|
Chciałabym przestrzec wszystkie Forumowiczki przed dokonywaniem jakichkolwiek tranzakcji handlowych w komisie Galina w Płocku. Miałam do czynienia z właścicielką i z pracownicą i nie polecam. Oddałam swoją suknię ponad rok temu do tegoż komisu.Wszystko rozumiem, że nikomu na siłę towaru nie wciśniemy. Byłam wyrozumiała i oczywiście raz w miesiącu musiałam płacić tzw.koszty manipulacyjne. Kiedy dwa tyg.temu postanowiłam ją odebrać co się okazało?Po pierwsze:pani spóźniła się pół godziny do pracy(co zdarzało się nie po raz pierwszy),więc odstaliśmy swoje.Po drugie:sukienka gdzieś się zapodziała(po długich poszukiwaniach na szczęście się znalazła).Po trzecie, zgubił się welon(który miał już się nie odnaleźć).Pani zaproponowała, żebyśmy przyjechali za dwa tyg.to ona już na pewno go znajdzie. A tymczasem, sukienka może za darmo powisieć do tego czasu. Kiedy dotarliśmy w ten weekend pod komis, oczywiście staliśmy na zimnie 40 minut, bo pani nie przyszła na czas, okazało się, że welonu nie ma. Byliśmy tam 2,5 h,aż w końcu pani zaproponowała, że da mi inny, tylko trochę dłuższy. Powiedziałam ,że bez swojego się nie ruszam i nie chcę czyjegoś welonu. Albo odnajdzie mój welon, albo niech mi za niego zapłaci. Wiecie co usłyszałam?Podstawą wydania pieniędzy jest paragon!!! Powiedziałam, że co ja teraz mam iść do tego sklepu, gdzie kupowałam ponad rok temu welon, poprosić o paragon i wrócić za kolejne dwa tyg.??Powiedziałam ,że chyba sobie kpi, zdaje sobie sprawę,ile taki welon kosztował?No, wie pani, teraz on ma inną wartość i takie tam bzdury. Odebrałam suknię, wzięłam marne grosze za welon, bo szkoda było nerw na te panie i wyszliśmy z mężem. Także Drogie Panie!Ostrzegam przed nieuczciwym komisem! _________________ 4786925
|