|
|
|
|
|
|
Czy którejs z Was zdarzyło sie kiedyś reklamować niewłaściwie wykonana usługę fryzjerską???
Tyle jest teraz zakładów fryzjerskich, ze właściwie nie wiadomo który wybrać. A nie chciałabym eksperymentować, bo troszkę boje sie niechcianego efektu
Kiedyś czytałam, ze można żądać poprawienia fryzury, jeśli wyszła nie taka jakiej oczekiwaliśmy. Ale czy to nie jest kwestia trudna do udowodnienia. Jak mamy sie tłumaczyć fryzjerowi, że chciałam inaczej i wyszło inaczej.
Hmmm...
|
|
|
|
|
|
|
|
Faktycznie trudna sprawa. Dwa razy mialam taka sytuacje, że uczesanie inaczej wyszło niz chciałam, fryzjerka uczesał mnie jeszcze raz, dodam że to moja znajoma. Wiec nie wiem jak to by było u kogoś obcego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja kiedyś zarelamowałam obięcie córki grzywki.Była strasznie krzywo obciachana.W takiej sytuacji szefowa zakładu oceni i naprawi błąd.Grzywka to drobiazg,ale całośc Co peruke kupi szefowa czy jak?
|
|
|
|
|
|
|
|
znajoma reklamowała balejaż, chciała mieć w dwóch odcieniach, i zaznaczała, że nie chce bardzo jasnego blondu, a fryzjerka przetrzymała jej farbę i okazało się, że są potwornie jasne a w niektórych miejscach nawet "przypalone", byłam razem z nią u fryzjera więc w razie czego miała świadka, zagroziłyśmy, że zgłosimy to do UOKIK i dałyśmy propozycję - albo zwrot pieniędzy albo kolejna wizyta za darmo, koleżanka dostała pieniądze...
mamy prawo reklamować źle wykonaną usługę fryzjerską, jeśli, np. przyjdziemy ze zdjęciem z gazety i powiemy, że chcemy właśnie taką fryzurkę, a fryzjer odpowie, że potrafi taką zrobić i rezultat nie będzie zadowalający to mamy prawo nie zapłacić za usługę albo rządać poprawek _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmm... ciekawe Tylko czy wszystkie zakłady stosują sie do takich zasad???
Któraś z dziewczyn ma swój zakład z tego co pamiętam to chyba Nusia, może odezwie sie i powie nam jak to jest u niej
edytowany: 1 raz | przez kiki | w dniu: 10-06-2007 17:39
|
|
|
|
|
|
|
|
ja nie lubie fryzjerów... Ostatnio zostałam obcięta tak jak wszystkie kobiety teraz, przedziałek z boku, grzywka z ukosa, trochę pocieniowane, pani widziała, że byłam niezadowolona, marudziłam, żeby jeszcze tu czy tam troszkę przycięła, bo jakaś taka "bombka" mi się robi... na koniec zakręciłam nosem i już żałowałam moich długich włosów... wydaje mi się, że mniej mnie policzyła, ale i tak jestem zniechęcona do kolejnej wizyty, chyba, że wykrzesam duzą gotówke i pójde do jakiegoś extra firmowego salonu _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja już też o tym myślałam. Wydam nawet choć kapkę więcej, byle być tylko zadowoloną. Ale nikt nie umie mi nawet z tej wyższej półki zakładu polecić.
|
|