Cześć, dziewczynki
Ja jak zwykle spóźniona, od godziny nadrabiam zaległości w czytaniu... wooolniej proszę
Ewelka, Vega, Pomidorex, ogromne gratulacje
Cieszcie się swoim szczęściem, na pewno będą z Was cudowne mamy. Mam nadzieję, że będziecie tu zaglądać i zdawać relacje, żeby inne forumowiczki wiedziały co je czeka. Ach, ten październik
fasolka fasolkę fasolką pogania
Gratulacje kobietki
Może mi też niedługo się uda
Dzikuska, trochę dziwne te Twoje @. Rozmawiałaś z lekarzem, dlaczego to tak wygląda? Widzę, że nawet dobrze się trzymasz - i bardzo dobrze, Twoja dzidzia czeka, aż mama będzie uśmiechnięta i zrelaksowana i kiedy skończy się remont, bo to rozprasza, wtedy zacznie mościć sobie gniazdko
Morelka, idź do innego gina; jak nie potrafił odczytać wyniku badania, to chyba nie jest najlepszym specjalistą. A tak w ogóle, to ja też mam tyłozgięcie i słyszałam, że w takim przypadku wskazana jest pozycja na pieska. Trochę szkoda, bo za tym nie przepadam
Witam serdecznie nowe staraczki
Razem damy radę i złapiemy wiruska fasolkowego
Beatka, główka do góry
Za parę dni będziesz miała owulkę i całą serię przytulanek... życzę, żeby były owocne
Wczoraj oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam test. Oczywiście negatywny, a @ nadal nie ma
Ale mam już pewne podejrzenie dlaczego moje cykle są takie długie i nieregularne. Dzisiaj się dowiedziałam, że mam niedoczynność tarczycy, a to może wpływać na wydłużanie się cyklów. Za parę dni lecę do endokrynologa, potem do gina, nich mi przepiszą coś na wyregulowanie. Married82 napisała, że jej ta przypadłośc nie przeszkodziła w zajściu w ciążę, ale martwię się