|
|
|
|
|
|
Pomidorexik to fajnie widze ze Ty, Ja i Tea mamy wszystkie na czerwca to super ja mam termin na 12.06.09 Wszystkim staraczkom i przyszlym mamusiom serdeczne pozdrowionka i milego dnia zycze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Beatka, powiem z własnego doświadczenia, że lepiej się nie nastawiać na ciąże bo można się rozczarować ale nadzieje trzeba mieć zawsze. Ja w tym miesiącu myślałam, że sie zwyczajnie na owulację spóźniłam, ale nadzieję choć małą miałam cały czas!! Życzę ci fasolki w tym cyklu i żebys nie musiała tych wszystkich badań robić
Keti - jeszcze Vega jest też czerwcowa:) _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 21-10-2008 12:21
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorex ja się już nie nastawiam i wiem że i tak będę musiała zrobić te wszystkie badania Tyle że mój M ma wciąż nadzieje.I powtarza że się na pewno uda.
|
|
|
|
|
|
|
|
no i dobrze, bo nadzieję trzeba mieć, a faceci bardziej zdroworosądkowo do tego podchodzą - bo my to takie panikary jesteśmy:) _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Witajcie!Ale sie rozpisałyście ojojoj...u mnie 2dc i zaraz umrę chyba,@ daję się we znaki.
EWELKAM kochana gratuluje Ci serdecznie Wszystkie za ciązone na czerwc heh...fajnie jak moja siostrzyczka Izunia nie martw się,jeszcze zrobisz te badania...Ewelkam przesyłaj mi wiruska heh _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dziewczynki,
a ja badania hormonów miałam robione w 19dc bo tak mi zaleciła moja gin, czy to znaczy że niektóre z nich są nie miarodajne? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
pomidorex a jak czesto przytulałas sie??? bo ja codziennie bo boje sie zeby nie przegapic tego najwazniejszego momentu - moze plemniczki nie zdąrza dojrzec. Kurcze dziewuszki jak tak piszecie o tym waszym czerwcu to az mnie sciska z zazdrosci - tez o tym marzyłam miec dzidzie na lato SUPER!!! Ale z Was szczęściary!!!! wymarzone spacerki latem z wózeczkiem cudnie! moja siostra bedzie miala w maju a ja nadal bez dzidzi ale moze załapie sie na lipiec - bedzie po mamusi - hi hi ale wiem wiem ze nie - takie tylko mam marzenia. _________________
Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei.
edytowany: 2 razy | przez MORELKA27 | ostatnio w dniu: 21-10-2008 13:14
|
|
|
|
|
|
|
|
morelka ja się przytulałam dokładnie 29 wrzesnia w poniedziałek potem mój mąż pracował po nocach i nici z sexu przez 4 dni...i potem dopiero 3 października w piatek i 4 października w sobotę. i Koniec. Ale owulkę miałam chyba w piątek. Najlepiej wcelować w dzień owulacji. Ja wcześniej próbowałam co 2 dni i nic nie wychodziło
Oj i ty będziesz pchała swój wózeczek zobaczysz:) _________________
edytowany: 1 raz | przez pomidorex | w dniu: 21-10-2008 13:16
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam pytanie czy jest tu ktos kto tak jak ja stara sie o dzidziusia juz dlugi czas i ma problemy?robilam juz duzo badan z czego wyniklo,ze mam zbyt wysoka prolaktyne i (jak to stwierdzil lekarz)troche policystyczne jajniki.Dostalam Bromergon i mam go przyjmowac az do pozytywnego testu ciazowego.troche jestem zrezygnowana ale jeszcze mam nadzieje na fasolke.Co miesiac okropnie sie rozczarowuje gdy pojawia sie @...po owulacji niepotrzebnie wyszukuje w sobie pierwszych objawow ciazy,nawet "siare"w piersiach juz mialam -mysle,ze moglaby ona byc skutkiem wysokiej prolaktyny lub ciazy urojonej.W tym miesiacu znow z mezem probujemy,mam nadzieje,ze tym razem sie uda...No to sie troche wygadalam,nie wiem czy ktos to przeczyta ale mimo tego mi lzej.Pozdrawiam wszystkie mamusie i kobietki starajace sie o malenstwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
asiaw moim zdaniem na lepsze forum trafić nie mogłaś!!!dziewczyny są super!!!!!zawsze podtrzymują na duchu...pomagają sobie nawzajem!!!!!!!!!ja bez tego forum życ nie moge!!!!hehehehe
pamiętaj wszystkie mamy ten sam problem...ważne jest nie tracic nadziei!!!!!fasolinki do nas trafią na pewno...zreszta tyle wirusów poszło, że starczy dla wszystkich!!!!!!!!
witam cie serdecznie!wierze, że forumowiczki postawią cie na nogi!!!!!
miałam tu być dopiero wieczorem...ale nie wytrzymałam!!!! _________________
|
|