zrobilam sie wieksza kruszyna I suuuuuper sie czuje z takimi kraglosciami. A ile waze...hmmm chyba ok 53-54 kg tak mysle.
oki ja uciekam do pracy. odezwe sie moze po poludniu jak bede u tesciowej albo jak wroce do domu wieczorem.
Buziaki :*[/b] _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 1 raz | przez mili83 | w dniu: 14-06-2008 7:20
|
|
|
|
|
|