|
|
|
|
|
|
mnie też się podobają szerokie doły, ale właśnie o wygodę też mi chodzi...w końcu mam zamiar tańczyć na weselu...
Zdjęcie się powiększa, ale pewnie zauważyłaś...
Właśnie mam duuuużo czasu, ale tak pomyślałam, że się podzielę... Póki co to naprawdę mnie oczarowała ta sukieneczka... Wiem, że na góre się coś przyda do kościółka...
Nie mam narazie konkretnej koncepcji co z włosami zrobić...ale pewnie coś wymyśle hehe _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Czuję się zdołowana ostatnio te przygotowania do ślubu zamiast dostarczać powodów do zadowolenia są przyczyną naszych kłótni...nie możemy się dogadać...każde z nas jest zmęczone...wręcz wyczerpane po całym dniu pracy jednak ja staram się coś robić, szukać, rozmawiać (bo skoro ślub ma się odbyć i to całkiem niedługo, to trzeba działać)...natomiast on wtedy reaguje na te moje plany gniewem..nie ma teraz siły i takie tam... wczoraj przepłakałam pół nocy przez kolejną taką sprzeczkę... nie mam już siły robić wszystkiego za nas dwoje _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz...boję się, że u mnie będzie podobnie. Narazie jest ok, ale to kwestia czasu... Teraz mamy go dużo jeszcze.
Jak nadejdzie najgorętszy okres przygotowań, to ja jeszcze bede studiować. Razem będziemy dopiero miesiąc przed ślubem (mam nadzieję, że zdam tak ostatnie egz)... Nie wiem jak to nam wyjdzie, ale znam siebie... Ja się wszystkim denerwuję, ciągle coś kombinuję, szukam dziury w całym...On jest spokojny... i to moje niepotrzebne zdenerwowanie denerwuje jego
Aniołku... a może na chwilę daj sobie spokój z załatwianiem czegokolwiek...? Może trzeba na chwilkę odpocząć... i np zamiast po pracy znów wałkować temat wesela to zrób kolację przy świecach i pogajajcie o czymś innym...
I sama nie załatwiaj wszystkiego, bo to WASZ dzień... Spokojnie, chwilami bywa gorzej...ale potem znów jest dobrze _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
ooo fajnie ze powiekszylo sie nasze grono i oto mi chodzilo.. )
bardzo ladna sukienka Catti, mi tez sie podobna marzy ale z kolem i bardziej na dole bufiasta, ja narazie sie nie rozgladam tak za sukienkami, gdyz mam jeszcze duzo czasu a wogole teraz mam na glowie szkole do marca wiec tylko weekandami rozgladam sie po necie. Dopiero jak sie obronie i szkole sobie pozalatwiam i zacznie sie piekna wiosna to zamierzam dzialac.
...widze Aniolku ze ty chyba wczesniej ode mnie zostaniesz pania mloda, nie sledzilam Waszych rozmow na innych forach, wiec moge spytac kiedy wychodzisz za maz? nie przejmuj sie tymi klotniami, ja podobnie jak ty, bylam poddenerwowana jak wydzwanialismy za kamerzystami i innymi i nam sie terminy nie zgadzaly to doprowadzalo u nas tez do spiec. Juz to widze co bedzie przed slubem... alee jesli sie kochacie to bedzie dobrze! Powiedz mi co juz macie zalatwione, bo nie wiem czy czegos u nas nie trzeba jeszcze zaklepac. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
W wolnych chwilach sobie chodzę po stronkach...Z ciekawości... Z jednej strony nie mogę się doczekać ja na poważnie już będę tę suknię wybierać, a z drugiej przeraża mnie to... no bo jak wybrać tę jedną z tak wielu pięknych!? Nie mam pojęcia ! hehe _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej Agga:)
Ja wychodzę za mąż przed Tobą, bo 12 lipca 2008. Mamy już właściwie wszystko przygotowane ( włącznie z suknią;)więc może będe mogła służyć Ci czasem radą Miłego pobytu w naszym gronie:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wow...już masz suknię? szybko się z tym uwinęłaś, hehe ... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczyny:))Ja wychodze za maz 28 czerwca 2008 roku. W zasadzie powoli zaczynamy juz przygotowania. Poki co mamy juz zarezerwowany lokal na przyjecie(bedzie ok 25 osob-sama rodzina). Na dniach idziemy ustalic z ksiedzem date(mam nadzieje,ze bedzie wolny termin). A pozniej to juz z gorki:)) _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
U mnie data jeszcze nie jest na 100% pewna...na początku miał to być maj 2009, ale stwierdziliśmy, że skoro mieszkamy ze sobą to można to przyspieszyć, żeby szybciej było po wszystkim więc padło na wrzesień 2008... ale nie mamy nic załatwione na wrzesień...a przecież jest już masakrycznie późno, bo to jeden z najbardziej obleganych miesięcy... przeraża mnie to wszystko
Chyba mam jakieś złe dni _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba tak, Aniołku... Ale już Ci pisałam, że i takie się zdarzają... Zwłaszcza jak jesteście zmęczeni... Głowa do góry, dacie radę...
Póki co ja jestem spokojna, ale jeszcze się "nasłuchacie" o moich gorszych dniach, jestem tego pewna
Mili, witaj w wątku To widzę, że Ty niewielkie przyjęcie robisz...ehh, odpada Ci sporo załatwiania... Zn. chodzi mi o to, że łatwiej chyba jest wszystko ustalić jak się ma mniej gości... A nam się zachciało dużego wesela _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
No rzeczywiscie w dzisiejszych czasach trzeba wszystko zalatwiac szybciej.Ale napewno zdazycie:)) _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|