też mnie kusiło żeby zmienić wygląd...tylko że ja chciałam zrobić jakieś pasemka, czy balejaż(nie wiem jak to się pisze
)... albo pokręcić sobie ... Dałam sobie jednak spokój...Jak zacznę malowanie, to znając mnie potem tak będą mnie odrosty denerwować, że ciągle będe to powtarzać... Poza tym już niejedna osoba się pytała mnie o numer farby jaką maluję, hehe... a ja po prostu mam taki ciekawy ciemny blond na głowie... Zwłaszcza w lecie... Poza tym zapuszczam włosy i nie chce ich sobie przed ślubem niszczyć
Uważam, ze lepiej będzie jak zrobisz to u fryzjera, zwlaszcza, że to Twój pierwszy raz... Pomoże Ci wybrać kolor, żeby Ci np nie wyszedł niebieski (bo taką kobietę ostatnio widziałam )
coś doradzi no i dokładnie pofarbuje...
A chcesz całe pofarbować czy właśnie jakieś pasemka czy balejaż?
_________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 26-05-2007 15:00