|
|
|
|
|
|
moja tez jest ok bo niemieszkamy razem a jakbysmy mieszkali to niewiem
|
|
|
|
|
|
|
|
moja (jesli nia zostanie) jest wspaniala a dogaduje sie z a lepiej chyba niz z moim ..... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja ze swoja mieszkalam rok po slubie i bylo ok. to, czy sie dogadujemy zalezy od nas i tej drugiej osoby. a warunki mieszkaniowe? moze i maja wplyw, chociaz ja tego tak nie odbieram. bo u mnie bylo wszytko ok. kwestia ustalonych wczesniej zasad i checi obu stron. ja od poczatku chcialam sama gotowac i mimo, ze mieszkalismy z tesciowa, to bylismy na osobnym garnuszki z wlasnego wyboru. i ani ja jej, ani ona mi nie zagladalysmy w gary.cxasem nie mozna mieszkac osobno, czasem jest taka sytuacja, ze sie nie da, albo nie ma sie gdzie, dlatego trzeba umiec i chciec sie dogadac. ale to z obu stron.
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
jasne zgadzam sie .ja mieszkalam z tesciami (kiedys dawno dawno )i bylo ok . fakt ze na tym samym podworku 2 domki na jednym podworku w malym miasteczku w Podlaskim (my mielismy dobudowke z 1 pokojem i kuchnia potem sobie lazienke zrobilismy ) . kwestia dogadania . _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
sarvi przepraszam, czyli jesteś mężatką, nie wiem coś mi się pokręciło.Czy już lepiej u Ciebie? _________________ 4786925
|
|
|
|
|
|
|
|
Bionda Sarvi nie jest mężatką.....
|
|
|
|
|
|
|
|
nie ja jestem rozwodka .pisalam teraz o tesciach ktorych wczesniej mialam _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja za 22 dni będe mieć teściową więć tak naprawdę nie wiem jak to jest ale jak u niej zamieszkam to jeszcze napisze Do tej pory jest bardzo fajną kobietą i przyjęła mnie jak córkie (bo ma 3 synów) czasem czuje że mnie rozpieszcza zobaczymy po ślubie co będzie dalej
|
|