|
|
|
|
|
|
Na pewno bedziemy siedziec na tym forum bo tu sa nasze "przyjaciolki wirtualne". Poza tym mozemy sie zawsze wprosic do jakiegos watku:) _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobra, Dziewczynki ja mykam ...
Spokojnej nocki _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Papatki Catti
Buziaki:* _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie, to tak się trafia, że akurat ktoś mi słodzi (swoją drogą najczęściej Ty ale może się mylę). Żeby nie było, że jestem taka strasznie próżna
A jeśli moje plany na przyszłość wypalą, to też będę kurą domową, która będzie tłumaczyła dokumenty na inny język. Czyli w sumie podobnie jak Iśka - skomputeryzowana kura domowa
Mili, a torebką się pochwal, gdy już będzie
Przy okazji chwalenia - znalazłam przypadkiem bardzo ładną fryzurę:
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Muszę przyznać że ciekawa _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Fryzurka cos ma w sobie ale nie jest w moim stylu. Ja wole jakies bardziej luzne upiecia...a najbardziej pol na pol:) _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
No, ja też w tym dniu planuje mieć włoski upięte jakoś delikatniej - znaczy jak najbardziej rozpuszczone _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja chociazby dlatego ze mnie od upietych wlosow boli glowa,bo jestem przyzwyczajona do rozpuszczonych wloskow:)
Marza mi sie loki ale moje wlosy sa strasznie proste i nawet jak sie je nakreci to sie nie trzymaja
Oki dziewczynki ja juz uciekam...bo jakos nie czuje sie dobrze
Do jutra _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
edytowany: 1 raz | przez mili83 | w dniu: 15-04-2008 18:58
|
|
|
|
|
|
|
|
no, ja też znikam - też mnie męczy od wczoraj - to pewnie ta pogoda... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Dziewczyny,
czytam i czytam coście ciekawego pisały, a te już tak sięgają w przyszłość że jakby slub maiał byc zakonczeniem naszej znajomości.
Moje drogie, przynajmniej z mojej strony, to nie koniec, napewno Was nie opuszcze z tego wątku,a nawet jeśli stworzymy nowy wątek, chćby kur domowych to bedziemy sobie dalej plotkowac.. np co ugotowałysmy mężowi na obiad, że nam się okres spóżnia a jak się pokłocimy z mężami żebyśmy miały się gdzieś pożalić.. hehe _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale mam dzisiaj okropny dzień... głowa mi pęka. Chyba przez tą pogodę, jeden dzień jest pięknie, a na drugi leje i zimno, że coś strasznego... Ciemno, buro...tak bym już chciała prawdziwie lato...ciekawe czy wogóle takie będzie :/
Do tego wszystkiego perspektywa jutrzejszego dnia jest okropna. Jak wyjdę o 8 rano to wrócę koło 20, a i tak mam więcej spraw do załatwienia niż czasu na to... Dzisiaj jeszcze nie wiem jak uda mi się to zrealizować, coś jutro będę kombinować...
Egocentric, fryzurka ładna, ale z moich włosów żeby nie wiem co nie dałoby się czegoś takiego zrobić I jakbym miała wybierać to wybrałabym taką fryzurkę jak kiedyś już była na forum... Pamiętacie ją?
A co do fryzur...własnie mam problem, bo nie wiem co sobie z włosami zrobić na wesele koleżanki za 2 tygodnie, raczej sama muszę coś wykombbinować, bo to jest w Kielcach i przede mną 3h jazdy busem (jakbym w Lbl zrobiła to do 17 i tak się rozleci)...
Ehh...A jak będzie padać to już wogóle porażka będzie
A co do autka, zobaczcie co znalazłam wczoraj. Nie wiem czy śmiać się czy płakać
A my wymyślilismy coś czym moglibyśmy jechać do ślubu, ale póki co to nasza tajemnica bo nie wiem czy się zdecydujemy i czy wogóle się uda _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 16-04-2008 13:45
|
|