|
|
|
|
|
|
no i same widzicie, każdy gust inny... Nigdy bym nie nazwała dziecka tak jak Ewelka np(bez urazy )... ale też mam w rodzinie Żaklin... ale to francuskie imię z tego co wiem, prawda?... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Mi osobiście też Żaklin się nie podoba ale to rzecz gustu za to Olaf jest fajne.
|
|
|
|
|
|
|
|
a jak podobają się te:
dla chłopca - Marcel (mojego synia), Natan, Nataniel
dla dziewczynki; Mira, Marika
tak dam jeszcze na imię moim przyszłym dzieciom. Jak coś jeszcze mi się wykluje.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie fajne imiona przede wszyskim kojarzą sie z fajnymi osobami(i na odwrót)np.biega taka dziewczyneczka pod blokiem,śpik jej do brody wisi a mamusia w papilotach woła na nią z okna Paaamela jak ci przyp.... do se popamiętasz..... no i jak tu dać swojemu dziecku Pamela na imię hahahahaha.Imię przecież ma służyć do końca życia,ma pasować do dziecka jak i później do dorosłej osoby,babci czy dziadka.Szczerze powiem że nie podobają mi się wycudaczone imiona,a i w szkole inne dzieci mają polewkę z danej osoby a czym tu owo dziecko zasłużyło,że rodzicom przyszedł do łepetynek taki a nie inny pomysł na nazwanie swojego potomka
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój G. jak miał praktyki w Urzędzie Stanu Cywilnego, to chcieli dziecko zarejestrować jako Scjentofenes czy coś takiego _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja słyszałam w TV że chcieli nazwac dziecko ...Dąb _________________ "Nie wszystkie prawdy są dla wszystkich uszu"
|
|
|
|
|
|
|
|
I udało się. Nazwali małego chłopca Dąb. Wiem z Teleexpresu:).
|
|
|
|
|
|
|
|
To mogli sobie zmienić imię jak się im takie nieimiona podobają.A tak to dziecko będzie pewnie mieć przewalone. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
heheh Dąb przesadzone szkoda ze nie Kasztan,nie zartuje ale to dziecko jest biedne.mi imie Natan tez sie bardzo podoba ale nigdy tak nie nazwe mojego dziecka bo byla mojego narzeczonego miala dziecko ktore tak nazwala i dlatego mam do tego imienia tottalny wstret ale imie ok _________________ "Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja..."
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja ma dwóch synków: Oskarek i Kacperek. Starszy nie potrafi wymówić imienia brata więc woła: Kapselek Na drugie mają: Gabriel i Natan. Mnie również podobają się takie imiona mniej pospolite. Sama ma na imię Żaneta i przynajmniej nie musiałam się obracać na każde zawołanie np.Kasia. Ale są gusta i guściki. Wiele moich koleżanek daje imiona Jaś, Staś, Marysia-ładne imię ale ona ma 4 latka i jak rodzice wołają na podwórku- Maria chodż już do domu. To jakoś mnie to gryzie. Dla dziewczynki ładne imię to Amelka i Natalka. Cudacznych typu: Gwidon, Jessica czy Serafin nie uznaję ale to twój wybór. Trzeba po prostu wybrać z głową no i wziąć pod uwagę też gust męża.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie
Ja mam syna ,to juz duuzy facet wlasciwie i jeszcze zanim zaszlam w ciaze wiedzialam,ze bedzie mial na imie Amadeusz,uwielbiam to imie a i on je lubi i chyba co najwazniejsze nigdy nie mial problemow z akceptacja,teraz staramy sie o dziecko i jesli bedzie to syn to bedzie Cyryl a jesli dziewczynka to Zuzia chociaz aktualnie co druga 3 latka to Zuzanna,a gusta sie zmieniaja poniewaz jeszcze 5 lat temu bylaby tylko Olga
|
|