|
|
|
|
|
|
Pomoże mi ktoś w tej zagadce?
Rok temu, poznałem super dziewczynę. Z kumplowaliśmy się było super. Bardzo często się spotykaliśmy i to nie były randki tylko łączyły nas wspólne sprawy zawodowe. Mnie po połowie roku czego nie chciałem trafiło i zauroczyłem się. Powiedziałem jej o tym, a ona nic, a ni mi nie powiedziała, że traktuje mnie jak kolegę, nie powiedziała mi zapomnij nie podobasz mi sie, itp. Trochę mnie to w kurzyło i zrobiłem jej świństwo (przykrą rzecz). Gniew trwał miesiąc. Przeprosiłem ją, ona przyjeła przeprosiny i jest tak jak kiedyś.
Mocno mnie dreczy myśl dlaczego ona nie przegoniła mnie i przyjeła przeprosiny?
|
|
|
|
|
|
|
|
KiRk kobiety po prostu potrafią wybaczać ale nie odczytuj jej gestu od razu jako wyraz uczuć, jeśli ona coś do Ciebie czuje to Ci to powie, nie musisz się martwić, że zatrzyma taką wiadomość dla siebie _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|
|
|
|
|
|
|
No dokladnie. Widocznie Cię wcześniej lubiła i postanowiła wybaczyć. Kobieta wybacza ale nie zapomina także pilnuj się _________________ ale o co chodzi ??
|
|
|
|
|
|
|
|
Domyślam sie , ze dręczy cie teraz myślenie czy jednak ona coś czuje czy nie. Nie daje Ci to spokoju. ZYjesz w zawieszeniu, bo nie wiesz na ile możesz sobie pozwolic!
Może spróbuj delikatnie z nią porozmawiać?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Osobiście uważam, że takie sytuacje trzeba po prostu wyjaśnić. Niedopowiedzenia są najgorsze... Przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz... Powodzenia _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja myślę z kolei , że Tortina ma rację. Sytuacja jest delikatna. Uważam, że jeżeli jej uczucia się zmienią to da Ci znać w jakiś sposób nie powinieneś cały czas prowokować rozmowy na ten temat bo będzie myślała ,że wywierasz na niej presje i skutek może być odwrotny od zamierzonego. Pozostaw sprawy własnemu biegowi. Z czasem będziesz wiedział na czym stoisz - cierpliwości. _________________ całusy kosmo
|
|
|
|
|
|
|
|
dzięki za odpowiedzi.
Zapomniałem dodać, że to moje zuroczenie nie było bez przyczyny, poniewaz ona potraktowała mnie chyba troszkę bardziej jak kolegę, o tóż po krótkim okresie znajomości podała mi haslo do swojej skrzynki e-mail, zawsze mnie kokietowała (wiecie zabawała włosami, puszczanie oczka, dotykanie) a gdy byliśmy na wspólnym wyjezdzie integracyjnym powiedziała mi takie słowa "Moja mama prosiła byś mnie odprowadził do pokoju" i kończąć te słowa połorzyła swoją rękę na moim torsie.
teraz znów tak jest i nie bardzo wiem co mam z tym fantem zrobić, czy z nią szczerze porozmawiać, czy pozostawić to swojemu biegowi?
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmm...osobiście nie lubię kobiet które kokietują i niewiele z tego facet może zrozumieć.
Moja rada jest taka sama jak wcześniej... delikatnie spróbuj pogadać...Chyba, że ciągle chcesz być w tej niepewności i czekać aż ona coś zdecyduje albo i nie...
Nie znam jednak Ciebie, Jej...więc to tylko moja skromna opinia _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
KiRk to zmienia postać rzeczy, skoro sama Cię zachęca i kokietuje to może znaczyć:
a) ma taki charakter, lubi flirtować i kokietuje wielu mężczyzn, bo sprawia jej to przyjemność albo podnosi jej ego
b) daje Ci do zrozumiena, że też jej się podobasz
Masz zatem dwa rozwiązania:
a) zostawiasz sprawy swojemu biegowi
b) szczerze z nią rozmawiasz
Na Twoim miejscu zaprosiłabym ją na kawę i szczerze porozmawiała _________________ Pozdrowienia dla Misia
edytowany: 1 raz | przez Tortina | w dniu: 29-03-2007 15:31
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie!
Rozmowa ! Delikatnie, ale konkretnie! Nie mozna bawić sie czyimiś uczuciami! Albo w tą , albo w tamtą strone!
Powodzenia!
|
|
|
|
|
|
|
|
Powinieneś z nią konkretnie porozmawiać gdybanie nic Ci nie da, a będzie Cię wyłącznie męczyć. Dziewczyna jest nie fer, a Ty masz prawo wiedzieć, czego możesz lub nie od niej oczekiwać
|
|