|
|
|
|
|
|
hmm... no ja też jak tak to czytam to wolę nie dostarczać większych zmartwień. ale też się martwię bo nadal lekko bolą mnie piersi i lekko boli brzuch. nawet temperaturę rano miałam 36,9 a do tego nadal te dziwne skurcze. Nie robię testu bo nie chcę się dołować. narazie cirpliwie czekam do poniedziałku. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
"Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma" _________________ Cześć;
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia a jak ja mam temperaturę od tygodnia zawsze powyżej 37,5 ?
i własnie dlatego też sie martwię bo niewiem o co chodzi _________________
edytowany: 1 raz | przez KasiaGW | w dniu: 27-02-2008 17:56
|
|
|
|
|
|
|
|
KasiuGW, moze masz jakis stan zapanly i dlatego masz podwyzszona temp! Przeciez az tak bardzo w ciazy nie wzrasta! _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Paulinko ale nie mam żadnych objawów,nic mi nie dokucza _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hmmmmmm..... a kiedy robilas sobie ostatnio badania krwi i moczu? Przeciez nie zawsze czujemy.....Bron Boze ja Cie nie strasze, tylko tak sie zastanawiam dlaczego mozesz miec taka wysoka temperaure.... _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Niepamiętam, kilka lat temu. a myślisz że co to może być?? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć dziewczyny,
a ja w pierwszą ciążę zaszłam zanim mnie facet dobrze jeszcze dotknął i nawet sie jej nie spodziewałam...sama dała znać dopiero w 3cim miesiącu...i mam córcię zdrową i mądrą
Ale teraz chociaż jeszcze nie staram sie o dzidzię, bo muszę jakies leki brac, to naprawdę rozumiem was i współczuję, bo kto wie co mnie czeka jak juz zacznę odliczac te dc i te dni płodne...i tak myślę, że nigdy nic nie wiadomo i może ja też bede potrzebowałą waszego wsparcia:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem Kasiu. Ale powinno sie przeciez badac krew i mocz co jakis czas. Nie robilas sobie badan okresowych? Oby, kasiu byl to symptom ciazy, ale jakby to dluzej trwalo to ja bym sobie zrobila te badania, tak zeby byc pewna ze wszystko jest ok.
A ja sie najadlam kremowki i teraz mam lekka rewolucje w brzuchu. A mial to byc poczatek dobrego nastroju.......Nawet rozmawiama z ta moja kolezanka i ona nawet nie wie kiedy zaszla, jest w 12 tyg.....i bartdzo ze sie czuje, wymiotuje i podobno bardzo schudla....W pon sie z nia zobacze, bo jednak zrobi mi wloski w domu. Mam nadzieje, ze bede dzielna i nie zlapie mnie potem dolek.
A kiedy my, dziewczyny, sie bedziemy ludziom chwalic?????? Nawet nie umiem sobie tego wyobrazic _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|
|
|
|
|
|
|
Badania robiłam jakieś 2 lata temu. atak to w pracy mamy swojego lekarza, wiecie jak te badania wyglądają.
a zastanawiam się po jakim czasie test powinien wyjść pozytywnie. jeśli np. jestem 10 dni od momentu gdy niby udało się, to test powinien już to wykryć?? bo robiłam kilka dni temu i nic
a moja mama dziś u mnie na kawce była i stwierdziła że dziwnie tak jakoś, bo zawsze przed @ miałam pełno zachciewajek tzn pryszczyków na buzi. a teraz skóra gładziudka jak u niemowlaczka, a okres powinnam dostać jakieś 7 dni temu. wiem wiem, znów się nakręcam _________________
edytowany: 2 razy | przez KasiaGW | ostatnio w dniu: 27-02-2008 18:49
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja juz sie przestalam nakrecac. 9 miesiac juz staran mija i mam juz dosyc nastawiania ie na ciaze a potemn rozpaczania (choc pewnie i tak zal i smutek bedzie). teraz test zrobie dopiero jak mi sie @ bedzie spoznial z tydzien (choc pewnie tak sie nie stanie), bo nadal nic mi sie nie dzieje (tylko juz powionnam miec wieksze piersi przed @ a nie mam ).... Ach, trzeba czekac i tyle. _________________ Wiara, nadzieja i oczekiwanie....
|
|