|
|
|
|
|
|
uwielbiam kawy 3w1 są pyszne, zwłaszcz ta MacCoffee 3w1 orzechowa-pyszna i polecam
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdzieś czytałam, że w tych "kawach" 3w1 nie ma wcale kawy, mało tego tam nie ma też normalnego cukru i śmietanki/mleka Ot, sama chemia... Faktycznie w smaku dobre, chociaż ja preferuję Nescafe, jednak staram się tego nie pić, bo wystarczająco dużo chemii jest gdzie indziej...
Z drugiej strony tez nie wierzę, że kawa rozpuszczalna jest taka świetna, ale z dwojga złego wolę chociaż dodać osobiście cukier i mleko hehe... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 14-06-2007 20:05
|
|
|
|
|
|
|
|
ja nie przepadam za kawą... jeśli już to rozpuszczalną i leję gorącą wodę na 1/4 kubka, a resztę mleko-wtedy jest smaczna
najbardziej lubię kawę zbożową, ale też 1/3 albo 1/2 z mlekiem, lubię ten posmaczek, ale tylko jak jest delikatny... kawa 3w1 też jest niczego sobie (oczywiście również z dużą ilością mleka) ale zgadzam się z wami, to chemia sama... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja dzisiaj byłam na kawie mrożonej,była pyszna,ale ile tokalorii,och ! _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
mhmm...kawa mrożona, pyyycha Uwielbiam taką, nieważne ile ma kalorii, hehe
Ogólnie lubię kawę ale tylko rozpuszczalną... i też z dużą ilością mleka... Piję codziennie, ale tylko jak jestem w Lublinie...w domu się odzwyczajam...
owszem wszędzie, ale taki proszek co się zwie "kawą"...a sądzę, że nie ma prawa (podobnie jak wody smakowe nie powinny się nazywać wodami) ...to już chyba samiusieńka chemia, bo tam po prostu nie może być nic innego _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 14-06-2007 20:11
|
|
|
|
|
|
|
|
oj tak, teraz już niema rzeczy w których niebyłoby chemii.
|
|
|
|
|
|
|
|
takkk mrożona kawa jest pycha, sama robie w domu... kawunia+mleczko+ cukier+lód +shaker chrzanić kalorie teraz mi wszystko jedno jak mam na coś chęć, kaloriami będę się przejmowała później... tylko, że ja teraz nie powinnam pić kawki, ale... i tak zawsze głównie inkę popijam, swoją drogą jeśli zawartość mojego brzusia okaże się córcią to tak właśnie będzie miała na imię _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
fintifluszka teraz ci wszystko wolno, a tak pozatym bardzo ładne imię. A czy ty chcesz wiedzieć czy to będzię dziewczynka czy chłopczyk czy raczej wolisz poczekać do rozwiązania i to ma być niespodzianka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym chciała poczekać-zawsze tak o tym myślałam, że chciałabym wiedzieć dopiero przy porodzie, jak na filmie "gratuluję, ma pani córkę! " ale mój K bardzo chce wiedzieć... Jakbym nawet chciała żeby lekarz tylko jemu szepnął, to albo się wygada, albo jak już będę wiedziała, że on wie, to będę chciała w końcu, żeby mi powiedział... ale najbardziej prawdopodobne byłoby to, że by się wypaplał, albo opowiedziałby znajomym i i tak ktoś by się wygadał... pozostaje mi jeszcze nadzieja, że maluszek się na nas "wypnie" i nie pokaże co tam ma bo tak też się zdarza _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
powinni dawać próbki a potem pytać czy dobra i czy sie nadaje
|
|
|
|
|
|
|
|
w biedronie jest kawa mrożona też jakaś tam ileś w 1 i jest wstrętna _________________
|
|