|
|
|
|
|
|
ooo nie! nie ma takiej możliwości wiesz jak wyglądam, szpilki widziałaś Tylko dresy musisz sobie wyobrazić hehe... Dasz sobie radę _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
tak, o tym mowie tylko ze mi pani jakies pismo kazala podpisywac ze wstepuje ze mam zamiar wstap9ic w zwiazek malozenski z moim przyszlym mezem a on nie musial tego podpisywac czemu tak jest wiecie?? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No ciezko bedzie ale moze dam rade
A siostra juz sie podniosla??
Co do dokumentu ktorego podpisywalas to u nas obije sie podpisywalismy i to na dwoch innych egzemplarzach.
Musialam sie tez zdeklarowac jakie nazwisko bede nosic po slubie. _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 1 raz | przez mili83 | w dniu: 23-04-2008 18:06
|
|
|
|
|
|
|
|
hehe...tak już się opamiętała do piątku musi się przyzwyczaić Nie chcę potem boso iść do kościoła... Chociaż na samo wesele ma swoje kochane stare butki...jeszcze ze studniówki
Właśnie Mili, nie pamiętam...Ty bierzesz nazwisko męża jako jedyne?... A Ty Miki?... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 23-04-2008 18:08
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tez musze zaczac swoje slubne nosic zeby je rozchodzic bo bedzie tragedia:)
Mysle zeby sobie jakies dodatkowe kupic....cos wygodnego _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
takie pamiery o oswiadczeniu braku okolicznosci wylaczenia zawrciu malozenstwa to oboje ale osobno dostałam pismo w ktorym dane swoje musialam wpisac i tekst byl juz ulozony ze bla bla oswiadczam ze chce wstapic w zwiazek malozenski i bylo z....... i tyle. A on tego nie dostal. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No to nie wiem..ja takiego czegos nie mialam:) A zdeklarowalas sie co do nazwiska?
Tak Catti biore nazwisko meza:) _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 1 raz | przez mili83 | w dniu: 23-04-2008 18:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Miki, ja nie mam pojecia
Mili, to lepiej je sobie rozchodź... i przygotuj jakieś stare sprawdzone...(tylko pewnie białych nie masz ) z nowymi to nigdy nic nie wiadomo Niestety...
Mili, a co z tym Twoim nazwiskiem? _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 23-04-2008 18:11
|
|
|
|
|
|
|
|
co do butow napewno fajnie to wyglada ja na studnowke tak rozchodzilam. Ale ogolnie zawsze mam problem z butami bo mam malutka noge 34 i nie moge nic do slubu kupic _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No wlasnie nie mam zadnych bialych Kurcze jakos to bedzie. Wezme japonki z bialymi cekinami
Biore nazwisko meza:)))
Miki ale masz mala stopke...ja mam 35:) _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 2 razy | przez mili83 | ostatnio w dniu: 23-04-2008 18:13
|
|
|
|
|
|
|
|
Miki ja Cię rozumiem Ostatnio też mierzyłam 34... ale w sumie to ta numeracja jest jakaś dzika... te co teraz mam to 36... a przed ich kupnem próbowałam podobne, 34 i było też ok ... najczęściej jednak trafiam w 35...
Ale wiem, ze to czasem problem... A zwłaszcza takie wkładane, bo muszą byc idealne, inaczej kłapią... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 2 razy | przez CattiBrie | ostatnio w dniu: 23-04-2008 18:15
|
|