|
|
|
|
|
|
Złoto i srebro mogą uczulać... Niestety... Fintifluszka, nie zazdroszczę, ehh te alergie...
Jako dziecko, kiedy przekułam uszy to też byłam uczulona na srebro, nie nosiłam kolczyków przez kilka lat...ale w liceum jeszcze raz przekułam uszy i wtedy okazało się, że moge jednak nosic srebro. Czasami zdarza mi się ubrać złoto, ale ogólnie też za tym nie przepadam... i uważam, że nie pasuje to mojego typu urody... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
kiki napisała: |
Fintifluszko - a srebro?????
Z tego co wiem srebro i złoto nie uczula! A wiem jakie dokuczliwe potrafi być to uczulenie. Siostra je ma i nawet zegarka z zapinką zwykłą metalową nie może miec. Guzik od spodni ją uczula, a nie mówiąc już o jakiś klamrach przy paskach, czy bransoletach |
no ja tez slyszalam ze czesciej jest sie na zloto uczulonym niz na srebro,tez wiem co to znaczy bo jak mam jakis bylejaki meal przy pasku,czy guzik,albo przy zegarku to zaraz mnie uczula a kolczyki ... niektore tez niestety _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
fintifluszka napisała: |
Ja mam uszy uczulone na metale, mogę nosić tylko złoto, a nie cierpię tego wstrętnego żółtego koloru |
fintifluszka jest na to rozwiązanie, możesz używać białego złota, które wygląda jak srebro
|
|
|
|
|
|
|
|
też o tym myślałam, ale zwykłe złoto jest już drogie, a białe jest jeszcze droższe poza tym z takich tandetnych metali mozna kupić super kolczyki w różnych kształtach, z masą ozdób i w ogóle dla każdego coś fajnego, a białe złoto da się kupić głównie w sklepach jubilerskich i wybór jest taki... dla sztywniaków ja w każdym razie nie widziałam fajnych kolczyków z białego złota, a mój styl ubierania się jest raczej luźny i nieco hard core'owy, więc nie noszę kolczyków wcale... myślałam jeszcze o stali chirurgicznej, ale teraz jak mi to przeszło przez myśl to zdałam sobie sprawę, że chyba mi na tych kolczykach nie zależy aż tak bardzo, bo myślę o tym już od roku i jakoś nic z tego nie wynika muszę w końcu spróbować _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja uwielbiam klipsy.bo nie mam dziurek w uszach i zresztą ich nie zrobię.za to klipsy moglabym zmieniać co godzinę _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
ja mam tylko jedna parę złotą.reszta to kolczyki srebrne szczerze mówiąc wole biżuterie srebrną niż złotą... chociaż czasmi do ubioru psuje tylko złota no ale
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja lubię i taką i taką choć kolczyków złotych nie noszę. Dziwi mnie jednak to że dziewczyny które noszą kolczyki w pępku kupują często zamiast srebra to jakąś podróbkę która po kilku tygodniach czarnieje i wygląda wstrętnie, widziałam nie raz takie coś. Koło mnie jest taka budka-jakby stragan co tam sprzedają właśnie coś takiego i dziewczyny gromadami tam kupują. Nie wiem jak coś takiego można włożyć w pępek, nos, uszy itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bez kolczyków na uszach nie wyjdę z domu
Mam ich całą kolekcję. Niestety- tylko dwie pary długich, a one są takie śliczne.
Osobiście kupuję tylko srebrne. Ale ostatni zloto na czasie, więc skorzystałam z Mamy zasobów zlotych kolczyków- nie spodziewałam się, że będzie miała takie śliczne _________________ ...:::Ważne by będąc sobą być kims wyjątkowym:::...
|
|
|
|
|
|
|
|
teraz a wyjezdzie kupilam chyba z 15 par .jeszcze mi siostra M robi nastepne _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Heh mnie wszyscy się dziwią bo nigdy nie miałam przebitych uszu tak jak moja mama. Chociaż chciałam mieć kiedyś kolczyka w wardze albo w brwi. Mimo wszystko chyba pozostane orginalna na swój sposób i nie będe nosiła kolczyków, a orginalna bo bardzo żadko spotykam obecnie dziewczyny które nie przykuły nigdy sobie jakiejś części ciała. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
też długo nie miałam przekutych uszu.. ale teraz bardzo się cieszę, ze to zrobiłam Kolczyki mogą być szczególnym i pięknym dopełnieniem całości... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|