|
|
|
|
|
|
ja osobiście nie kupuję, bo nie potrafię niczego tam znaleźć, ciuchy są niepoukładane, często w koszach, a jeśli nawet na wieszakach to tak gęsto, że i tak nic nie widzę... poza tym w niektórych zapach jest odstraszający...
mam koleżankę w USA i ona jak opawiada o sklepach z odzieżą używaną to zupełnie inna bajka niż u nas, wszystko elegancko ułożone, posegregowane rodzajami i rozmiarami, normalny sklep, ale u nas pewnie jeszcze długo trzeba będzie czekać na takie lumpeksy... _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
Tortina
Nie potrzeba chyba USa .U nas w kraju też są" peweksiki"gzie można spotkać ubrania na wieszakach ,powieszone kolorystycznie i rodzajowo.Inna sprawa ,że te ciuchy sa znacznie droższe -zazwyczaj są bowiem wyceniane.
|
|
|
|
|
|
|
|
bardzo bardzo rzadko _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
zgadzam się z Sarvi, że takie lumpeksy z ułożonymi strojami to rzadkość, przynajmniej ja nie znam takiego we Wrocławiu, ale słyszałam, ze Warszawa ma takie sklepy
za to coraz więcej jest Outlet Centre i to się chwali _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
no i wczoraj z siostra hlopaka wpadlam na taki sklep.kupilam mase markowych ciuchow za niska cene a niektore nawet jeszcze z metkami ,wiec stwierdzam -ZDARZAJA SIE WYJATKI:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tam się nie przejmuję i kupuję w lumpexach. Można się tam ubrac tanio i oryginalnie. Tylko trzeba być wytrwałym i mieć zdolności poszukiwawcze
Niekiedy potrafię znaleźć coś ładnego za złotówkę!
Piorę dwa razy i normalnie później noszę
Mieszkam w małym mieście i takich sklepów jest u mnie mnóstwo.
Są dwa takie, gdzie ubrania poukładane są kolorystycznie, a nawet wyprane i wyprasowane (i tak potem raz je piorę na wszelki wypadek). Od razu jak się tam wchodzi to widać i czuć różnicę- sklepy nie mają takiego charakterystycznego zapachu.
Pozdrawiam wielbicielki lumpexów _________________ ...:::Ważne by będąc sobą być kims wyjątkowym:::...
edytowany: 1 raz | przez Antoine | w dniu: 29-06-2007 11:06
|
|
|
|
|
|
|
|
ja nie powiem jak przechodzę to wpadnę pooglądać zdarza się naprawdę że można się ubrać tanio i ładnie teraz gdy wszystko jest droższe nie ma nad czym się zastanawiać..
|
|
|
|
|
|
|
|
ja chodze w takich ciuchach, nie mam oporow, zwlaszcza ze zwykle staram sie wybierac rzeczy moze i troszke drozsze ale maksymalnie nowe i nie sprane _________________ udany poranek z www.10am.tv
|
|
|
|
|
|
|
|
ja ostatnio nawet dorabiam sobie i pracuję w lumpie czasem jest taki ubaw że mała bania, długo by opowiadać, najlepsze jest to, że jak otwieramy sklep o 9.00 to kolejka ustawia się już o 8.20!! jak za komuny, nie rozumiem takich ludzi,ale tak najszybciej coś można wyhaczyć, być pierwszym w tym buszu, babki grzebią w koszach całymi godzinami! dziś np. babka siedziała od 9-14!! na serio, to chyba choroba. tak jak pisały dziewczyny czasem ciuchy są nowiutkie i wybieram sobie takie najlepsze, bielizna i buciory odpadają! dziwicie się że wszystko rozgrzebane? jak otwieramy to wszystko jest rozwieszone i poukładane, ale jak przejdzie taka chmara wkur....ch bab, których nie obchodzi, że ktoś się napracował żeby to wyglądało jakoś normalnie. Naprawdę ręce opadają czasem mam ochotę takiej coś "słodkiego" powiedzieć, ale nie bardzo mogę.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
jak mam czas to zajrzę , pisze jak mam czas, bo u nas jest podobnie jak pisze justak - sa koboety które ustawiają się w kolejce godzinę wcześniej i dosłownie rzucaja się na nową dostawę
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja uwielbiam tam chodzić - i wcale się nie wstydzę!
Wiadomo - są lumpexy z fajnymi i prawie nowymi ciuszkami i są takie ze szmatami do podłogi. Trzeba wiedzieć gdzie się wchodzi Tam zawsze znajdę coś ciekawego i wiem, że nie spotkam na chodniku nikogo ubranego w to samo. Mam dość stoisk w galeriach i sklepach - gdzie wszędzie to samo! Dla mnie jest to rozrywka - pooglądam, nikt za mną nie chodzi i nie układa z piorunami w oczach, a wracam do domu z kilkoma super ciuszkami za mniej niż 10zł
djamila
- popieram - ja też znajduję ciekawe serwetki, a największego hopla mam chyba na apaszki i paski (znalazłam już kilka porządnych skórzanych - pięknych)
Kasiczek
- bieliznę W ŻYCIU!!! ani butów!!!
justak napisała: |
dziwicie się że wszystko rozgrzebane? jak otwieramy to wszystko jest rozwieszone i poukładane, ale jak przejdzie taka chmara wkur....ch bab, których nie obchodzi, że ktoś się napracował żeby to wyglądało jakoś normalnie. Naprawdę ręce opadają czasem mam ochotę takiej coś "słodkiego" powiedzieć, ale nie bardzo mogę.. |
tak - i nie tylko ciebie to wkurza. jak widzę, że w środku grzebie kilka "kur" to nawet nie wchodzę _________________ Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
|
|