|
|
|
|
|
|
A ja wróciłam niedawno z pracy, oczywiście padnięta na maxa.jutro jeden dzień wolnego więc sobie poodwiedzam rodzinkę i znajomych i tak pewnie szybciusio mi zleci. po tych moich ostatnich przeżyciach związanych z ciążą nawet niemam ochoty z mężem się przytulać.sam to zauważył i chyba mu smutno ale cóż ja na to mogę, na siłe niemam zamiaru ech takie to życie jakieś szarawe ostatnio się zrobiło. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Gonia! Super, ze gin potwierdzi ciaze!
Ewelinko! To rzeczywiscie musi byc niesamowite uczucie zobaczyc puls pod swoim sercem! mam nadzieje, ze kiedys tez tego doswiadcze....
Ja mam dzis 16 dc i pewnie sie dzis wieczorkirm poprzytulamy z mezem...., ale wogole nie widze w tym cyklu sluzu plodnego, wiec i tak chyba nici z tego. We srode ide do gina, zrobi mi USG i zobaczy co tam slychac. I mam nadzieje, ze przepisze i jakies tabletki..... _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
HEj dziewczyny! My probujemy zajsc w ciaze nie tak dlugo bo dopiero od grudnia. Ale i tak mi sie ten czas dluzy. mam do WAs pytanie- czy po tym jak kochacie sie z mezem, jego nasienie dlugo w Was zostaje? Bo u mnie to roznie bywa. Czasem "chlopaki" wyplywaja natychmiast. A ja sie martwie,ze to dlatego nie mozemy zajsc...
Buzka i trzymam kciuki za wszystkie "oczekujace". _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jagnieszko podjęłyśmy działania w podobnym czasie . Niby krótko a się niesamowicie dłuży prawda ? Ja teraz czekam na okres i mam wszystkie objawy strasznie mnie to denerwuje mam ostatnio doła na maxa nie cierpię tych nie płodnych dni . Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i mi opowiadała jak ona zaszła w ciążę. Jest pewna że do zapłodnienia doszło 1 -2 dni przed miesiączą. No to mi trochę namieszała. Dziwne to wszystko. W środę mam @ . Ja mam podobnie z tym wypływaniem nasienia ale wiem że część plemników i tak dopłynie do celu - te najsilniejsze a reszta wypływa i jest to naturalne.Owocnych starań pa pa
|
|
|
|
|
|
|
|
hej dziewczyny ! prosze Was o jakos rade. okres spoznia mi sie 5 dni w piatek zrobilam test wyszedl chyba negatywnie poniewaz jest bardzo bledziudka druga kreseczka albo ja mam juz omamy. zastanawiam sie czy zrobic drugi test? co o tym myslicie? jak wam weekend mija? prosze o odpowiedz! z gory dziekuje. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczynki.
Justyna26, nie zastanawiaj się tylko powtórz test
A ja dzis dostałam równo tydzień mi się opóźnił.
Coś czuje, że i mnie dziś deprecha dopadła...ehh wszystko jest bez sensu _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Was Wszystkie Kobietki!
Widze, ze co jakis czas trzeba, ktoras podtrzymac na duchu, bo od czasu do czasu i te silne sie rozklejaja. Mysle w tym momencie o Serenity. Wiem, ze czasami trudno sie wylaczyc. Mysli kraza nad nami jak stado wron, a potem... rzucaja sie na nas... i wtedy dolek gotowy... Ja wczoraj tez sie lekko zalamalam... i poplakalam sobie w poduche... Pomoglo. Czuje sie troche lepiej. Serenity nie daj sie zlym i smutnym myslom i badz silna. Sprobuj choc na chwile odwrócic swoja uwage od "ciazowych" rozmyslan robiac cokolwiek byle to jednak nie mialo zadnego zwiazku z malymi bobaskami, ciaza itp...
KasiuGW, skoro tak poszarzalo Wasze zycie, to moze przydalby sie jakis wspolny wyjazd? Jakas rozrywka? Jakies szalenswto? Cos czego na codzien nie robicie...
Justyna, faktycznie, nie ma sie co zastanawiac, tylko robic test ponownie (ja juz bym to dawno zrobila na Twoim miejscu )
P_aullina, jestem w podobnej sytuacji... tez codziennie sprawdzam sluz szyjkowy i jak na zlosc jest nieplodny Byle nas z tego powodu nie dopadl brak ochoty na przytulanie
Gonia -> serdeczne gratulacje!!!
