|
|
|
|
|
|
Cytat: |
Na samym końcu warzywa są bardzo szybko zamrażane. Następuje to w specjalnym tunelu zamrażalniczym w strumieniu bardzo zimnego powietrza. |
Gdzieś mi się obiło o uszka że takie linie zamrażalnicze wykorzystują ciekły azot do zamrażania, ale nie byłam pewna więc poszukałam szybko w neciku i znalazłam: "Wstępnie podmrożony produkt, poprzez natrysk lub kąpiel w ciekłym azocie, przenoszony jest do tradycyjnego urządzenia zamrażalniczego w celu dokończenia procesu głębokiego mrożenia."
Nie mogę jednak znaleźć żadnej informacji czy takie kąpanie owoców i warzyw w ciekłym azocie nie niesie ze sobą żadnych skutków ubocznych dla zdrówka? _________________ pozdrawiam
Renia
|
|
|
|
|
|
|
|
renia_b napisała: |
Nie mogę jednak znaleźć żadnej informacji czy takie kąpanie owoców i warzyw w ciekłym azocie nie niesie ze sobą żadnych skutków ubocznych dla zdrówka? |
Nie sądzę, żeby taka kapiel była szkodliwa. W końcu w krioterapii wchodzi się do komory schładzanej ciekłym azotem.
"najpierw do pomieszczenia adaptacyjnego o temperaturze powietrza -60°C, skąd przechodzi się do komory właściwej, gdzie temperatura wynosi od -110 do -160°C i w której przebywa się dwie, trzy minuty; podczas zabiegu ma się na sobie strój kąpielowy oraz skarpety, rękawiczki i chodaki; takie kilkuminutowe mrożenie organizmu ma na niego wpływ wręcz zbawienny: schładzany do bardzo niskiej temperatury wytęża wszystkie siły, by się rozgrzać; rezultatem jest wzmożona praca serca i przyspieszony obieg krwi; dzięki temu każda komórka ciała jest lepiej dotleniona i odżywiona, szybciej też pozbywa się szkodliwych związków i dłużej opiera atakowi mikrobów"
w życiu bym się nie zdecydowała na taką terapię, a Ty Reniu? _________________ Pozdrawiam - Dalia
edytowany: 2 razy | przez Dalia | ostatnio w dniu: 07-09-2006 13:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Dalia napisała: |
w życiu bym się nie zdecydowała na taką terapię, a Ty Reniu? |
Wiesz, to jest tak że teraz uważam, iż zdecydowanie nie poddałabym się terapii kriogenicznej, ale gdyby miała to być na przykład deska ratunku dla mojego zdrowia to pewnie tak.
Poza tym zauważ różnicę, w krioterapii to działanie zewnętrzne organizm, a warzywa i owoce mrożone przy użyciu ciekłego azotu masz w końcu zjadać.
Pewnie te dywagacje są bez sensu skoro nigdzie się o tym nie pisze czy mówi, ale z drugiej strony skoro dokładnie opisuje się blanszowanie to czemu równie dokładnie nie opisuje się technik zamrażania... ? _________________ pozdrawiam
Renia
edytowany: 2 razy | przez renia_b | ostatnio w dniu: 07-09-2006 14:30
|
|
|
|
|
|
|
|
A w powietrzu,którym oddychamy jest 75% azotu(w stanie gazowym-czy jest jakaś różnica?).I co wy na to
|
|
|
|
|
|
|
|
W rtakietach kosmicznych też chyba się wykorzystuje ciekły azot.
I co wy na to?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale już tlenek azotu to gaz rozweselający
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego wniosek,że mrożonki możemy śmiało konsumować,a nawet-czytając wypowiedż Piotra-poprawi nam to humor.
|
|
|
|
|
|
|
|
a lody czym zamrażają? bo po lodach zaraz humor mi się poprawia
szczególnie jeśli są z paluszkami i popcornem _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|