|
|
|
|
|
|
Moja córka chce przeczytać książkę,,Pamiętnik narkomanki,,Chciała ją wypozyczyć w bibliotece,ale okazało się ,że już ktoś ją wypozyczył i nie oddał.Pani powiedziała,że są problemy z takimi książkami,mołodzież je wyprowadza z bibliotek.No i teraz chętnie chce ją kupić,ale u nas w mieście jej nie ma.Czy ktoś z Was już ją czytał?To podobno książka o przeżyciach byłej narkomanki i jest jakąś tam lekcją dla młodzieży,prawda to?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytałam kiedyś "Pamiętnik narkomanki", jak zresztą większość powieści Barbary Rosiek (chyba nawet gdzieś mam tą powieść na płycie).
Nastolatki ciągnie do takich powieści. Dziewczyna, jakieś czternaście lat zaczyna brać narkotyki, problemy w dom w szkole etc.
Książkę warto przeczytać, zwłaszcza koniec książki, który rzeczywiście zawiera swojego rodzaju lekcję dla młodzieży.
Poza tym są jeszcze inne podobne książki, jak na przykład "Ćpun" (nie pamiętam autora), czy też "My dzieci z dworca ZOO" (bodajże Chrisite F).
Warto też wspomnieć o "Kokainie" B. Rosiek i innych jej powieściach, które pomogłyby spojrzeć na "Pamiętnik narkomanki" trochę inaczej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Można tę książkę kupić na allegro. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Acha to może warto jej tą książkę kupić A jakie jeszcze możecie polecić książki,dla mojej córki/15lat/ co chętnie przeczyta i jest sprawdzonym czytadłem
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz Bogusławo, ciężko tak polecać książki nie znając upodobań czytelniczych twojej córki.
Nastolatki czytają różne powieści, kryminał, fantastykę i wiele garnie się do literatury pięknej.
edytowany: 1 raz | przez Ostoja | w dniu: 27-08-2007 14:30
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostoja, raczej jest typową nastolatką,więc pewnie romanse,kryminały ale jestem rodzicem więc nie poleciłabym jej nic drastycznego.Chyba więc wszystko z życia to taki ten wiek
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmm... przypomniała mi się książka podobna tematyką do "Pamiętnika narkomanki", a mianowicie "Hera moja miłość" (jest jeszcze kontynuacja, tytuł bodajże "Lot komety") autorki nie pamiętam.
Może też spróbować z Musierowicz (jest cały cykl, chyba z piętnaście powieści dla młodzieży), jest jeszcze Marta Fox ( gdy byłam nastolatką modne były jej powieści "Magda.doc" i "Paulina.doc").
Więcej książek typowych dla młodzieży nie kojarzę, ale może coś odrobinę ambitniejszego, na przykład P.Coelho, N.Sparks (może jej się spodobać "Jesienna miłość", której ekranizacją był film "Szkoła uczuć" lub "Pamiętnik"), albo też modne ostatnio powieści afrykańskich lub arabskich kobiet ("Kwiat pustyni", "Spalona żywcem" i inne, pełno tego teraz) lub Dan Brown.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie zrozumcie mnie proszę źle, ale nie uważam, żeby polecanie nastolatce 15 książek o tak trudnej tematyce było dobrym pomysłem...jedna, najlepiej właśnie "Pamiętnik narkomanki" jak najbardziej, ale nie wszystkie... po jakimś czasie ta tematyka zacznie ją po prostu pociągać, jak się za dużo naczyta!!!! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Aniołek napisała: |
Nie zrozumcie mnie proszę źle, ale nie uważam, żeby polecanie nastolatce 15 książek o tak trudnej tematyce było dobrym pomysłem...jedna, najlepiej właśnie "Pamiętnik narkomanki" jak najbardziej, ale nie wszystkie... po jakimś czasie ta tematyka zacznie ją po prostu pociągać, jak się za dużo naczyta!!!! |
Nikt nie każę czytać jej wszystkich książek, o narkotykach zawsze były najlepsze dwie pozycje: "Pamiętnik narkomanki" i "My dzieci z dworca Zoo". "Pamiętnik narkomanki" opisuje nałóg Basi, jednak pokazuje zły wpływ na ją, na jej zdrowie. Dziewczyna powinna pamiętać, że nie wszystko w nich to czysta prawda, znajdziemy tam też fikcję literacką, zresztą sama Rosiek w swoich następnych książkach o tym mówi, opisuje w nich też trochę inaczej swoją narkomanię.
Poza tym w jej wieku i tak tematyką główną będzie miłość. Taki wiek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Młodzież ciągnie do książek o narkomanii, ale niektóre przynoszą więcej szkody niż pożytku. Osobiście polecałabym bardziej ksiązki busierowicz o rodzinie Borejko. _________________ Stenka
|
|
|
|
|
|
|
|
Musierowicz polecam. Czytałam wszystkie dwukrotnie, ale chyba byłam młodsza, kiedy sięgnęłam po nie pierwszy raz.
W tym czasie też czytałam książkę Rosiek, "Dzieci z dworca ZOO" również i raczej wpłynęło to na mnie pouczająco. Na pewno nie zachęcają do "brania".
Bogusia, jeśli twoja córka chce ją koniecznie przeczytać, to niech kupi. Widocznie coś w tym jest, skoro się zainteresowała tym tematem. Możesz sama ją przeczytać i pogadać na temat [szkodliwości] narkotyków.
|
|