Pozdrawiam Was i zycze duuuuuzo SILY!!!! _________________
"Dziecko jest miłością, która stała się widzialna"
edytowany: 2 razy | przez Tea34 | ostatnio w dniu: 13-04-2008 15:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Justyna! Ja juz bym dawno zrobila kolejny test! Zobaczyc nawet bledziutka kreseczke to jest moje marzenie.......
Tea34! Ja w sumie az tak bardzo tego sluzu nie sprawdzam- tzn. patrze tylko na wkladke podczas wizyt w ubikacji. Ale ja juz od kilku miesiacy mialam problem z dostrzezeniem tego dobrego Pewnie to jest tez jeden z powodow, ze juz 11 m-cy sie staramy..... Ale mam nadzieje, ze jak pozywam to co mi lekarz przepisze to jakos moj cykl sie unormuje i moze sie uda.
Serenity! Widze, ze u Ciebie znow poczatek..... Wiem, ze to sa te najgorsze dni, ale nie martw sie! One zaraz mina i znow bedziecie sie kochac!!!
Jagnieszko! Mnie rowniez czasami czesc wyplywa. ja robie tak, ze kochamy sie zazwyczaj tylko wieczorami, juz po prysznicach i po stosunku juz do rana nie wstaje z lozka. A chwilke jeszcze trzymam bioderka do gory. Ale i tak jak rano wstaje to czesc ucieka. To chyba normalne. _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziekuje P_aullina i Tea34 za słowa otuchy.
A rozmyślać nad dzidziusiem zaczęłam w tym roku a dokładnie od połowy lutego, właśnie to w tym roku poczułam to tak intensywnie. Mam tylko nadzieję, że nie popadnę w paranoje lub obłęd (jeżeli już to nie nastąpiło)
Widzę, że moj ukochany wciąz mnie obserwuje i dziś powiedział, że w maju gdzieś mnie zabiera na parę dni...Boże, co my bysmy zrobiły bez tych naszych słoneczek
Jednak faceci są domyślni jak tego bardzo chcą _________________
edytowany: 1 raz | przez Serenity | w dniu: 13-04-2008 16:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej!dzieki za odpowiedz! Cale szczescie,ze istnieje internet i mozna z innymi dziewczynami pogadac. Zwlaszcza,ze ja wynioslam sie z milosci za granice i wszystkie przyjaciolki w Polsce zostaly... Ale i one nie sa na tym etapie co ja - ciaza to dla nich abstrakcja. Takze FAJNIe,ze jestescie.
Co do testu - zrob koniecznie drugi z porannego moczu - wtedy stezenie chormonow jest najwieksze. Ale ja uwazam,ze jak kreseczka, nawet najbledsza byla, to,, SPRAWDZ DLA PEWNOSCI! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Po przeczytaniu tego co napisalyscie, wzielam do reki moja madra ksiazke "Getting pregnant faster" i z tym nasieniem to jest tak... najlepszej jakosci plemniki docieraja do jajowodu w ciagu 5 minut, a reszta w przeciagu kolejnych 45 minut. Dlatego tez, pod warunkiem, ze po skonczonym zblizeniu nie udacie sie od razu do toalety, nie bedzie potrzeby lezec plackiem (z nogami do gory) i patrzec na zegarek.
Aha, jeszcze dwie rzeczy, na ktore chce Wam zwrocic uwage i sa wazne jesli chcecie szybciej zajsc w ciaze (wszystko wyczytane z tej ksiazki ):
1. Wazna jest pozycja (kazda pozycja, ktora jest niezgodna z grawitacja, nie przyspiesza zaplodnienia: np. kobieta na górze, albo na tzw. lyzeczki)
2. O ile mezczyzna musi miec orgazm o tyle kobieta nie musi, zeby zajsc w ciaze. Jednak zeby zwiekszyc prawdopodobienstwo sukcesu, warto, zeby go miala (szczegolnie nieco pózniej niz mezczyzna).
Dobra, przestaje sie wymadrzac i zycze powodzenia Dziewczyny!!! _________________
"Dziecko jest miłością, która stała się widzialna"
|
|