|
|
|
|
|
|
Megan22 dziękuje za miłe powitanie ale chyba bym zapłakała całą stronę... u mnie cały czas nic... kochałam sie w 5,6,7,8,10,12,13,14-17dzień cyklu(30-31 dniowe cykle)czy mam szanse boje sie nawet test robić ze wyjdzie kolejny raz negatywny jak myślicie?? _________________ >>na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia<<
|
|
|
|
|
|
|
|
Megan22, to o czym piszesz moze sie okazac bardzo przydatne dla wielu z nas. mam na mysli rade twojego gina, zeby przed owulacja zrobic sobie 4 lub 5 dni przerwy. tez juz cos podobnego czytalam. chodzi o to, aby ilosc plemniczkow byla odpowiednia do zaplodnienia.
Madziabb, jesli kochalas sie z taka czestotliwoscia i w tych dniach cyklu, o ktorych piszesz istnieje naturalnie szansa na to, ze zaszlas w ciaze. na poczatku probowalismy z mezem podobnie, ale pozniej przeczytalam, ze lepiej jest kochac sie w trakcie dni plodnych co drugi dzien. dajmy szanse malym rycerzom naszych mezczyzn
|
|
|
|
|
|
|
|
madziabb szanse oczywiście masz. Powiem ci to co powiedziała mi moja gin jak jej pokazałam częstotliwośc naszych stosunków. Stwierdziła że sami sobie zmniejszamy szanse na zajście w ciąze bo kochamy się zbyt często przed owulacją. Mamy od 1-6 dnia cyklu czyli wtedy kiedy trwa krwawienie naturalnie stosować przerwe. Jeśli mamy ochote na seks to tylko w 7 i 8 dniu cyklu przed owulacją a poźniej mamy zrobić przerwe aż do 12dc na przypływ większej ilości plemniczków i zacząć przytulanka od 13dc aż do 18dc. I co drugi miesiąc w okresie płodnym od 13dc kochać sie z męzem co drugi dzień aż do 18dc. To jest wyliczenie do regularnych 28-dniowych cykli. Gin powiedziała że trzeba się rozluźnić i nie dążyć za wszelką cene do zajścia w ciąże bo otrzymam odwrotny skutek do zamierzonego. Nie wolno nam ani przez chwile traktować seksu jako czynność przeznaczoną w jednym celu do robienia dzieci. Trzeba nauczyć się cieszyć ze zbliżenia z partnerem a wtedy wszytsko będzie dobrze. Nie wolno mi myśleć o tym jak bardzo chcem mieć dzidziusia i o tym że przez poprzednie cykle sie nie udawało bo powoduje to blokade psychiczną która według mojej gin jest bardzo ciężko póxniej przełamać. Nie można do niej dopuścić bo wtedy zaczną sie najcieższe problemy.
Rozmowa z lekarzem bardzo pomogła mi zrozumieć wiele rzeczy i teraz troszke inaczej na to patrze a przynajmniej staram sie na to patrzeć inaczej bardziej optymistycznie
Także madziubb głowa do góry i rozluźnij sie bo sama sobie zaszkodzisz i stworzysz blokade ciężką do pokonania. Trzymam za ciebie kciuki. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesc wszystkim!
Megan! Mnie tez gin powiedzial, zeby nie kochac sie zbyt czesto. Ale tez nie robi dlugiej przerwy. 2-3 tygodnie bez stosunku sprawaiaj ze plemniki roboa sie leniwe i trzeba po okresie choc raz sie pokochac zeby te wymeczone uciekly a drugi ejakulat juz jest dobry. I tez kilka dni wstrzemiezliwosci przed owulacja jest wskazane.
Ehhh, ta nasza psychika. Na pewno same sie blokujemy, caly czas myslimy ze nam sie nie udaje i ze teraz na pewni tez nic nie wyjdzie. Starajmy sie rzeczywiscie nie myslec o ty, wrecz wmawiac sobie, ze tym razem sie NA PEWNO uda! Wiem, ze to bardzo trudne, ale myslimy sie chociaz postarac _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczyny!
Megan ciesze się, ze wszystko jest ok. po tej wizycie na pewno czujesz się dużo lepiej bynajmniej ja czułam, że teraz na pewno będzie ok. Dziś z kolei odebrała wynik z krwi i mam za niskie MCH, MCHC i MON nie wiem co to znaczy, może któraś z Was wie? bo trochę się martwię. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Królewno niskie MCH to nie dobór żelaza, MCHC to stężenie hemoglobiny w krwince czerwonej a MON nie mam pojęcia. Pozdrawiam _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
A czy to może mieć jakiś związek z trudnościami zajścia w ciąże? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
MCH średnia masa hemoglobiny w krwince
MCHC średnie stężenie hemoglobiny we krwi
A MCV masz w normie? To są wskażniki czerwonych krwinek, jeżeli są zaniżone, może to świadczyć o anemii. JEśli chodzi o anemie z niedoboru żelaza to zwróć uwagę na MCV, jeżeli jest w normie to ok. A jak blisko dolnej granicy to najprawdopodobniej jest juz tego żelaza mniej.
MON najprawdopodobniej to sa monocyty _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak MON to monocoty tylko właśnie zastanawiam się co to oznacza jak są za niskie, trochę czytałam ale nic konkretnego nie wiem a do lekarza mam dopiero za tydzień.
MCV mam 85 (80-96) to norma więc chyba nie mam anemii ale faktycznie żelaza pewnie mam za mało _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej Królewna pytalas ile wczesniej przed @ mialam bole a tak tydzien przed zawsze mnie bolaly jajniki a o biuscie juz nie wspomne mialam czasem takie obolale ze jak sie kladlam spac to musialam spac w biustonoszu bo tak mialam wrazliwe.A teraz po tym castagnusie mam ekstra nic mnie nie boli.I wiem kiedy dostane bo mam regularne _________________ ,,Spij Aniołku,,
edytowany: 1 raz | przez Anka 1980 | w dniu: 24-06-2008 16:36
|
|
|
|
|
|
|
|
....a teraz czekam i odliczam dni @ I mysle zawita czy nie zawita w (sobote) No zobatrze co przyniesie ten cykl.Czekam cierpliwie _________________ ,,Spij Aniołku,,
|
|