A ja nie wiem,mogę Ci tylko napisać,że pomoc przedszkolna była potrzebna ,szukali pań do pracy.Było tyle podań,więc na wstępie informowali,że mają chętnych po studiach i takich będą przyjmować.Wiesz pogieło ich,to aby dziecku tyłek wytrzeć i podać kredki studia są potrzebne
Na zebraniu pani dyrektor wypowiedziała się ,że 9O%pracowników ma studia,może i mają papierki tylko ja nie jestem zachwycona ,bo wcale tego się nie odczuwa,czasem lekcje człowieczeństwa by im się przydały.Nawet jeśli organizuje się wstępne zebrania większość czasu mówią o pieniądzach
To nawet jeśli one nie będą Ci kiki potrzebne to lepiej zrób,bo przy składaniu papierków możesz być gorsza,a nikt nie zwraca uwagę czy się lubi dzieci i czy ma się też miłe podejście do nich
itd.