|
Witam wszystkie panie!Uśmieszek Postanowiłam założyć ten temat bo wiem, że dobrze mieć miejsce, gdzie kobiety mogą dzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami na temat tej przykrej choroby.
Wiadomo, że wszystkie kobiety prędzej czy później zetknęły się z różnymi chorobami układu moczowo- płciowego.
Wyróżniamy np.
Drożdżakowe zapalnie pochwy, niestety bardzo hm popularne.
Schorzenie to wywołują drożdżaki, najczęściej Candida albicans.
Zarazić się można np. podczas używania wspólnych ręczników, mydeł, także podczas seksu. Musimy pamiętać dziewczyny, że jeśli my zachorujemy to choruje nasz partner! U nich przebiega to bezobjawowo. Dlatego idąc do ginekologa prosimy o leki dla niego.
Objawy to te niemiłe paskudztwa, które czujemy, a więc zaczerwienie, pieczenie, świąd,podrażnienie pochwy oraz warg sromowych. Charakterystyczne są podobne do twarogu upławy o zapachu zbliżonym do drożdży.
Czynniki zwiększające ryzyko zachorowania:
okres ciąży,
przyjmowanie antybiotyków
przyjmowanie hormonów steroidowych
cukrzyca
przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych
Dlatego ważne jest, by dbać o higienę, myć się, ale pamiętajcie bez przesady! Mycie się dwa razy dziennie to podstawa, za często może zaszkodzić naszej mikroflorze! I wymyć dobre bakterie! Pamiętajcie, że w pochwie: podstawową bakterią ekosystemu pochwy jest Lactobacillius. Ona nas chroni. Podczas okresu myć powinnśmy się częściej. Najlepiej by było, żebyśmy podmywały się podczas każdej zmiany podpaski lub tamponu, ale czasem się nie da. Dlatego warto kupić chusteczki do higieny intymnej.
Zalecam wam też byście działy na organizm profilaktycznie, a więc Kochane powinniście dla waszego zdrowia łykać preparaty (probiotyki), które zawierają w sobie pałeczki kwasu mlekowego. Ponieważ podczas infekcji nasze szczepy pałeczek kwasu mlekowego są atakowane i jest ich mniej. Obniżenie ich powoduje to, że łapiemy infekcje. Ja od siebie polecam LaciBios femina. Uważam, że jest świetny, a to dlatego że zawiera w sobie dwa szczepy tych pożytecznych bakterii. Oto one: Lactobacillius rhamnosus GR-1 oraz Lactobacillius reuteri RC-14. Ponieważ profilaktycznie powinniśmy dbać by nasza mikroflora zawierała tyle pałeczek kwasu mlekowego by nas mogła choronić. A skoro ja biorę tabletki anty (to taki czynnik powodujący, że grzybicę łatwiej się łapie), chodzę na basen i lubię słodycze, to uznałam, że ten środek jest dla mnie. I był. Brałam jedną kapsułkę raz dziennie przez miesiąc. Teraz biorę również podczas leczenia się antybiotykami. Oczywiście wiem, że kobitki, które już mają infekcje to powinny iść do ginekologa, ale taka profilaktyka na pewno im pomoże.
|
|
A jakie miałaś badania robione przez ginekologa? Często tak jest, że oni leczą nas na "ślepo". No niestety muszę powiedzieć, że jest taki procent kobiet, która do końca nie wyleczy grzybicy, ale może zniwelować te przykre skutki i złagodzić objawy. Ale sądzę, że Ciebie da się wyleczyć.
Chorujesz na cukrzycę, bierzesz tabletki antykoncepcyjne? To też jest ważne
|
|
Dlatego teraz odżywiam się prawidłowo, jem różne jogurciki, czasem jak mnie coś napadnie to wycieram się w miejscu intymnym papierowym ręcznikiem (taki już przeznaczony do pochwy też jest), używam Lactacyd (dobry żel z kwasem mlekowym) i zapobiegawczo łykam LaciBios femina. A i w apteczce zawsze mam maść clotrimazolum
|