|
|
|
|
|
|
Witam Was, jadłam kiedyś bardzo pyszny placek drożdzowy z kruszonką. Ser dosłownie rozpływał sie w ustach. Przepyszny! Nie wiem czy ten ser był tyle razy zmielany, czy też może jak kiedyś słyszałam od kogoś ze dodaje sie do takiego sera budyń. Nigdy nie piekłam takiego ciasta, ale może któraś z Was ma wypróbowany przepis na taki dobry placek. Mam straszną ochotę taki zjeść... ) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Po pierwsze musi być dobry ser to podstawa,wtedy nie jest istotne ile razy go mielimy(czasem starczy raz)a do sera różne rzeczy sie dodaje i Sernix...i budyń...i kaszkę manną...i mleko...Przepisu nie mam bo serników nie lubię piec(lubię natomiast je jeść) a drożdżówki robię przeważnie z owocami.
edytowany: 1 raz | przez bogulka | w dniu: 14-10-2007 13:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepis na kruszonkę:
pół szklanki cukru pudru,
pół szklanki mąki,
ćwiartka masła,
cukier waniliowy lub zapach. Wszystki razem zagnieść a jak będzie za tłuste (mokre) to dodać mąki, a jak za suche to masła. Następnie pokruszyć na ciasto drożdzowe i upiec. _________________ Pozdrowionka
Szczęśliwego dnia
|
|
|
|
|
|
|
|
A moze ktos ma gotowy caly przepis na ciasto, ser i kruszonke? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Drożdżowe robię z kruszonką - ślicznie wyrasta lub z owocami i kruszonką. Mam wrażenie, że ser położony na ciescie spowoduje, ze ciasto słabo wyrośnie. Robie bułeczki z serem.
|
|
|
|
|
|
|
|
-05 kg mąki
-2-3 jajka
-3-4 dag drożdży
-łyżka margaryny albo masła
-trochę mleka(szklanka,pół szkl)
-trochę cukru waniliowego
-pół szklanki cukru
-można dać zapach np.pomarańczowy(ja nie daję żadnego)
-przepis na kruszonkę post wyżej(mch80)
Pierwsze nastawiasz drożdże czyli mieszasz je z łyżką cukru łyżką mąki i dolewasz odrobinę letniego mleka coby powstała zawiesista masa poczym czekasz aż wyrosną.Następnie przesiewasz mąkę,to jest istotne bo mąka wtedy robi się pulchna,dodajesz jajka(ja np.daję jedno całe i dwa same żółtka)i trochę mleka oraz wyrośnięte drożdże,po czym zarabiasz ręką. W zależności jakie gęste ma być ciasto dolewasz więcej mleka.Wyrabiasz tak długo aż przestanie się lepić do dłoni,zazwyczaj na cieście pokazują sie bąble powietrza wtedy dodajesz roztopiony tłuszcz i gnieciesz dopóki się nie wchłonie.Odstawiasz w ciepłe miejsce i czekasz aż wyrośnie(ciasto powinno być nakryte ściereczką)Wykładasz na blachę nasmarowaną tłuszczem i pieczesz ok.pół godz.do 40 min.w temperaturze ok.170-180 stopni.Na koniec dodam jeszcze że z pół kg mąki wyjdzie bardzo wysokie ciasto(oczywiście jak będzie rosło jak należy)i jeżeli ktoś woli cienkie to lepiej podzielić je na dwie blaszki.No cóż życzę powodzenia w gnieceniu drożdżówki hahahaha i nie zrażania się niepowodzeniami,bo wbrew pozorom ciasto drożdżowe jest bardzo trudne do wykonania.Ja np.nigdy nie miałam z nim problemów ale znam kilka osób co się zraziły po kilku nieudanych próbach.Nie umiem z kolei zrobić biszkoptowego ciasta i też obiecałam sobie że nigdy więcej takowych prób nie poczynię hahahaha,robiłam go już tyle razy i różnymi metodami a że za każdym razem wychodził zakalec dałam sobie spokój,no cóż nie mam po prostu serca do biszkoptowego ciasta...
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzieki Bogulka,zamierzam z korzystac z Twojego przepisu, ale zamierzam ta drozdzowke zrobic z serem i kruszonka, skorzystam napewno tez z rady mch80. Napisze Wam jak mi wyszlo. A co do zrażania to tego sie nie boje, gdyz nie pierwszy raz ugniatalam ciasto drozdzowe, tyle ze na pizze i bardzo ladnie mi wyroslo, mimo ze na wierzch dawalam kupe skladnikow. A co do biszkoptow to tez nigdy nie narzekalam, moze Bogulko mialas zly przepis na biszkopt, ja np dodaje maki ziemniaczanej i wychodzi super. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tez w weekens sprobuje, ciekawe czy wyjdzie,
Biszkopt zawsze wyciagam jako zakalec, wiec moze,,,,,,,drozdzowe wyjdzie
|
|
|
|
|
|
|
|
Bogulko probowalam Twoj przepis na drozdzowke. Wszystko wyszlo jak nalezy ale nie o taki przepis mi chodzilo. Moze cos zle zrobilam, ale to ciasto nie bylo takie mieciusie i jakies takie pomaranczowawe mi wyszlo nie wiem czemu, chyba przez te zoltka, ze dalam 1 cale jajko i 2 zoltka. Kruszonka i ser oki. Bede probowac z innych przepisow, jak dojde do jakiegos przepisu co wyjdzie mi jak nalezy to dam znac. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Czasem dużo zależy od mąki,czasem od piekarnika - jak za długo się ciasto piecze,czasem po prostu jest za luźne...Trudno mi powiedzieć bo ja zawsze robię z tego przepisu,raz wyjdzie jak gąbeczka a raz z dużymi okami,a czasem przesuszone,z resztą ja nigdy nie trzymam się przepisów przeważnie robię"na oko"
|
|