|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny doradzcie mi. We wrzesniu za rok mam slub koscielny. W maju bede rodzic a za miesiac mam cywilny. Moja mama uwaza ze nie powinnam zakladac biala sukienke i welon. Mi sie marzy i podoba sukienka w kolorze ekri z bialym i welon. Co o tym sadzicie?? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Twoja mama tak uważa zapewne, że nie możesz ubrać białej sukienki, bo nie jesteś "czysta"? Ja sądzę, że to niepotrzebne konwenanse, powinnaś wybrać taki kolor sukni, jaki odpowiada TOBIE - to w końcu Twój wielki dzień, Agga A i zawsze można powiedzieć, że ten kolor "ekri" jest przełamaniem czystej bieli w sensie, że nie będzie to jedynie biel. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
zgadzam się z tobą egocentric. W końcu t o twój dzień i nikt nie może Ci dyktować w czym pójdziesz do ślubu. Czasy się zmieniły. A tym bardziej że to dzieciątko nie będzie miało nie wiadomo ile latek, w końcu to maleństwo.No chyba że byś już miała jeszcze dzieci to co innego.
Ja pamiętam że babcia chciała mi do welonu jeszcze dopiąć mirt.
A tak po za tym rób jak uważasz za słuszne, bo później będziesz miała pretensję do siebie że coś było nie tak jak chciałaś np. suknia, kwiaty, tort, orkiestra czy sala ubrana itp. _________________ Dlaczego muszę żyć bez mojego synka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się z dziewczynami Poza tym niedawno byłam na ślubie gdzie para młoda była już kilka lat po ślubie cywilnym, mieli 3 letnią córeczkę i mimo tego, kiedy za marzył im się ślub kościelny panna młoda miała śliczną białą suknię i biały welon Poza tym nie sądzę żeby Twoja mama wolała np czerwoną suknię ślubną - a też znam taki wypadek _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
No wiesz... w tym Twoim przypadku to ja jestem za tym co Ty chcesz i ja bym mamy nie słuchała.Mama pewnie już swój ślub przeżyła.Czasami idzie się na kompromis,ale nie co do ubrania,a zresztą żle Ci radzi.Podsuń jej parę filmów, gdzie widac jak panna młoda idzie w welonie do ślubu,a za nią idą własne dzieci,które go trzymają .Niekiedy takie filmy oglądałam w TV
edytowany: 1 raz | przez Bogusława | w dniu: 25-09-2007 18:55
|
|
|
|
|
|
|
|
To Wasz dzień, Twój! i uważam że to Ty powinnaś mieć ostatnie zdanie... poza tym teraz ta biel już ma troszke inne znaczenie
I podobnie jak dziewczyny uwazam, że za argument użyj ekri Powinno podziałać...
Poza to nie wierzę, ze te wszystkie panny młode w bieli sa takie "czyste" _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
No co do czystości to wiadomo, że dziś raczej większość kobiet z przysłowiowym wiankiem nie idzie do ślubu Ale czy to ma znaczenie? Moim zdaniem biel to tylko symbolika niewinności, niezwykłej uroczystości (ślub kościelny raz w życiu ) a nie czegokolwiek innego _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzieki Dziewczyny za rady, jaka sukienke wybiore to jeszcze zobacze, dopiero zamierzam sie rozgladac za sukienkami jak urodze, kolo maja czerwca. W kazdym razie bede szukac jaka mi sie spodoba. Przejmuje sie rodzina i ksiedzem co oni na to powiedza, jakbym ubrala biala. Wszystko wyjdzie w trakcie. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
nie przejmuj się nimi :d niech sobie mówią Gadać i tak zawsze będą, bez względu co bedziesz na sobie miała...a to Twój dzień i zrób tak żebyś Ty czuła się dobrze i wyjątkowo! Tak jak marzysz...
Daj znac jak już zdecydujesz _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 26-09-2007 12:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Popieram CattiBrie Ludzie zawsze znajdą temat do gadania Jak pójdziesz do ślubu inaczej niż w białej sukni to mogą gadać tym bardziej Powodzenia! Pamiętaj, że ten dzień jest tylko Twój i Twojego partnera i to ma wyglądać tak, jak Wam się marzy! To Wy będziecie wspominać ten dzień do końca życia, pokazywać zdjęcia znajomym, opowiadać dzieciom I to Wy nie możecie niczego żałować Pogadaj ze swoim przyszłym mężem co on o tym sądzi - może łatwiej będzie Ci zadecydować Poza tym jak pójdziesz już szukać sukni, to niezależnie od planów możesz jakąś zobaczyć i od razu się po prostu w niej zakochać _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 26-09-2007 17:16
|
|