|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Znacie się bardzo krótko więc chyba ciężko jest powiedziec czy to ma sens... Sama piszesz masz synka i rozwód w toku... Jesteś pewna że już jesteś gotowa do nowego związku nie kończąc poprzedniego...Nie mówię, że nie... ale czasami człowiek tak bardzo chce zaspokoić potrzebę drugiej osoby, że wydaje mu się że to Miłość...
Masz dziecko, o nim też chyba musisz myśleć...jak to przyjmie, jak sobie poradzi z innym mężczyzną u Twojego boku niż jego tatuś...
Nie brzmi to wesoło co napisałam... więc Ci dodam... Masz 28 lat i całe życie przed Tobą, na pewno sobie wszystko poukładasz... Tylko się nie śpiesz... Wiek?... to chyba najmniejszy problem, bo czasami 20 latek jest bardziej dojrzały niż ten co ma 30 czy nawet 40 lat... Pogadaj z nim, powiedz co i jak... jeżeli chce niech czeka... Jeżeli to ktoś dla Ciebie to będziecie razem...
Ale i tak decyzja nalezy do Ciebie... Życzę Ci powodzenia... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
może jak mówi że poczeka, to niech chwilę czeka...Ureguluj swoje sprawy, to moja rada...a potem zaczynaj od nowa. Najpierw postaw kropkę...
Powodzenia _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
kacha2603 ojej dziewczyno chyba sie w nim zakochałaś co ci szkodzi spróbować sama kiedyś spotykałam sie z chłopakiem cztery lata młodszym i chociaż nie jesteśmy już razem to wspominam go bardzo cieplutko spróbuj co ci szkodzi chyba nie chcesz być sama do końca życia a skoro on ci sie podoba to w czym problem _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
mysle ze wiek nie ma tu nic do rzeczy i czasem taki 22 latek jest doroslejszy od 35 latka i mysle tez ze powinnas dac wam szanse poznac sie blizej i wtedy zadecydujesz co dalej.... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
więcej dystansu bym ci radziła..
bazując na krótkiej znajomości trudno robić dalekosiężne plany..
no i łatwo pomylić miłość z zauroczeniem..
coś ci powiem,usłyszysz tyle rad ile jest tu osób,nikt nie podejmie decyzji za ciebie...
my możemy wyrazać jedynie własne odczucia i opinie..
a ty i tak zrobisz co uznasz za słuszne
|
|
|
|
|
|
|
|
moim zdaniem powinnaś nabrać dystansu. Odsuń go na jakiś czas, na czas chociażby uregulowania swoich spraw. Uważam że powinnaś zakończyć tamten rozdział życia sama, bez wsparcia nowego mężczyzny. A kiedy już będziesz "wolna" to sama zadecydujesz czy skontaktować sie z nim czy nie.
Jeżlei mu na tobie faktycznie zalezy, uszanuje twoją decyzję i przez ten czas nie bedzie ciebie nagabywał swoją osobą. Dzieki temu uważam że bedziesz silniejsza i nei będziesz miała poczucia uzależnienia od drugiej osoby. Nie skończyłaś z jednym mężczyzną a już zaczynasz z drugim.
|
|
|
|
|
|
|
|
ja uważam że wart spróbować, jesteś już dorosła przeszłaś trochę w życiu, kwestia jest tylko taka że tak jak piszę lusi musisz podejść do tego z dystansem. a co jeżeli on się okaże tym jedynym??
|
|
|
|
|
|
|
|
słowko jeszcze wyjasnienia... wiek uważam że nie ma znaczenia, mój dziadek był młodszy od babci o 6 lat, i było to bardzo udane małżeństwo... Nie ma co patrzeć na wiek, ale dopóki nie zakończysz poprzedniego związku, zachowaj dystans, poznawaj ludzi ale nie angazuj sie jeszcze w nowy związek. Daj sobie czas, jesteście młodzi więc jakby co to zdązycie być jeszcze ze sobą.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja uważam, ze wcale nie powinnaś uciekać od możliwości poznania bliżej drugiej osoby. Bo niby dlaczego? Kończysz poprzedni związek, ale nikt nie mówi że musisz zaraz pakować sie w drugi małżeński. Co złego jest w tym że chłopak ma tyle właśnie lat????
Dobrze czujesz się w jego towarzystwie, miło wam spędza się czas, to dlaczego z tego rezygnować??? Tylko dlatego, że jest młodszy? Czy tylko daltego, że miałaś pecha i pierwsze małżeństwo ci się nie udało.
Myślę, że spotykać się z nim to nic złego. po prostu uświadom go na czym stoisz, na co może liczyć, a na co nie. Zwykła szczerość. Jeśli jemu to będzie odpowiadać to tylko duży plus dla niego.
Nie rezygnuj z możliwości szczęscia, tylko dlatego, że kończysz jakiś nieudany etap życia.
I nie sądzę, że poprzez tą znajomość mogłabyś zaniedbać potrzeby dziecka.
Nie wiadomo, czy może nie jest to właśnie ten jedyny i czy nie przegapisz szansy na szczęscie w miłości
|
|