|
|
|
|
|
|
kamilaaa - juz kiedys dopytywalas sie o formalnosci zwiazane z adopcja, bo moja kuzynka stara sie 3 lata i do tej pory nie ma zadnych efektów. Nie wiem co jest powodem, ale maja obydwoje prace, dom no i znakomite warunki stworzone do gromadki dzieci. Wiec nie wiem o co tutaj chodzi.... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
u mnie właśnie zaswieciło słoneczko za oknem poraz pierwszy...ale grzeje...fajowo... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
no ja wam powiem, że byc może ja też pomyślę o adopcji...ale chciałbym mieć 2 własnych dzieci i 3-cie adoptować.Ale zobaczymy jak się życie ułoży.... Trochę się boję, że dziecko adoptowane będzie czuć się inne (niezależnie od wszystkiego), czego bym bardzo chciała uniknąć. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
a ja mam małego gościa ma cztery miesiące.Jest śliczny a jak się uśmiecha .Boże co ja bym oddała za takiego szkraba.
|
|
|
|
|
|
|
|
wiem Kamus, cala ta procedura to okrutny stres, a prawo jest chore i strach przed kolejnym rozczarowaniem... ale zawsze warto
ciesze sie bardzo, ze Pomidorex i Agnieszka tak myslicie
edytowany: 3 razy | przez kamilaaa | ostatnio w dniu: 23-10-2008 11:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Moje Miłe Panie, ja kończe na dzisiaj prace i jeszcze raz dzięki za wszystko
Do usłyszenia wieczorkiem, przyjdę na pewno z przyjacielem, który zwie się "winiunio" Pa _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie dziewczynki.
Justykna, my też z mężem przytulamy sie kiedy chcemy, w tamtym miesiącu nawet nie wiedziałam jaki mam dzień cyklu aż w końcu policzyłam bo wiedziałam że @ mam mieć lada dzień i był to 32 d. c. a @ dostałam 36. W tym miesiącu raczej omijalismy dni płodne bo chodzę do dentysty i muszę mieć znieczulenia a to by mogło zaszkodzić gdyby się udało, jakieś mam wrażenie że teraz przyjdzie szybciej, temperaturki zapomniałam zmierzyć. Wiecie co jakoś się dziwnie dzisiaj czuję po wizycie u dentysty, jakos mi niedobrze jest a byłam już 4 raz i poprzednio tak nie miałam.
Widzę, że jest rozmowa o adopcji. My też z mężem się zastanawiamy, tylko ciekawe jak to będzie.
Pysiu nie opuszczaj nas, bardzo lubiłam czytać Twoje komentarze a juz wogóle jak z Kamą, Izunią i Pomidorexem wymieniałyście poglądy, śmiałam się w głos. Jak wszystko przemyslisz to wracaj do nas.
Wiecie co zastanawiałam się co się dzieje z Pauliną, też jej tu długo nie było. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia, jeszcze sie z Toba przywitam bo nigdy jakoś nie miałam okazji
A teraz zmykam - Buziaki _________________
edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 23-10-2008 12:00
|
|
|
|
|
|
|
|
Sylwia, ja myślę, że znieczulenia przed 2 pierwsze tyg. po zapłodnieniu nie maja żadnego wpływu na dzidzię. Także może nie omijaj tego miesiąca? Zarodek pływa sobie w jajowodach i macicy i dopiero po jakiś 6-10 dniach się przykleja do macicy. Do tego momentu to mu jest wszystko jedno co jesz, pijesz itd... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Pysiu mam nadzieję, ze jak wszystko przemyślisz to do nas wrócisz.
Sylwia ja tez się zastanawiam co z Pauliną, nie ma jej już na forum chyba od kilku miesięcy.
My z mężem też rozmawialiśmy już o adopcji. Ja chciałabym mieć swoje dzieci i jeszcze adoptować. Kiedyś chciałam tylko dwoje dzieci a teraz myślę, że im więcej tym lepiej, ale też bez przesady , tak góra z 5. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|