|
|
|
|
|
|
Mi tam na miesięczne bóle pomagają zwykłe tabletki.. najlepiej te z paracetamolem (a raczej te bez niego nie pomagają). I dobre jest też zwinięcie się w kłębek w łóżku i pójście spać, gorąca herbata, termos albo duża ciepła dłóń mężczyzny na podbrzuszu - naprawdę pomaga, działa jak termos ;p _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie wlasnie dzis dopadly takie bole i od rana jade na tabsach:( Mi na brzuch pomaga tylko ibuprom. Ale juz sie czuje lepiej.A z rana moj A mnie tak mocno przytulil i pomasowal po brzuszku i troszke przestal bolec:) _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Współczuję Mili, ale jak wiesz na pewno przejdzie
No i jak widać miałam rację z tymi ciepłymi łapkami na brzuszku ;p _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja zażywam na takie bóle no-spe forte i moje kochanie robi mi gorący termoforek na brzuch
Aulin też jest dobry - przy czym ja zażywam jego tańszy odpowiednik Nimesil - ale ja go stosuję na migreny
Witam Natha Śliczna suknia i ładna z Was para Zaglądaj do nas często
A ja dziś choruję - mam moją migrenę i w dodatku coś mnie nie fajnie brzuch pobolewa w okolicy jajników mimo że jeszcze nie ma prawa:( Jutro idę do ginekologa więc może dowiem się co chodzi.
A teraz znikam do łóżeczka
Miłego popołudnia Wszystkim życzę _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 27-11-2007 14:47
|
|
|
|
|
|
|
|
Iśka, życzę lepszego samopoczucia i zdrówka...
A my dzisiaj mamy Rocznicę...szkoda, że dzielą nas km... Przyznam jednak że świętowaliśmy w weekend _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
A co tutaj takie pustki?? GDzie dziewczyny sie podziewaja?? _________________
"To co mam, to radość najpiękniejszych lat...to co mam to serce, które jeszcze na wszystko stać...to co mam, to młodość której nie potrafię kryć...to wiara, że naprawdę umiem żyć".
|
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie Dziewczyny chyba pozajmowane swoimi sprawami. Mi teraz zaczyna sie najtrudniejszy okres zwiazany ze szkola a skonczy sie popiera gdzies w kwietniu, jak dobrze pojdzie. Zaczela mi sie nauka, egzaminy (6) na studniach ktore mam do tego czasu zdac by moc sie obronic. Prace mam juz napisana lecz mam dosc duzo poprawek i musze ja okroic bo za duzo jej jest. W pracy tez mi sie w grudniu zacznie robota, jak to bywa z koncem roku.
Na foum jest takie pytanie, po slubie jak nazwisko zamierzacie przyjac?? Ja mojego G. a Wy? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja śmieję się do wszystkich, że jestem za bardzo przywiązana do swojego nazwiska i pewnie z niego nie zrezygnuje tylko przyjmę dwa ale najpewniej skończy się na tym, że tradycyjnie zgodzę się na nazwisko P. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tez rozmyslalam czy by sobie nie zostawic swojego i przyjac jeszcze nazwisko meza, zeby bylo dwu czlonowe, ale pozniej jest wiecej problemow z tym. Ja mialam kolezanke w szkole co miala 2 nazwiska i nauczyciele np nie wiedzieli jej jak mowic. A wogole u nas nazwiska sie gryza, nie pasuja tak do siebie, np u nas jest taka babka co sie nazywala za panny Aksamit a maz Biel i przyjela 2 nazwiska. Fajnie to wyglada Aksamit-Biel _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Aniolku ty masz slub w ostatnia sobote wrzesnia, czyli 2 tygodnie po mnie?? Widze ze wiekszosc dziewczyn wybiera wrzesien na slub. Ja chcialam miec w pierwsza sobote wrzesnia lecz sale mielismy juz zajeta, chcialam tez miec slub pod koniec sierpnia ale wiekszosci moim gosciom by pokrzyzowala plany gdyz na wakacje wyjezdzaja za granice. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Masz rację....z dwoma nazwiskami czasami są kłopoty...trzeba przeboleć i jak reszta naszego społeczeństwa przyjąć nazwisko lubego _________________
|
|