|
|
|
|
|
|
jaka metoda nauki języka obcego jest dla Was najskuteczniejsza? słyszłąm, że po metodzie Callana szybko zaczyna się mówić w obcym języku, a metoda Sita pozwala na długo zapamiętać słówka...
|
|
|
|
|
|
|
|
MOja mama po metodzie sita ni w ząb nie znała języka, chociaż kupe miesięcy chodziła i kupe kasy wyłożyła... wydaje mi się, że do języków trzeba mieć predyspozycje, wtedy każda metoda jest dobra... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytałam ,ze metoda Callana była używana w armii w celu szybkiego nauczenia żołnierzy języka mówionego.Zatem jeśli chodzi o potrzebę tylko kominikacji na jakimś tam poziomie by sie rozmówić-to chyba dobra jest wlasnie metoda Callana.
|
|
|
|
|
|
|
|
ooo nie wiedziałam, że metoda Callana była używana w armii, fintifluszka a możesz napisać coś więcej o tej metodzie, np. czy nauka była tylko w danym ośrodku czy też w domu i jak to jest z tymi urządzeniami? _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
do domu mama dostała płyty i kasety, których miała słuchać ze słuchawkami w uszach. Na miejscu ( w ośrodku) sadzali ją na fotelu z okularkami i słuchawkami-to polega generalnie na wprowadzeniu słuchacza w stan odprężenia i lekkiego letargu-że niby wtedy słówka się zapisują w podświadomości i łatwiej jest je przyswoić, oprócz tego miała w ośrodku zajęcia z native speakerem, taki troszkę śmieszny anglik, czasami miał problemy z mówieniem po polsku^^ byłam na tych zajęciach 2 razy, żeby zobaczyć jak się z anglikiem rozmawia, kolesiowi ręce opadały, bo nikt nie kumał o co mu chodzi _________________
|
|