Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

witam dziewczyny mam problem jestem z chłopakiem pół roku i nie mogę się zmienić mam jeden nawyk jak mam kogoś bliskiego to pragnę go mieć tylko dla siebie wiem że to głupie ale nie mogę się tego odłuczyć nie mogę tego znieść że on ma siedzieć z kumplami czy sam gdzieś iść bo wtedy dostaję nerwów że jest gdzieś pośród kobiet na które patrzy bądź co gorsze z nimi rozmawia błagam pomóżcie?????

Edyta... moim zdaniem jedyne co możesz zrobić to spróbować zmienić swoje nastawienie...
Kochać nie znaczy mieć kogoś dla siebie, dla mnie miłość to własnie umiejętność bycia razem, ale także dawania sobie nawzajem własnej przestrzeni...
Każdy musi mieć swoich znajomych , swoje pasje, chwile tylko dla siebie... znam związki które własnie chciały mieć druga osobę dla siebie i marnie się to kończyło...
To że facet rozmawia czy patrzy na kobiety to nic złego! A Tobie się nie zdarza gadać ze znajomymi płci męskiej?? Na pewno tak... Ty nie patrzysz na facetów?...Zastanów się nad tym...
Jeżeli nie zmienisz tego nawyku, to możesz wiele stracić, bo tak naprawdę nikt nie chce być zamknięty w złotej klatce. Narazie jesteście razem pół roku, więc to ten początkowy etap, zakochanie itp... Wtedy fajnie jest być razem non stop... Ale później człowiek oczekuje też wolności... Powodzenia
_________________

"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

Zgadzam się z CattiBrie- każdy ma prawo do własnej przestrzeni. Takie zawłaszczanie do niczego dobrego nie prowadzi, pracuj nad sobą. Ponadto kontakty z innymi ludźmi dodają związkowi powiewu świeżości

Witam!Ja kiedyś miałam odwrotną sytuację to ja nie miałam przestrzeni. Ale teraz to ja zrobiłam się tak samo zazdrosna jak mój chłopak.
_________________
Pozdrawiam wszystkich!

Cześć Edytko:)Musisz przystopować- wiem możesz powiedzieć że nie jest to proste ale jest to naprawdę możliwe Mam na imię Agnieszka i jestem mężatką.Napewno bardzo kochasz swojego chłopaka i dlatego musisz postarać się uszanować jego czas wolny który spedza np.z kumplami .A TY w tym czasie zadbaj o siebie.Malutka zazdrość jest potrzebna w związku,ale zbyt duża i natarczywa wszystko może zniszczyć-to że jesteśmy z kimś nie upoważnia nas do całkowitego zawładniecia tą osobą.Napewno Twój chłopak doceni w Tobie to że jesteś wyrozumiała i dbasz nie tylko o Niego ale również o Siebie:)Edytko poprostu zaufaj Mu i bądz szczęśliwa:)Pozdrawiam

Ja też kiedyś chciałam mieć swojego obecnego męża tylko dla siebie (kiedy byliśmy jeszcze przed slubem). Nie chciało mi sie nigdzie chodzić, z nikim spotykać, wystarczałami jego obecność. Ale to do niczego dobrego nie prowadzi. Tak jak piszą dziewczyny, każdy potrzebuje troszkę swobody. Nie można go zamknąć w złotej klatce i cieszyć sie nim jak swoją własnością. Po jakimś czasie nie wystarczy już siedzenie i trzymanie sie za ręce, a wtedy nie bedziecie mieć żadnych znajomych.
Poszukaj sobie jakiegoś zajęcia, o!! choćby posiedz tutaj z nami troszkę. Ty miło spędzisz z nami czas, a on będzie miał troszkę swobody.
Jeszcze zdązysz się nim nacieszyć. Może całe życie przed Wami. A co za dużo to nie zdrowo, taka jest prawda.

POzdrawiam - pracuj nad sobą

edytowany: 1 raz | przez kiki | w dniu: 30-06-2007 18:39

dziękuję dziewczyny potrzebowałam tej rozmowy i tych rad i oczywiścię teraz postaram się zmienić swoje głupie zwyczaje szczerze mówiąc sama stawiając się na jego miejscu denerwowała bym się na takie nastawienie dzięki o oczywiście o postępach się pochwalę!!!

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB