|
|
|
|
|
|
To pytanie często zadawane kobietą czy zawsze boli piewszy raz?? Was bolał?? Ja starałam się z chłopakiem już kilka razy, ale ten ból jest nie do wytrzymania. Płaczę z bólu zaciskam zęby i nic. Ukochany wejdzie niby w całości ale w tych momentach kiedy jest "tam" czuję ogromny ból ,nie ma mowy nawet o poruszaniu się i przyjemnośći dla mnie. Co powinnam zrobić?? Może to ma związek z psychiką?? Kiedyś ktoś chciał mnie siłą zmusić do seksu... nie wiem czy to ma teraz wpływ na to. Czuję się beznadziejnie w tej sytuacji kompletnie do niczego
edytowany: 1 raz | przez stokrotka16 | w dniu: 18-08-2007 23:39
|
|
|
|
|
|
|
|
stokrotka16 napisała: |
Ja starałam się z chłopakiem już kilka razy, ale ten ból jest nie do wytrzymania. Płaczę z bólu zaciskam zęby i nic. |
stokrotka16 tak nie może być, seks ma sprawiać przyjemność, a nie ból... to może, tak jak pisałaś, mieć związek z Twoimi wcześniejszymi doświadczeniami, ale przyczyną może być również brak poczucia bezpieczeństwa, komfortu że jesteście sami, że nigdzie Wam się nie spieszy, nikt Wam nie będzie przeszkadzał albo też słabe nawilżenie intymnych miejsc...
może wyskoczcie gdzieś na weekend sami, gdzie nikt Wam nie będzie przeszkadzał, gdzie będzie przyjemnie i romantycznie
nie jesteś do niczego stokrotka, nie wmawiaj sobie tego, dopiero zaczynacie ze sobą współżyć, uczycie się siebie nawzajem
a i jeszcze jedno, w aptekach jest dostępny żel nawilżający, może warto go wypróbować _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
Tortina próbowaliśmy już żelu i niby troszkę pomogło ,bo wszedł ,ale nadal bardzo boli. Nie wiem rozkładam w tym momencie ręce... Boję się ,że jeśli będziemy próbwać zniechęce swojgo partnera do tego i do siebie .(bo jak pierwszy raz próbowaliśmy później zaczął się zastanawiać czy mnie kocha a postawił mnie w sytuacji ,że jeśli to byśmy jakoś zrobili "kiedyś"to on by miał pewność ,że Go naprawdę Kocham wywierał presję na mnie, ja się zgodziłam bo jest dla mnie wszystkim, a później właśnie powiedział mi tamte słowa i działo się wszystko źle...),boję się ,że odejdzie..
|
|
|
|
|
|
|
|
Bez sensu jak boli moze problem tkwi w psychice albo jakims niedopasowaniom fizycznym....Sex ma byc przyjemny....a moze zmieniajcie pozycje i dopasuj te w ktorej bedzie ci lepiej _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
stokrotka16 napisała: |
bo jak pierwszy raz próbowaliśmy później zaczął się zastanawiać czy mnie kocha a postawił mnie w sytuacji ,że jeśli to byśmy jakoś zrobili "kiedyś"to on by miał pewność ,że Go naprawdę Kocham |
stokrotka16 to lepiej Ty się zastanów czy być z takim facetem, który wywiera taką presję... rządanie takich "dowodów miłości" jest niedojrzałe, on po prostu chce zaspokoić swoje potrzeby, nie myśli o Tobie, o Twoich uczuciach... _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
Tortina teraz juz jest inaczej , może ja w zbyt brutalny sposób to opisałam ,ale wtedy tak się niestety czułam bo przedstawiłam sprawę jasno, że wiem ,że będe cierpieć ,bo nie do końca jestem gotowa, ale ja nie chcę rozdrapywać spraw z sprzed 8 miesięcy...jesteśmy ze sobą już ponad rok. Teraz to ja chcę mu to dać, pragnę tego... Tylko w głowie też wciąż mam myśli ,żę wkońcu zostawi mnie dla kogoś... lepszego.
Nie wiem czy ja nie jestem rozciągnięta czy jakaś nie wymiarowa... nie mam pojęcia.
|
|
|
|
|
|
|
|
a moze byc w psychice tez.
jest tez cos takiego jak zrastajaca sie blona i przy kazdym kolejnym stosunkuu a raczej probie nastepuje bol .znAjoma miala cospodobnego tylkoo ona miiala taka blone ze lekarka musiala ja nacinac w szpitalu (takie cos sie rzadko zdarza ) a druga rodzila to sie zbiegl tlum studentow i ogladali kobiete ktora rodzi i ma blone (to tez sie rzadko zdarza) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hm zastanawiałam się nad czymś takim jak nad grubością błony dziewiczej ale ja już jej nie mam to wiem. tam nic nie ma. sama przestrzeń a boli... nie rozumiem tego już.
|
|
|
|
|
|
|
|
no ta co urodzila tez jej nie mala nieno pewnie ze moze byc to gdzies gleboko w psychice . postaraj sie rozluznic;) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Pewnie to ma podłoże w psychice masz w głowie ból przy pierwszym stosunku i nie możesz go zapomnieć.Ważna sprawa to odpowiednia otoczka przed czyli tzw gra wstępna może za mało czasu poświęca Ci partner?
|
|
|
|
|
|
|
|
hm kiedyś za mało , może czasem rzeczywiście zbyt bardzo się spieszymy. Zazwyczaj rezygnuję z własnych potrzeb by jemu sprawić przyejmność. Chociaż wczoraj z zawstydzeniem powiedziałam Mu czego oczekuje, źle się po tym jakoś czułam. wiedziałam ,że się stara ,że chce dobrze ,ale po pewnym czasie przestał cokolwiek robić... nie wiem może mu miło było aczkolwiek może ja zbyt wiele bym chciała czerpać przyjemności.
|
|