|
|
|
|
|
|
Mimo że bardzo chciałam studiować i miałam bardzo dobre wyniki z egzaminu dojrzałosci nie dostałam się na studia dziennie .Zdfawalam na 3 kierunki:kulturoznawstwo , filologia niemiecka i socjologia.Nie stać mnie było na zoaczne ,mimo że po liceum od razu pracvowałam ,musiałam się w polowie sama utrzymywać i na zaoczne juz by nie starczyło.Zrobiłam studium publiczne dziennie i pracowałam jednocześnie ..dodam że studium nie miało nic wspolnego ani zniemieckim ani zhistorią...ekonomia i bardzo się ciesze że tak wyszło.A co do języka, to się przydaje bo pracuje aktualnie w Niemczech _________________
edytowany: 1 raz | przez dalilah | w dniu: 08-12-2007 19:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj, a jak ja też się nie dostanę? A chcę zdawać na politologię i germanistykę, w sumie podobnie.. Język mi się nie przyda, jeśli nie będę studiowała filologii, bo nie zamierzam wyjeżdżać do Niemiec (wbrew pozorom bardzo nie lubię tych ludzi, ciągle kojarzą mi się z Hitlerem, zwłaszcza ostatnio jak zobaczyłam w gazecie zdjęcia doktora Mengele ) Może te skojarzenia powinny już zniknąć, ale jednak..
Planuję za to zrobić jakiś kurs z certyfikatem języka angielskiego - umiem go jakoś, ale będę potrzebowała zaświadczenie, że potrafię. A dwa języki to jednak już coś.
Chyba zaczynam się stresować.. ;p _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Egocentric, nic sie nie martw, będzie wszystko ok . Odnośnie kierunku jaki wybrałam- politologia, to bardzo go polecam, ale tylko osobom które na serio interesują się polityką i sprawami z nią związanymi, w innym wypadku będzie to męczarnia A i jeszcze jedno- nie przejmowac się tym, iż polityka to drugi najstarszy zawód świata, ale- jak niektórzy sądzą- niczym nie różni sie od tego pierwszego
Do wszystkich tegorocznych maturzystów: GłOWA DO GóRY, BęDZIE OK!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Różni się od tego pierwszego I nawet nie słyszałam nigdy o takim określeniu, o jakim wspominasz, może to o czymś świadczy?
A co zamierzasz robić po studiach? Czysto zająć się polityką, czy raczej usadowić się w jakimś biurze? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak czytam o tych Waszych maturach i aż sobie przypomniałam własną
Byłam strasznie niezadowolona z wyników z biologii i ryczałam kilka dni. Ale dostałam się we wszędzie gdzie złożyłam papiery A o moim wyborze zadecydowało to gdzie będzie moje Kochanie.
Pocieszcie się ze matura to pikuś przy sesjach _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo śmieszne pocieszenie
A tak przy okazji - ja już doszłam dziś w szkole,podczas rozmowy o maturach do momentu, w którym prawie się rozpłakałam. Wiedziałam, że to musi kiedyś nastąpić ;p Chyba nie chcę znać wyników. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Egocentric, uważam, że nie różni sie aż tak bardzo . W tym momencie nie wiem jeszcze co jest moim przeznaczeniem, tzn nie wiem co będę robic gdy skończę studia. Wiem jedno: siedzenie za biurkiem nie jest moim marzeniem ale o polityce zakrojonej na szeroką skalę też jak na razie nie myślę.Polityka jest bowiem gorsza od wojny- na wojnie możesz zginąc tylko jeden raz, a w polityce po wielokroc.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny ja zdawalam mature 4 lata temu..i zdałam ja jak by to powiedziec: "lepiej byc nie moglo" sorry za przechwałke;p, ŻYCZĘ WAM POWODZENIA!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja ostatnio zaczęłam nawet myśleć o stosunkach międzynarodowych. Nie marzy mi się to, ale najbliższe mi osoby odradzają mi trochę politologię.. choć ja deklaruję, że chcę być doradcą Prezydenta RP
A tak poważnie - też sama nie wiem, co można robić bardziej kreatywnego. Co do polityki - polemizowałabym i z różnicami i z tą sentencją Ale dobrze, że są różne zdania
Anezcka, pewność siebie to podobno dziś bardzo dobra cecha, więc nie ma za co przepraszać _________________
edytowany: 1 raz | przez egocentric | w dniu: 04-01-2008 16:55
|
|
|
|
|
|
|
|
Haha Iśka ma racje..matura to to samo co egzaminy...czyli mamy Iśka mature 2 razy w roku
|
|
|
|
|
|
|
|
EGOCENTRIC... w takim razie wybierz politologię, ja mówię, że będę prezydentem RP wiec przydałby mi się taki doradca jak Ty, może raczej 'doradczyni' razem będziemy wojować na arenie politycznej nie tylko polskiej, ale także światowej
|
|