|
|
|
|
|
|
co myślicie ja bym chciała i mój misio też nie wiem jak bym sobie bez niego poradziła w przyszłości w takiej chwili ja jestem na tak tak tak a wy?? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
temat juz był na forum, w wyszukiwarce wpisz "poród rodzinny"...znajdziesz ten wątek... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Moj maz tez chcial byc przy mnie przy porodzie ale za top byl kiedy wyciagali ze mnie martwe dziecko i ani on ani ja nie zapomnimy tego do konca zycia...Chcielismy razem dzielic radosc dzielilismy smutek... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Martucha... dobrze, że ten smutek dzieliliście razem... to też ważne... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
To przykre:( szczerzę współczuję...cięko mi sobie to nawet wyobrazić...a co dopiero przeżyć taką tragedie:(
|
|
|
|
|
|
|
|
Ze mną mąż był przy obu porodach i nie wyobrażam sobie żey mogło być inaczej. On zresztą też jest bardzo z tego zadowolony, że brał w tym udział
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem, chyba dziś się zapytam swojego Miśka co o tym sądzi Chciałabym go mieć przy sobie ale tylko jeśli on tego będzie chciał
|
|
|
|
|
|
|
|
Moj maz niedawno uczestniczyl przy porodzie.Bylo naprawde super,wspieral mnie i polozne daly mu przeciac nawet pepowine.Byl dumny,tym razem urodzil mu sie syn Corcie rodzilam w Polsce i akurat sala rodzinna byla zajeta,wiec nie moglismy rodzic razem.A szkoda.
POzdrawiam. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
|
|
|
|
|
Dlatego właśnie dobrze mieć przy sobie kogoś bliskiego,bo poród to bardzo silne i ważne przeżycie.Nie wyobrażam sobie gdybym byla sama.Rodziłam całe wieki(14 godzin).Fajnie rodzić z partnerem. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Wolalabym rodzic 20 godzin w nieustajacym bolu niz czuc bol po stracie dziecka.. _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
moj mąż był przy porodzie i razem rodziliśmy. :wink:moja mama tez była-robiła zdięcia teraz mamy super pamiątke.
edytowany: 1 raz | przez tatiana1985 | w dniu: 20-09-2007 10:34
|
|