
|
 |
|
|
|
|
klaudeczka: wezme od izy co?? _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
no to faktycznie masz powód
ale nie dołuj się tak bardzo to nosisz fasolkę pod sercem i z tego powodu jestes szczesliwa
zapraszam na drineczka dziewczyny nie zafasolkowane 
edytowany: 1 raz | przez monika26 | w dniu: 07-12-2008 21:48

|
|

|
 |
|
|
|
|
klaudeczko pisałas o problemach zdrowotnych znajomej niedawno wiec mysle że o o to chodzi. przykro mi a jak się czujesz???? kiedy miałaś ostatnią @ <bo pytałaś rano> ja 1 listopada _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
Kasienka gratuluje fasolki :)jak tam samopoczucie?
edytowany: 1 raz | przez monika26 | w dniu: 07-12-2008 21:58

|
|

|
 |
|
|
|
|
dziękuje  monika  samopoczucie dobre  mecza troche mdlosci  jutro ide potwierdzic ten tescik do gina  _________________

|
|

|
 |
|
|
|
|
Kasienka  a mężus już wie ?
ma któras z was konto na naszej klasie?
jestescie jeszcze kobietki?
DOBRANOC owocnych staranek 
edytowany: 5 razy | przez monika26 | ostatnio w dniu: 07-12-2008 22:44

|
|

|
 |
|
|
|
|
Cześć dziewczynki  . Mam za sobą nieprzespaną noc. Jutro mam I wizyte w Klinice. Moj M zachorował i będzie musiał przyjąć leki i staranka trzeba będzie pewnie zawiesić  . Wszystko jest jakby przeciwko nam. Tak mi ciężko... _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.

|
|

|
 |
|
|
|
|
Hej dzewczyni  Morelka szkoda ze twój M jest chory aległowa do góry będzie dobrze .

|
|

|
 |
|
|
|
|

|
|

|
 |
|
|
|
|

|
|

|
 |
|
|
|
|
Pokłóciłam się jeszcze dziś z M, nasza druga kłótnia od początku małżeństwa - strasznie on jst uparty, nie chce iśc do lekarza, a od dwóch tygodni chory i nic nie przechodzi, taki ma kaszel że szok. Pewnie musi wziąc antybiotyk ale nie chce bo staranka trzeba by zarzucic wtedy, a tu jutro jeszcze wizyta w klinice i moze jakies nowe leki... mam juz dosc... naryczałam się dziś od samego rana. Może trzeba będzie powtórzyc badania nasienia bo tamte sa zbyt ogolne nie spełniaja jakichs tam norm pewnie tez sie nie zgodzi, moze powinnam przełożyc te wizyte a tak na nia czekałam. Naprawde mam wszystkiego dośc... nic nie ma sensu... nic... _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
edytowany: 1 raz | przez MORELKA27 | w dniu: 08-12-2008 8:02

|
|