|
|
|
|
|
|
No wlasnie.Czasem jest ciezko ale czego sie nie zrobi zeby miec dziecko...Dlugo sie staracie o dzidziusia??
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny.
Nie wiem nic na temat testow bo ich nie kupuje, ale mozliwe jest jajeczkowanie w 10 dniu cyklu,
Czy ktoraz z was slyszala cos o ziolach na kobiece sprawy, moj maz zaciagnol mnie do chinczykow i tam dostalam DANG GUI-wczesniej troszke czytalam na ten temat, ale moze wy wiecie cos wiecej,
Jezeli dzieki nim nie zajde w ciaze to nic, narazie chodzi mi tylko o poprawienie gospodarki hormonalnej i ogolnego stanu moich narzadow. a noz widelec pomoze.
My i tak w tym miesiacu odpuszczamy bo to nieplodny miesiac, ale to dobry czas na podleczenie sie troszke,
Co do jajowodow to- ja mam jeden jajnik i jeden jajowod i lekarze mowia ze moge miec dzieci, moja mama ma wyciete wszystko po za jednym jajnikiem, bez jajowodu, Lekarze zostawili go ze wzgledu na hormony ktore wytwarza.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz mężatko trochę głupio mi pisać ale dopiero zaczeliśmy. Za pierwszym razem się nie udało, ale to chyba normalne. A poza tym strasznie się nastawiłam, że od razu zajdę i jak dostałam okres to było mi bardzo smutno i od razu głupie myśli chodzą po głowie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajb Jolu dawno Ciebie to nie bylo.Co tam u Ciebie slychac??Przestan myslec caly czas o dziecku to sie uda!Ja na Twoim miejscu nie probowalabym niczego bez porady u lekarza...
Domyslam sie ja tez dlugo sie nie staram bo malzenstwem jestesmy dopiero 3,5 miesiaca a juz bylam w ciazy tylko niestety nie udalo sie...Ale mam nadzieje ze znow sie uda i bede sie na nowo cieszyla.A tak z ciekawosci skad jestes??
|
|
|
|
|
|
|
|
Mężatko!
Mieliśmy zacząć się wcześniej starać ale ja miałam problemy z
miesiączką i dopiero po lekach unormowała mi się. Przez to m.in. boję się, że może być coś nie tak. I jeszcze tyłozgięcie. Wiesz każdy mówi coś innego na ten temat. Chociaż mój lekarz twierdzi, że nie powinnam mieć z tym problemów.
|
|
|
|
|
|
|
|
U mnie ok. No chyba ok,
Moj chinczyk jest lekarzem, a te ziolka nie szkodza, tak jak wasz wiesiolek, to ziolko jak melisa, ja w to wierze, moze to wystarczy,
O dziecku to ja myslec nie potrafie bo to juz jest jakas fobia, trzese sie jak galareta jak widze kobiete w ciazy na ulicy, a moj maz sie przesie o mnie bo wpadam w dolki, nie duze, bo za kilka minut z nich wychode, ale to tez go przytlacza. Sam zabral sie za leczenie, narazie witaminki i takie tam, ale stara sie chlopak bardzo. A nasz syn co chwila pyta czy bedzie mial braciszka, i czy dzidzia juz jest w brzuszku mamy?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja po ślubie jestem 2 lata a mieszkamy w Koszalinie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przykro mi ale musisz sie uzbroic w cierpliwosc.A co do Ciebie Evito ja przed slubem bralam tabletki i tez mialam problemy z @ ale na szczescie wszystko sie unormowalo...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jolu głowa do góry!!! Moja znajoma ma już synka 6 lat i przez 4 lata starali się o dzidzię i w końcu zaszła w ciążę i ma piękną prawie roczną Julcię.
|
|
|
|
|
|
|
|
U nas bedzie Zosia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziewczyny glowy do gory i bedzie dobrze!!Niedlugo i my bedziemy sie cieszyly z naszych malenstw w brzuchu...
A ja chcialabym dla dziewczynki Wiktoria a dla chlopca moj maz wybral Juliusz
edytowany: 1 raz | przez mezatka | w dniu: 02-10-2007 12:35
|
|