|
|
|
|
|
|
często staje przed dylematem jaki napój z wielu oferowanych w sklepach najlepiej wybrać. Napoje gazowane odpadają od razu, ponieważ powszechnie wiadomo, że to tylko puste kalorie i mnóstwo chemii. Najrozsądniejsze wydaje mi się picie soków ale tutaj wybór także nie jest taki prosty. Jakie soki wy najczęściej wybieracie? Które uważacie za najzdrowsze i najlepsze w smaku?
|
|
|
|
|
|
|
|
ja osobiście uwielbiam doktora witta... zwłaszcza zielonego, jest klarowny, jednak na dnie spoczywa musik owocowy-samo zdrowie, jest jednak drogi... na co dzień pijam głównie soki tymbark-różnego rodzaju, gaszą pragnienie, nie zawierają konserwantów (podobno ) i są smaczne, a na dodatek w dobrej cenie... poza tym, a może raczej przede wszystkim niegazowana woda mineralna!!!! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
woda, woda, woda... Jakoś nie wierzę w te wszystkie soki... Piję je jednak również, bo lubię. Najczęściej Tymbark lub Hortex, ale najzdrowsza to jednak chyba jest woda niegazowana ŻRÓDLANA i raczej nie taka kupiona za 50gr 1.5 litra
A najbardziej to lubię wodę, którą sama przywożę w lecie ze źródełka...Z Sanktuarium w Nowinach Horynieckich... Coprawda nie ma atestów, ale w smaku jest cudowna i jakoś się nią jeszcze nie otrułam _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
jak pije dużo wody mineralnej czuje się jakby „opita” dlatego lubię sięgać po soki. Najczęściej są to soki w kartonach. Dzisiaj producenci oferują nam coraz zdrowsze i coraz bardziej wartościowe produkty. Dlatego z licznych dostępnych można coś wybrać, ale wybór jest często bardzo trudny, bo czy każdy sok z wielkim napisem sok 100% naprawdę jest takim sokiem?
|
|
|
|
|
|
|
|
ja rówież pije dużo wody ile się tylko da. Najlepsza dla mnie jets niegazowana. Poza tym polcem preciery marchewkowe, dobrze wpływają na cere -dodają koloru, są smacznego i zawierają bardzo dużo witamin. Jeśli nie ufasz tym sokom sprzedawanym w sklepach rób sama przeciery z warzyw i owoców. Sok z buraków jest bardzo zdrowy na anemie, ale strasznie niedobry jak dla mnie Pozdrawiam serdecznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda ,woda woda niegazowana -szkoda ,ze nie mam internetu w domku /dzisiaj grzecznościowo korzystam/i nie mam przy sobie ksiazki opisującej dobrotliwe działanie wody.
Troche mi Was brak.
pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
|
|
|
soki z warzyw odpadają nie lubię. Warzywa owszem nawet bardzo ale nie w postaci soków. Czytałam, że soki samodzielnie wyciskane z owoców nie są do końca dobre, ponieważ wyciśnięte owoce tracą swoje zdrowotne właściwości po 30 minutach. Kartonowe soki nie są chyba tak do końca złe? Producentów muszą obejmować jakieś normy dotyczące składu napojów.
|
|
|
|
|
|
|
|
ja uwazam ze najlepiej kiedy sie pije wode albo soki wlasnej roboty ze swiezych owocow.To jest najlepsze mowie wam!!! _________________ Życie jest cudem!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie lubie wody w dużych ilościach, zwłaszcza latem, bo po niej chce się jeszcze bardziej pić. Lubię soki najlepiej grejfrutowy, ananasowy albo pomidorowy. Z bąbelków to tylko kwas chlebowy-znakomicie gasi pragnienie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj, chyba jednak te soki robione w domu są zdecydowanie lepsze od tych z kartonów...ale faktycznie trzeba je wypić tuż po zrobieniu. Ale wiesz chociaż co dajesz, nie mają konserwantów i niewiadomo czego.
Normy? hmm...ja w coś takiego nie do końca wierzę. Wszystko można ominąć... Przeczytaj np artykuł o szkodliwym cynamonie Też niby jakieś normy są... i co?...
Osobiście lubię soki z sokowirówki z jabłek, marchewki i buraków. Mhmm...pycha! Szkoda tylko, że tu nie ma mam tego jakże pożytecznego urządzenia :/ _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
bardzo dużo osób zachwala soki domowej roboty ale przecież tak naprawdę nawet nie wiemy czy kupujemy dobre owoce czy warzywa. W jakich warunkach rosły, czy nie były czymś pryskane. Może za bardzo wariujemy z tymi zdrowymi produktami? We wszystkim, co jemy albo pijemy możemy znaleźć jakieś ale. Chyba zacznę ufać własnemu smakowi i kupować to, co mi smakuje.
|
|