|
|
|
|
|
|
Pysia!Wiem, ze te blokady psychiczne robia w nas duzo zlego, tyle ze nie bardzo sie da niemyslec.....My w tym miesiacu dalismy z siebie wszystko w tych dobrych dniach po stymulacji- w ciagu 5 dniu kochalismy sie 7 razy. Zaczelismy kilka godzin po zastrzyku i jak juz pisalam jeden pecherzyk na pewno pekl (widac bylo na usg), a drugi byl juz tak duzy ze powinien byl peknac troche pozniej (tylko tego juz nie wiem). Dzis juz sie nie kochamy,bo juz nie mam sluzu, zreszta nie mamy juz sily. Co ma byc to bedzie. A tak bardzo chcialabym zobaczyc 2 kreski! _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczyny
Wczoraj byłam u gina i powiedział mi, że w sierpniu mogę rozpocząć ponownie starania o dzidzi. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej boję się, żeby nie powtórzyło się to co ostatnio przeszłam
Jak sobie radzić z takimi obawami
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczyny!
Byłam wczoraj u gina i totalna załamka. Nie dość, że nie było owu, to jeszcze zaszła hiperstymulacja i mam torbiel 5,75 cm dwukomorową... Endometrium 1,15 mm. Teraz mam brać zwiększoną dawkę Luteiny, potem przerwać i czekać na @... Mam już dość, chce mi się płakać. Jestem już tym wszytkim tak bardzo zmęczona!!!! Dlaczego ja mam z tym takie problemy?! Dlaczego nie moge normalnie zajsc w ciążę????????????????
edytowany: 1 raz | przez kasik25 | w dniu: 06-06-2008 5:52
|
|
|
|
|
|
|
|
kasik, nie martw się, a w kórym dniu cyklu wyszło ci takie małe endometrium? na gazeta.pl dziewczyny opisywały że z gorszymi problemami zachodziły w ciąże. Nie można się poddawać! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
kasik25 współczuje Ci z powodu tych problemów.
A ja dostałam @ i choć wiedziałam, że przyjdzie to jest mi strasznie przykro. Siedzę całkiem sama w domu i płaczę. Jeszcze jak się dowiem, że ona rzeczywiście jest w ciąży to się chyba już totalnie załamie.
Wczoraj była u mnie koleżanka z 2 letnią córką, potem przyszła szwagierka z 3 miesięcznym synem i jak się dały do gadki o dzieciach, kolkach, ciąży, porodzie itd. A ja tam stałam takie piąte koło u wozu i płakać mi się chciało. One tak szybko zaszły w ciąże. Jedna w pierwszym miesiącu starań, druga w trzecim. A ja chyba już nie będę mieć dzieci
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Magdziu nie możesz tak myśleć!! Wiem, że nie jest Ci łatwo, ale w końcu nadejdą lepsze czasy zobaczysz A ja jestem pewna, że okaże się, że wcale nie jest w ciąży Głowa do góry, życie jest zbyt piękne, żeby je marnować na płakanie Pozdrawiam serdecznie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny, Wy też macie pierwszy dzień taki straszny. Tabletki mi nie pomagają, pół dnia siedze na ubikacji z miską na kolanach. Coś strasznego. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nie mam takich objawów, a może się czymś strułaś albo to z nerwów Współczuję _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Madziu25 nie przejmuj się i nie zamartwiaj. Ja mam 28dc i zaczynam powolutku panikować. Żeby tylko @ nie przyszła... Dzisiaj zaczął pobolewać mnie brzuch i lekko uciskać prawy jajnik więc podejrzewam że @ niestety przyjdzie terminowo jutro rano ale mam jeszcze iskierke nadzieji która pozwala mi wierzyć że jednak nie przyjdzie.
Dokładnie mam tak smao jak ty w 1 dniu poprostu umieram i tabletki nie pomagają i do kibelka cały czas latam i nie dobrze mi, najlepiej pomaga mi się wtedy rozluźnić mięta. _________________ Na świecie istnieje jedyna rzecz warta życia: bezgranicznie kochać istotę, która kocha nas bezgranicznie.
edytowany: 1 raz | przez megan_22 | w dniu: 06-06-2008 8:44
|
|
|
|
|
|
|
|
AGI3 tak zawsze wygląda niestety mój pierwszy dzień @.
Megan trzymam kciuki, żeby jednak nie przyszła. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hej ja włanie tez tak cierpie zawsze musze brac wtedy wolne w pracy nic nie pomaga ani nospa ani rumianek ani mieta latam do kibelka a do tego wymiotuje. Poszłam z tym do gina i jak juz pisałam przepisał mi ketonal forte i nospe forte :/ a najlepiej ciąze z czym jest problem mam nadzieje ze uda nam sie wszystkim i przestaniemy cierpiec Buziaki _________________
|
|